![]() |
Prof. Stanislaw Flejterski |
- Jest Pan ekonomistą i finansistą...
- ...gdy zatem wypowiadam się niekiedy na inne tematy, to z pozycji obywatela, podatnika, wyborcy, uważnego obserwatora życia publicznego czy wreszcie ojca i dziadka. To są powody do zabierania głosu na tematy ogólnie uznawane za ważne . Nie jest mi wszystko jedno, co dzieje się i co będzie się działo u nas i obok nas.
Ekonomia i finanse są uważane nieprzypadkowo za najbardziej nieścisłe wśród ścisłych oraz za najbardziej ścisłe wśród nieścisłych. I to jest prawda. My bowiem w ekonomii opisujemy, mierzymy, porównujemy, objaśniamy, oceniamy , proponujemy, czasem formułujemy sygnały wczesnego ostrzegania. Natomiast jeśli chodzi o prognozowanie , wszyscy mamy spory kłopot. Mimo to pewne procesy należy przewidywać i można przewidzieć. I można mieć uzasadnione obawy, jak długo jeszcze potrwa ten relatywnie dobry czas. Oby jak najdłużej. Jednak za rok, dwa lub trzy nasza sytuacja może być znacznie gorsza. Jest się czym martwić, przykładowo poziomem naszego oficjalnego zadłużenia, wynoszącego dziś około bilion złotych .Bilion czyli tysiąc miliardów… To wszystko jest dość kruche…