polish internet magazine in australia

NEWS: POLSKA: „Rzeczpospolita” opublikowała artykuł, w którym ujawniła, że według nieoficjalnych ustaleń w dom w Wyrykach uderzyła rakieta AIM-120 AMRAAM wystrzelona z polskiego F-16. Wcześniej władze i liczne media w Polsce oskarżały o to Federację Rosyjską w tym wiceminister spraw zagranicznych Marcin Bosacki na forum Rady bezpieczeństwa ONZ. * * * AUSTRALIA: W Melbourne, Sydney i innych miastach odbyły się duże demonstracje, w których rywalizujące ze sobą grupy podnosiły argumenty dotyczące m.in. suwerenności rdzennej ludności czy sprzeciwu wobec imigracji.Transparenty niesione przez protestujących odzwierciedlały skrajnie różne cele: “Rally against racism”, “Sovereignty never ceded”, “Save Australia” and “Australia unites against government corruption”. W Melbourne „Wiec przeciwko rasizmowi” został zablokowany przez policję konną, która utworzyła linię, uniemożliwiając protestującym kontakt z antyimigracyjną i antykorupcyjną demonstracją. * * * SWIAT: "Realizacja prowokacyjnej idei kijowskich i innych głupków o utworzeniu »strefy zakazu lotów nad Ukrainą« i możliwości zestrzelenia naszych bezzałogowych statków powietrznych przez kraje NATO będzie oznaczała tylko jedno – wojnę NATO z Rosją. Należy nazywać rzeczy po imieniu!” – ocenił były prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew wezwania Radoslawa Sikorskiego do zestrzeliwania przez NATO rosyjskich dronów i rakiet nad Ukrainą .
POLONIA INFO:

środa, 2 września 2020

Jacek Matysiak: Trump wygra wybory, ale będzie rewolucja…


Ameryka przeżywa swój najcięższy kryzys od czasów wojny domowej w połowie XIX wieku. Płoną miasta, umierają ludzie, niszczona jest dotąd “święta” własność prywatna, ale w/g demokratów i telewizorni , mamy do czynienia jedynie z pokojowymi protestami!

 Zaiste żyjemy w interesujących czasach.  Powstaje pytanie, czy totalitarni światowi banksterzy, posługujący się   komunistami i rasistami zdołają zniszczyć Amerykę jaką znamy? Jesteśmy już po konwencjach wyborczych obydwu partii, z których Partia “Demonkratyczna” wybrała 77 letniego Joe Bidena, na swojego przedstawiciela (nawet Reagan był młodszy, kiedy kończył), który (wspólnie z senatorem z Kalifornii Kamalą Harris) zmierzy się z urzędującym prezydentem Donaldem J. Trumpem (wice: Mike Pence) w pojedynku o prezydenturę 3 listopada tego roku. Biedny Biden startuje ze swoim już 47 letnim garbem politycznego doświadczenia.  Podobno cierpi na demencję, zresztą już wcześniej znany był z głośnych gaf, plagiatowania przemówień innych polityków i zaradności w załatwianiu cudownych kontraktów na całym świecie dla członków swojej rodziny (od Iraku, po Chiny i Ukrainę). Uchodzi za starszego fajnego wujka Joe z którym można wypić piwo. Co interesujące, Bidena oficjalnie popierają Chiny (w/g Nancy Pelosi), którym depcze po piętach dbający o amerykańskie interesy Trump, który nie chce aby Amerykanie skończyli w maoistowskich mundurkach.

wtorek, 1 września 2020

Henryk Jurewicz: Rewolucja w ewolucji

Fot: public domain
Teoria Karola Darwina o powstawaniu gatunków była od samego początku przedmiotem wielu sporów, więc nie dziwota, iż nagromadziły się nieporozumienia. Warto rozjaśnić niektóre z nich.

Ocena wpływu losowości zdarzeń na prędkość przebiegu ewolucji to jedna z niejasności. Jako fakty, które winny dyskwalifikować przypadkowość, podaje się zazwyczaj: “cudowną” budowę oka, złożoność struktury kwasu DNA (dziesiątki miliardów par), albo to, że niemożliwe jest, aby małpie udało się odegrać mazurka Szopena, byle tylko dostatecznie długo uderzała w klawisze, itp.

poniedziałek, 31 sierpnia 2020

Kto ma prawo nosić znaczek "Solidarności"?

Hasło odnoszące się do postulatów Międzyzakładowego Komitetu
 Strajkowego: „21 x TAK” oraz plakat ze znakiem „Solidarność”
 zaprojektowany przez Jerzego Janiszewskiego.
Fot: Wikimedia commons (CC BY-SA 3.0 PL)
40 lat temu doszło do porozumień sierpniowych pomiędzy „Solidarnością” a władzami Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej. Rocznica ta jest obchodzona z wielką atencją od lat. Tegoroczny jubileusz ze szczególną uwagą traktowany jest przez dużą część polskiej sceny politycznej, powołującej się na dziedzictwo opozycyjnego niegdyś związku zawodowego.

O tym, co pozostało z „Solidarności” z politologiem dr. Mateuszem Piskorskim rozmawiał red. Igor Stanow.
— 40. rocznica skłania do podsumowań. Czym jest dziś dla Polaków dorobek „Solidarności”?
— Żeby odpowiedzieć na tak postawione pytanie, trzeba by przeprowadzić kompleksowe badanie opinii publicznej, pozwalające na sprawdzenie, jak w świadomości społeczeństwa zachował się ten ruch. Przed laty taki sondaż przeprowadziło CBOS i – zakładając, że trend nie uległ zmianie – możemy dojść do wniosku, że jakieś skutki odniosła narracja historyczna narzucana Polakom dość uparcie po 1989 roku. Jej głównym założeniem, dogmatem jest twierdzenie, że „Solidarność” obaliła „zbrodniczy komunizm”, choć przecież ten okres PRL ani zbrodniczy, ani komunistyczny nie był. W myśl takiej narracji „Solidarność” miała wywalczyć Polsce „wolność”, choć zapomina się, że nie to było celem założonego przed czterema dekadami związku zawodowego.

niedziela, 30 sierpnia 2020

Ryszard Opara: AMEN - Argentyna czyli samba vs. tango

Avenida 9 de Julio, Buenos Aires. Fot. Wikipedia
Argentyna - piękny kraj Ameryki. Argentyńczycy uwielbiają konie, polo i wszelkie zabawy na powietrzu. Są fanatykami piłki nożnej; także mistrzami niedotrzymanych obietnic. Jak to się wszystko kupy trzyma – nie wiadomo.

AMEN – Auto-Biografia Naukowa Ryszarda Opary – Odcinek 77


Samba versus Tango.

Argentyna, to kraj egzotyczny, niesamowity ale pomimo bliskiego sąsiedztwa całkowicie inny niż Brazylia. Być może bardziej europejski i poukładany. Wspaniałe krajobrazy pampasów, nizin i pagórków. Wspaniała wołowina, konie, muzyka, tango, no i znakomite wino. Szczególnie czerwone - Cabernet Savignon.

Buenos Aires, to przepiękne, kolonialne miasto śródziemnomorskie. Widoczne są tutaj kontrasty bogactwa i przepychu oraz biedy i zła. Historii od czasów prehistorii, potem kolonizacji a na końcu własnej cywilizacji...


Prof. Anna Raźny: „Solidarność” odeszła od nauczania Jana Pawła II

Papież Jan Paweł II i przywódca "Solidarności" Lech Wałęsa
w Watykanie, Styczeń 1981. Fot. public domain
„Gdybym wiedziała, jakie będą losy Polski po 1989 roku i jaki „Solidarność” będzie miała na to wpływ, a zwłaszcza na obecne nasze losy, nigdy bym się do niej nie zapisała” – powiedziała profesor Anna Raźny.

Fala sierpniowych strajków z 1980 r. doprowadziła do powstania NSZZ „Solidarność” - pierwszej w krajach socjalistycznych, niezależnej od władz, legalnej organizacji związkowej. Sam Jan Paweł II był jej wiernymi patronem i promotorem, miał pełną świadomość swojego współudziału w tych wydarzeniach. Wspierał ją intelektualnie i duchowo, materialnie.