Przywodca Libii Muammar Kadafi zamordowany 20 października 2011r. Ricardo Stuckert/PR (Wikimedia) |
Kadafi starał się wyjaśnić ówczesnemu brytyjskiemu premierowi 25 lutego 2011 roku, kiedy kraj ogarnęły już zamieszki, że chce ochronić Libię przed bojownikami Al-Kaidy. – Nie napadamy na nich, to oni napadają na nas. Chcę powiedzieć prawdę. Ta sytuacja nie jest bardzo skomplikowana, to proste: w Afryce Północnej pojawiły się uśpione komórki organizacji Al-Kaida. Uśpione komórki w Libii przypominają te, które były w Afryce przed 11 września – powiedział Kadafi.
„Oni (dżihadyści) zdobyli broń i sieją strach wśród ludności. Ludzie nie mogą wyjść z domów. (…) Ale prawdziwy obraz nie jest przedstawiany, nie ma tu zagranicznych korespondentów. Prosiliśmy reporterów, by przyjechali i zobaczyli, jaka jest prawda. Są to uzbrojone bandy. (…) Nie da się z nimi porozumieć” – wyjaśniał Kadafi.