Prof. Małgorzata Kopczyńska |
-...i od roku 2010 dojeżdżam na zajęcia do Szczecina, gdzie pracuję na Akademii Sztuki.
-Skąd wzięła się Pani artystyczna pasja?
-Są to najwyraźniej obciążenie genetyczne. Moi rodzice byli również rzeźbiarzami. Brat natomiast od dawna zajmuje się reklamą, choć też ukończył w Poznaniu wydział rzeźby. Rzeźbiarzem jest także mój mąż. Wcześniej chciałam zostać muzykiem. Grałam na skrzypcach w szkole podstawowej, a w liceum, przez chwilę, na waltorni. Do dziś uwielbiam muzykę poważną.