polish internet magazine in australia

Sponsors

NEWS: POLSKA: "Nie będziemy za nic płacić i nie będziemy przyjmować żadnych migrantów" - mówi premier Donald Tusk o przyjętym przez UE pakcie migracyjnym. Polska wraz z Węgrami i Słowacja glosowała przeciw paktowi. * * * AUSTRALIA: Skarbnik Jim Chalmers ogłosił swój trzeci budżet zawierający szereg środków mających zaradzić kryzysowi kosztów utrzymania w Australii: Kredyt w wysokości 300 dolarów na rachunki za energię dla każdego gospodarstwa domowego, 10-procentowa podwyżka dopłat do czynszu i ograniczone ceny leków PBS. * * * SWIAT: Jeśli Zachód przekaże Ukrainie pociski dalekiego zasięgu, strefa sanitarna będzie gdzieś na granicy z Polską – oświadczył Dmitrij Miedwiediew. Rosyjski polityk przypomniał, że pociski typu Storm Shadow/SCALP-EG, które Zachód dostarcza Ukrainie, mają zasięg co najmniej 550 km, dlatego wymagana jest strefa sanitarna, która zapewni bezpieczeństwo rosyjskich granic. Tymczasem Putin i Xi w Pekinie otworzyli rok kultury chińsko-rosyjskiej i podpisali wspólne oświadczenie obu państw „o pogłębianiu relacji, wszechstronnym partnerstwie i współpracy strategicznej”, ustanawiające „nową epokę” w relacjach między Rosją a Chinami. Dla Władimira Putina jest to pierwsza zagraniczna wizyta po zaprzysiężeniu na piątą kadencję w ubiegłym tygodniu.
POLONIA INFO: Kabaret Vis-à-Vis: „Wariacje na trzy babeczki z rodzynkiem” - Klub Polski w Ashfied, 26.05, godz. 15:00

poniedziałek, 16 czerwca 2014

Warszawa w Geelong. Wystawa fotograficzna

Róża Marciniak - Warsaw Rising
Jeszcze tylko trzy tygodnie – do 6 lipca – trwać będzie w Geelong (Vic.) niezwykła wystawa fotograficzna dwójki artystów łącząca tematycznie Australię i Polskę. Właścicielka galerii - „Gallery at Quirk”,  Róża Marciniak przedstawia swoje prace jako owoc niedawnej podróży do Polski (Warsaw Rising). Druga część wystawianych prac to nocne fotografie mijającego bezpowrotnie czasu wiktoriańskiego miasta Geelong autorstwa Richarda Szymczuka (Dark Solace). Wieloaspektowy kontrast  historii obu miast – wzrastania i obumierania.

niedziela, 15 czerwca 2014

Sikorski o Polonii w Senacie. Kontrowersyjne propozycje

Przemówienie Radosława Sikorskiego w Senacie RP.
Fot. M.Józefaciuk (Senat RP)
- Nie ma Polski bez Polonii, tak jak nie ma Polonii bez Polski. Nasz kraj jest wszędzie tam, gdzie są Polacy – podkreślił minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski w swym dorocznym wystąpieniu nt. Polonii w Senacie 11 czerwca. Zaproponował nowe określenie „diaspora” zamiast Polonia oraz nowy kanal telewizyjny dla Polaków za granicą.
 
- Chcemy wzmacniać kontakty sektorowe: młodzieżowe, naukowe, kulturowe, współpracę samorządów, a także, kontakty gospodarcze. Chcemy patrzeć na ten związek nie na zasadzie zależności, ale jak na relację przynoszącą korzyść obu stronom. Niestety na wyjazd z Polski często decydują się osoby kreatywne i wykształcone – ponad 15% rodaków z wyższym wykształceniem mieszka dziś poza Polską, co jest jednym z najwyższych wskaźników w Europie. Dziś ci emigranci wspierają rozwój obcych gospodarek, a wartość ich pracy do 2020 r. wyniesie, jak sądzimy, 85 miliardów euro. Polityka rządu jest taka, żeby odwrócić ten trend i zachęcić Polaków do powrotu. Wierzymy, że uda się przekonać naszych rodaków do tego, że Polska jest najlepszym miejscem do ulokowania zdobytego za granicą kapitału i wiedzy. Poczynając od tegorocznego konkursu o fundusze polonijne projekty proimigracyjne będą traktowane priorytetowo. – mówił szef MSZ.

sobota, 14 czerwca 2014

Módlmy się w intencji pokoju... na Ukrainie

Na zaproszenie papieża Franciszka do wspólnej modlitwy
w Ogrodach Watykańskich przybyli prezydent Izraela
 Szymon Perez, Palestyny - Mahmud Abbas i Patriarcha
Ekumeniczny Konstantynopola Bartłomiej I.
W minioną niedzielę w Ogrodach Watykańskich miała miejsce znamienna ceremonia – uroczyste multi-religijne spotkanie modlitewne pod przewodnictwem papieża Franciszka, w intencji pokoju na Bliskim Wschodzie.
 
Nie byłoby w tym nic specjalnego – takie rzeczy papiestwo organizowało już za pontyfikatu Jana Pawła II i wcześniej. Jednak bezprecedensowe było w tym to, że na zaproszenie papieża Franciszka zjawili się przywódcy państw i narodów, które z rzeczonym bliskowschodnim pokojem mają na pierwszy rzut oka najmniej wspólnego. Przybył prezydent Izraela Szimon Peres oraz prezydent Autonomii Palestyńskiej Mahmud Abbas. We wspólnych modłach uczestniczył też Jego Świątobliwość Bartłomiej I, Arcybiskup Konstantynopola – Nowego Rzymu i Patriarcha Ekumeniczny.

Pomysł ściągnięcia Peresa i Abbasa do Watykanu wyszedł od papieża Franciszka podczas jego niedawnej pielgrzymki do Ziemi Świętej. Franciszek zaskakiwał w trakcie tej pielgrzymki na każdym kroku – choćby tym, że odbywał ją „niepolitycznie” od wschodu na zachód (od Jordanii przez Autonomię Palestyńską do Izraela) jak żaden inny papież wcześniej. Zaskoczył również nieoczekiwaną propozycją modlitwy o pokój w Watykanie z bardzo szybkim terminem spotkania. Zaproszenie zostało błyskawicznie przyjęte przez obie strony, zważywszy dobiegającą końca kadencję sędziwego prezydenta Peresa.
O pokój więc modlili się w Ogrodach Watykanu chrześcijanie rzymsko-katoliccy i prawosławni, modlili się żydzi i modlili się muzułmanie.

Jeden dzień. Polska jaką pamiętam: Rozmowa z Rudą

Fot. OLU (Creative Commons)
"Wygodnie rozciągnięty w zaroślach zapomnianego zakola Starej Odry, z leniwą bezmyślnością wodziłem wzrokiem po okolicy. Z ogromną satysfakcją stwierdziłem, że czas zakpił sobie tutaj z zachodzących zmian, pozostawiając wszystko takim jak przed trzydziestu laty. Nawet spoglądający na mnie bezdomny pies, wbrew wszelkiej logice, pozostał dokładnie taki sam. (...)"

Przedstawiamy cały tekst nagrodzonej  pracy  w konkursie literackim wydawnictwa Favoryta “Jeden dzień. Polska jaką pamiętam”, ktorego rezultaty podawliśmy w ubiegłym tygodniu. Konkurs był zorganizowany z okazji 25 lecia historycznych wyborow czerwcowych roku 1989  dla Polonii na całym świecie. W konkursie wzięło udzial 61 uczestników z Australii, USA, Kanady, Wielkiej Brytanii, Niemiec, Węgier, Hiszpanii i Koreii. 

Nagrodę specjalną Konsul RP w Sydney (obiad z Panią Konsul w jednej z sydnejskich restauracji i iPad) dla najwyżej ocenionej pracy dla autora z  Australii, otrzymał Jerzy Krysiak z Melbourne za utwór pt. "Rozmowa z Rudą".

piątek, 13 czerwca 2014

Podróż do źródła: Canberra jest dobra na...

Australijskie słońce jest dobre na jesienną chandrę, wspinaczka po górach jest dobra na niedzielne popołudnie, a skrzek cockatoo jest niezawodny na pobudkę poranną.

Wszystkie te doświadczenia zawdzięczam  Canberze. Mieszkam tutaj od ponad roku i wiem, że stolica Australii jest też dobra na wiele innych rzeczy. 
Oto kilka z nich:

Canberra jest dobra na nazwę stolicy.
Canberra powstała w wyniku  kompromisu  jaki został zawarty między dwoma miastami Sydney i Melbourne (co za koncept!). Oba walczyły o miano stolicy. Wybrano więc miejsce pomiędzy nimi i padło na....stację owiec, leżącą na ziemi ludu Ngunnawal zwaną Canberry, Canburry, Kembery, Camberry a nawet czasami Gnabra.  Konkurs na jej nazwę był jednak nadal sprawą otwartą. Współzawodniczyły ze sobą nazwy  takie jak Sydmelperadbrisho albo Meladneyperbane – amalgamat imienia każdej ze stolic, były też nieco lżej brzmiące propozycje jak Shakespeare, Emu, Eucalypta czy Opossum. Nazwa oficjalnie została ustalona 12 Marca 1913, kiedy to żona Guwenatora Generalnego Lady Denman wypowiedziała  ją z akcentem na pierwszą sylabę Can-bra i tak już zostało. Rodząca się stolica wiedziała jak brzmi jej  imię, trudniej było doszukać się jego znaczenia.