polish internet magazine in australia

Sponsors

NEWS: POLSKA: Szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz poinformował, że rząd przyjął projekt nowelizacji ustawy o pomocy Ukraińcom. Świadczenia rodzinne, w tym 800 plus, nie będą dostępne dla obywateli Ukrainy, których dzieci nie uczęszczają do polskich placówek oświatowych. Minister wyjaśnił, że proponowana zmiana wynika z faktu, że część Ukraińców pobiera świadczenia i od razu wyjeżdża na Ukrainę. * * * AUSTRALIA: Australia wyśle ​​Ukraine kolejne 100 milionów dolarów na wsparcie militarne, zapowiedział podczas wizyty we Lwowie Minister Obrony Richard Marles, dodając, że nie będzie to ostatni pakiet pomocy dla neobandeowskiego reżimu Żelenskiego. Oprócz wizyty we Lwowie Marles zatrzymał się także w Polsce, aby przeprowadzić rozmowy z ministrem obrony narodowej Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem. Minister ujawnił, że całkowite australijskie wsparcie dla Ukrainy od początku konfliktu z Rosją wynosi ponad 1 miliard dolarów. * * * SWIAT: Chiński przywódca Xi Jinping po raz pierwszy od pięciu lat wybiera się w podróż po krajach europejskich, aby przekonać je o atrakcyjności współpracy gospodarczej z Pekinem. Xi Jinping 5 maja rozpocznie swoją pięciodniową podróż do Francji, Serbii i na Węgry, które liczą na chińskie inwestycje.
POLONIA INFO: Kabaret Vis-à-Vis: „Wariacje na trzy babeczki z rodzynkiem” - Klub Polski w Bankstown, 21.04, godz. 15:00

poniedziałek, 10 sierpnia 2020

Hagia Sophia. Czy historia może się cofnąć?

Hagia Sophia z dobudowanymi przez muzułmanów
 czterema minaretami. Fot. A.Vagen - Wikipedia
Przeprowadzenie przez tureckie władze przywrócenia modłów muzułmańskich w Hagia Sophia wzbudziło wiele komentarzy i raczej żadnych reakcji. Rzecz jest bolesna dla prawosławnych, ale raczej tylko z tego względu, że przypomina jeszcze bardziej bolesne wydarzenia sprzed prawie 570 laty, gdy Hagia Sophia, w bardzo dramatycznych okolicznościach, stała się meczetem co było następstwem zdobycia Konstantynopola przez Turków Osmańskich.

Protestowały też środowiska liberalne, ale te z innych względów, gdyż im nie podobała się, z kolei, zamiana muzeum w obiekt religijny co jawi się wyłomem w liberalnej wizji dziejów, które mają zmierzać wyłącznie w jednym kierunku, pełnej laicyzacji i całkowitego wyeliminowania religii z przestrzeni publicznej. W tym schemacie myślenia, każdy przypadek przywrócenia funkcji religijnych jakiemukolwiek obiektowi jest dla liberała bolesny gdyż podważa tę jego wiarę w wymyśloną przez nich samych logikę dziejów.

niedziela, 9 sierpnia 2020

Wiktoria 1920: W oczach świadków historii

Plakat z 1920 roku autorstwa Kamila Mackiewicza.
Ze zbiorów Muzeum Narodowego w Krakowie
 
Sto lat temu rozegrały się wydarzenia, które zadecydowały o dalszych losach Polski i Europy. Nie bez przyczyny sierpniową batalię na przedpolach Warszawy określa się mianem „osiemnastej decydującej bitwy w dziejach świata”. Nie było to tylko starcie dwóch państw. Naprzeciw siebie stanęły dwie różne idee, dwie zupełnie odmienne wizje nadchodzących wielkimi krokami nowych czasów. Walka była zacięta, ale udało się!

Wiosną 1920 roku przyszłość Polski została postawiona na ostrzu noża. Nadchodzący czas miał zadecydować o losach kraju. O czym w tamtych dramatycznych chwilach pisało i myślało pokolenie naszych dziadków i pradziadków?

Histmag.org oraz Ośrodek KARTA zorganizowały dokuentalną podróż w przeszłość w nowym cyklu „Wiktoria 1920”.  W 31 odcinkach czytelnik może  śledzić bieg wypadków w kolejnych tygodniach od 17 kwietnia do 13 listopada 1920 roku.

Na tydzień przed 100 rocznicą  decydującej bitwy tzw. Bitwy Warszawskiej publikujemy dwa odcinki pokazujące atmosferę ostatnich dni przed batalią z  nacierającą armią bolszewicką.

Ryszard Opara: AMEN - „Znikający Punkt”

Stany Zjednoczone są u schyłku swojej świetności. Nic chyba nie jest w stanie uratować Ameryki. Jedynym rozwiązaniem kryzysu finansów państwa, długu który wielokrotnie przekracza możliwości spłaty – jest wojna ogólnoświatowa... oczywicie… poza USA.

AMEN - Biografia Naukowa Ryszarda Opary – Odcinek 74

Ciąg dalszy moich myśli - rozważań na temat USA - Ameryki Północnej...


 Być może technologia wojskowa/teleinformatyczna oraz rozmaite zbiegi okoliczności, wypromują USA z powrotem na pozycję lidera. A wiadomo, w sytuacji wojny światowej... wygrani dyktują warunki całej reszcie świata. Wtedy też kasacja wszelkich długów i zobowiązań jest kwestią zapisaną na kawałku papieru – porozumienia. Płacą zawsze przegrani.

Bejrucki 911... czyli "Nikt nic nie wie"

4.08.20 godz. 18:08: Potężna eksplozja
 w Bejrucie - stolicy Libanu 
 Gigantyczną eksplozję w porcie bejruckim potraktowałem jako atak na bliskie mi miejsce. Byłem w Libanie w zeszłym roku, mieszkałem w hotelu położonym 3 km od miejsca wybuchu i niemal codziennie przejeżdżałem obok portu. Znam topografię Bejrutu i wiem, że obok niego prowadzi główna trasa łącząca północ z południem kraju, która często jest zakorkowana. Mam w Libanie znajomych, z którymi kontaktowałem się w ostatnich dniach, by spytać, czy wszystko u nich w porządku. Jeden z nich odpisał mi, że stracił w tym wybuchu dwóch przyjaciół.

 "Zginęło wielu dobrych chrześcijan. Wybuch odczuliśmy w Byblos, czyli 38 km od Bejrutu". Eksplozja zmiotła między innymi siedzibę prawicowej, chrześcijańskiej partii Kataeb (Falangi Libańskiej) i zabiła jej sekretarza generalnego. Dosyć blisko było ścisłe centrum miasta, a także dzielnica chrześcijańska i znajdujące się w niej "hipsterskie" zagłębie barowe (byłem tam tylko raz, bo było zbyt hipsterskie). Bilans ofiar wciąż rośnie. Mowa o stukilkudziesięciu zabitych, kilku tysiącach rannych i 300 tys. osób, którym zniszczono lub poważnie uszkodzono mieszkania. Straty materialne zostały wstępnie oszacowane na 15 mld USD, ale to oczywiście bardzo ostrożne szacunki. To ogromny cios, dla kraju, który był już i tak objęty potężnym kryzysem gospodarczym (związanym m.in. z wojną syryjską, obecnością w kraju co najmniej 1,5 mln autentycznych uchodźców, oraz odwróceniem się od Libanu bogatych państw znad Zatoki Perskiej, którym nie podoba się irańska dominacja nad tamtejszym rządem).

sobota, 8 sierpnia 2020

Postmodernistyczny Zachód przeciw Europie i Rosji

Prof. Natalia Narocznicka: "Powinniśmy dążyć do zjednoczenia
wszystkich sił stojących na straży wartości tradycyjnych."
„Przydałaby się nam w tej sytuacji taka konserwatywna międzynarodówka, międzynarodowy, budzący szacunek klub; środowisko, którego nie byłyby w stanie zablokować media głównego nurtu. Powinniśmy dążyć do zjednoczenia wszystkich sił stojących na straży wartości tradycyjnych” – mówi prof. Natalia Narocznicka w rozmowie z Agnieszką Piwar i Mateuszem Piskorskim dla "Myśli Polskiej".

Poparła Pani poprawki do Konstytucji Federacji Rosyjskiej, które zostały przyjęte w zakończonym 2 lipca ogólnonarodowym referendum. Które z nich uważa Pani za kluczowe?

- Wszystkie poprawki uważam za istotne, jednak szczególną wagę przywiązuję, jako konserwatystka, do dwóch. Po pierwsze, chodzi o wspomnienie o Bogu, które pojawiło się w naszej ustawie zasadniczej po raz pierwszy. Może nie jest to odwołanie bezpośrednie, jednak pojawia się w takim duchu, w jakim np. Aleksandr Puszkin i Fiodor Dostojewski przekazali nam rozumienie istoty nadprzyrodzonej. Mieliśmy ostatnio spore wpływy wojujących ateistów, obecnie aktywnych wśród liberałów. Mamy dziś konflikt pomiędzy myślą prawicową a postmodernistyczną. Prawica to rodzina, wartości przekazywane przez pokolenia. Dlatego wspomnienie o Bogu w konstytucji jest dla mnie bardzo istotne. Równie ważne jest zdefiniowanie rodziny jako związku kobiety i mężczyzny. Mamy dziś w Europie tendencję do umożliwiania formalizacji związków przez wszelkich zboczeńców; tych, którzy odstają od normy.