polish internet magazine in australia

NEWS: POLSKA: Ojciec Święty Leon XIV przyjął rezygnację abpa Marka Jędraszewskiego – dotychczasowego biskupa krakowskiego i mianował ks. kard. Grzegorza Rysia metropolitą krakowskim, dotychczasowego metropolitę łódzkiego. * * * AUSTRALIA: Liderka partii One Nation, Pauline Hanson wystąpiła w Senacie demonstracyjnie w burce usiłujac zakazać muzułmankom zakrywania twarzy ze względów bezpieczeństwa narodowego. Została za to w poniedziałek wyrzucona z Senatu, co wymusiło zawieszenie obrad izby. * * * SWIAT: UE odrzuciła propozycję pokojową dla Ukrainy przygotowaną przez Biały Dom, proponując własny zestaw warunków potencjalnego porozumienia. Minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow oświadczył we wtorek, że wyciek amerykańskiej propozycji zakończenia konfliktu na Ukrainie miał na celu pokrzyżowanie wysiłków pokojowych prezydenta Donalda Trumpa. Ławrow zauważył, że Moskwa jest gotowa omówić „konkretne sformułowania” ewentualnego porozumienia pokojowego, ale nie pójdzie na kompromis w kwestii żadnego z kluczowych celów, które prezydent Władimir Putin przedstawił osobiście Trumpowi podczas spotkania na Alasce.
POLONIA INFO: "Ludzie, dokąd wyście przyjechali?" - monodram Alka Silbera w wykonaniu Krzysztofa Kaczmarka - Klub Polski w Bankstown, 22.11, godz 18:30; Klub Polski w Ashfield, 23.11, godz. 15:30

niedziela, 12 sierpnia 2012

Polski czujnik bada Marsa!


Łazik "Curiosity". Fot.NASA
 Ogromnym sukcesem Amerykańskiej Agencji Kosmicznej NASA rozpoczęła się misja sondy „Curiosity”. Będący jej częścią łazik kosmiczny bezpiecznie wylądował na Marsie i już przesłał na ziemię pierwsze zdjęcia czerwonej planety i analizy marsjańskiego gruntu. Nie było by to jednak możliwe, gdyby nie małe polskie urządzenie zainstalowane na jego pokładzie.
Wyprawa „Curiosity” (z ang. ciekawość) jest związana z poszukiwaniami przez Amerykanów potencjalnych śladów życia w kosmosie, np. węgla. Pojazd ma przesłać na ziemię zdjęcia czerwonej planety, zebrać i przeanalizować próbki gruntu marsjańskiego oraz zbadać jego reakcję na światło i laser. W tym celu łazik wyposażono w szereg instrumentów naukowych, w tym czuły detektor podczerwieni, pozwalający zanalizować próbki.

sobota, 11 sierpnia 2012

Archiwiści: Pamiętników nie wyrzucać


Dr Hanna Krajewska prezentuje reprodukcje portretu
Marii Skłodowskiej-Curie namalowany w Jakucji
Czy spotkanie z ludźmi zajmującymi się archiwami może być ciekawe?
W powszechnej opinii  archiwiści to ludzie zajmujący sie numerowaniem stron, odkurzaniem starych domumentów, bardziej urzędnicy niz badacze, a ich zajęcie jest tak nudne, że większość prac podrzucają  praktykantom . Tymczasem  spotkanie z grupą archiwistów z Polski zorganizowane w minioną środę w konsulacie RP w Sydney odsłoniło zupelnie przeciwny wizerunek tego zawodu. Ci ludzie naprawdę nie są nudni i praca, która wykonują najwyraźniej  napełnia ich  pozytywną energią . Bo okazuje się , że  zawod ten pozwala na wyjątkowy dostęp do ciekawych rzeczy:  do materiałów  odsłaniających ludzkie oblicze historii, do spuścizn rodzin  i pojedynczych osób odzwierciedlających ich wpływ na  wielką politykę i na codzienne  życie zwyczajnych ludzi. Wreszcie pozwala na przywilej  bycia na kilkadziesiąt lat wcześniej    świadkiem intymnych chwil i momentów szczęścia autorów dokumentów, zanim wiedza ta  udostępniona zostanie szerokiej opinii publicznej.

piątek, 10 sierpnia 2012

Magnat węglowy chce sklonować dinozaura

Fot. Andrzej Bęben
Jeden z najbogatszych ludzi w Australii, magnat węglowy z Queensland - Clive Palmer, postanowił wcielić w życie fantazje Stevena Spielberga i stworzyć prawdziwy Park Jurajski - czytamy w serwisie internetowym ruvr.ru.
Według przekazanych informacji, biznesmen - którego majątek szacowany jest na ok. 8 miliardów dolarów australijskich - porozumiał się już na temat realizacji idei z naukowcami, którzy sklonowali owcę Dolly w 1996 roku, a teraz mają podjąć się próby sklonowania dinozaura.
- Według planu Clive'a Palmera na terytorium jego "parku jurajskiego" otoczonego wodą mają znaleźć się również luksusowe hotele i gigantyczny diabelski młyn - czytamy w ruvr.ru.
Podejście niektórych ekspertów do tematu jest jednak sceptycznie. - Ich zdaniem naukowcom nigdy nie uda się przywrócić do życia dinozaurów, ani też innych dawnych stworzeń, ponieważ ich geny już dawno temu zniknęły z Ziemi - czytamy w publikacji.
Clive Palmer poinformował niedawno  o planach odtworzenia legendarnego Titanica. Dokładna kopia feralnego statku ma się udać w swój pierwszy rejs w 2016 roku.
nettg.pl

czwartek, 9 sierpnia 2012

Pierwsze zdjęcia z Marsa

Jedno z pierwszych zdjęć z Marsa. Fot.PAP/EPA
Ważący prawie tonę łazik Curiosity, który wylądował w poniedziałek w marsjańskim kraterze Gale,a, przesłał już pierwsze zdjęcia jego otoczenia - poinformowała w środę agencja NASA.

Na zdjęciach widać powierzchnię krateru, znajdującą się w jego centrum wysoką górę, której oficjalna nazwa brzmi Aeolis Mons a nieoficjalna "Mount Sharp", oraz - na horyzoncie - fragment wzniesień wytyczających jego okrąg. Krater Gale,a liczy, według szacunków naukowców 3,5-3,8 mld lat a jego średnica wynosi 154 km.
"Pierwsze wrażenie to uderzające podobieństwo tego krajobrazu do ziemskiego" - powiedział John Grotzinger z Kalifornijskiego Instytutu Technologicznego. Dodał, że wydaje się, iż pod warstwą żwiru i drobnych kamieni wydaje się być lita skała.
Krater Gale,a, który nazwano tak aby upamiętnić XIX-wiecznego australijskiego astronoma-amatora Waltera Fredericka Gale,a, ma skomplikowaną budowę geologiczną. Położony jest w pobliżu równika Marsa. Naukowcy wiążą duże nadzieje z bliższym zbadaniem przez Curiosity centralnej góry Aeolis Mons, której wysokość wynosi 5,5 km. Góra ma budowę warstwową a u jej podstawy znajdują się prawdopodobnie skały osadowe z wczesnego okresu historii Marsa, mogące świadczyć, że na planecie była kiedyś woda a - być może - i życie.

środa, 8 sierpnia 2012

Łódki jak marzenie - sydnejska wystawa jachtów

Nie ma drugiej takiej wystawy w Australii jak  doroczny The Sydney International Boat Show. To największa na pólkuli południowej  międzynarodowa prezentacja nowych jednostek pływających - od luksusowych   jachtów,  katamaranów, motorówek po   skutery i narty wodne.
W sześciu halach Exhibition Centre i w zmontowanej specjalnie marinie na Cockle Bay w Darling Harbour, zaprezentowane zostało od 2 do 6 sierpnia ponad 900 morskich „zabawek” nie tylko dla tych z wypchanymi portfelami.  Chetnych  obejrzeć i ewentualnie zamówić sobie   luksusowe łodzie i gadżety wodne oraz  marzycieli morskich przygod nie brakowało.
Jak wynika z ubiegłorocznego sondażu przeprowadzonego wśrod odwiedzających wystawę, 23% z nich planuje w bliższej lub dalszej przyszłości kupić sobie lódkę. Do wyboru są kajaki od 1000 AUD albo jachty wieloosoowe za kilkaset tysięcy dolarów.   Najbardziej drogim jachtem na tegorocznej wystawie był 4-poziomowy  Horizon 107  z 6-cioma luksusowymi kajutami – sypialniami za jedyne 10 mln AUD.
International Boat Show zorganizowany obecnie już po raz 45-ty, staje się dla mieszkanców Sydney, z których co roku 1,5 mln korzysta z rekreacji na różnego rodzaju jednostkach wodnych,  wielką i atrakcyjną  okazją do zwiedzenia wnętrz coraz to nowocześniejszych, bardziej technologicznie zaawansowanych i wymyślnie wyposażonych jachtów.
kb/BumerangMedia 

Fotoreportaż Krzysztofa Bajkowskiego: