polish internet magazine in australia

Sponsors

NEWS: POLSKA: Minister Spraw Zagranicznych Radosław Sikorski podjął decyzję o zamknięciu konsulatu Federacji Rosyjskiej w Poznaniu. Personel placówki dyplomatycznej mocarstwa nuklearnego ma być wg Sikorskiego uznany za "osoby nie pożądane na terytorium Polski". Rosja zapowiedziała, że odpowiedź Moskwy na decyzje Sikorskiego będzie bolesna dla Polski. * * * AUSTRALIA: Aborygeńska senatorka zakłóciła w poniedziałek uroczystość w australijskim parlamencie z udziałem króla Karola III, krzycząc, że on tu nie jest królem, i żądając od niego zwrotu zagrabionych przez Wielką Brytanię przedmiotów. Król Karol przybyl do Australii w piątek. To najdalsza i najdłuższa podróż króla od czasu, gdy we wrześniu 2022 roku objął tron, a także pierwsza podróż poza Europę, odkąd w lutym wykryto u niego nowotwór. * * * SWIAT: W Kazaniu odbywa się szczyt państw BRICS, przybyli przewodniczący ChRL Xi Jinping, premier Indii Narendra Modi, prezydent Egiptu Abdel Fattah al-Sisi, prezydent Iranu Masud Pezeszkian oraz prezydent RPA Cyril Ramaphosa. W szczycie biorą udział przedstawiciele ponad 30 krajów. Na szczyt przybył też sekretarz generalny ONZ António Guterres. Wczoraj Xi Jinping i Władimir Putin po raz kolejny ogłosili, że w relacjach Chin i Rosji “nastała nowa era".
POLONIA INFO: Polski Festiwal w Plumpton - 27.10, godz. 11:30 - 17:00
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Jan Engelgard. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Jan Engelgard. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 15 grudnia 2020

Viktor Orban i Polska

Polska zagrała razem z Węgrami o dużą stawkę. Jedni twierdza, że tę walkę przegraliśmy, inni, że daliśmy się rozegrać Orbanowi, który miał do załatwienia konkretne sprawy i to mu się udało. Chodzi o to, że Orban obawiał się, że powiązanie praworządności z funduszami unijnymi dotyczy przede wszystkim kwestii ich wydawania, a wobec Węgier wysuwa się zarzuty natury korupcyjnej.

Polski to nie dotyczyło, bo uznaje się, że jesteśmy w tej kwestii bardzo skrupulatni. Skoro tak, to nad nami nie wsiał żaden brukselski miecz, wisiał zaś nad Węgrami. Przy okazji tej rozgrywki obie strony, polska i węgierska, powoływały się na sentymenty historyczne, mocno zakorzenione zwłaszcza u nas. Kult Węgier jest u nas bardzo silny i ma długą historię. Przeze wiele dziesiątków lat polski obóz romantyczno-insurekcyjny uznawał Węgrów za najbliższych przyjaciół (wspólna walka w 1848 czy 1863). Po 1918 roku piłsudczycy, nienawidzący Czechów – usilenie dążyli do osłabienia państw czechosłowackiego i wzmocnienia pozycji Węgier. Jednak problem z Węgrami polegał na tym, że były one od połowy XIX wieku coraz bardziej progermańskie, co skończyło się tym, że w obu wojnach światowych walczyły po stronie Niemiec. Z punktu widzenia myśli geopolitycznej Narodowej Demokracji Węgry były więc państwem znajdującym się we wrogim Polsce obozie. Roman Dmowski zawsze wolał Czechów od Węgrów, a tzw. stara endecja do Węgier podchodziła nader ostrożnie. Dopiero w latach 30. radykalny odłam obozu narodowego ulokował Węgry tam, gdzie sanacja.

wtorek, 1 grudnia 2020

Jan Engelgard: Prymas Wyszyński to przewidział

Kościół w Polsce szczyci się, że wziął udział w „obaleniu komunizmu”, uznaje to za swoją wielką zasługę. Tymczasem po 30 latach od obalenia tegoż „komunizmu” dobiera mu się do skóry, o wiele skuteczniej, liberalna międzynarodówka i ich oddział szturmowy w postaci LGBT. Przewidział to Prymas Stefan Wyszyński. 14 stycznia 1953 r. podczas rozmowy z Franciszkiem Mazurem, który w kierownictwie PZPR odpowiadał za sprawy Kościoła, kard. Wyszyński powiedział:

„Wracam raz jeszcze do masonerii, bo masoneria całego świata też cieszy się z waszej tezy. Oni dziś przekonują komunistów, że powinni zlikwidować Kościół w Polsce. Bo masoneria też wierzy w to, że oni zwyciężą, podobnie jak wy. Ale chcą mieć pole bez konkurentów. I dlatego dziś zachęcają komunistów: zniszczcie Kościół, pozostanie nam tylko jeden wróg – komuniści. W tej chwili komunizm jest przez masonerię wszechświatową do likwidowania Kościoła. (…) Masoneria to wspólny wróg – i nasz, i wasz; my się znamy na nim już od dawna; wy zdradzacie naiwność początkujących wobec masonerii. Nie bądźcie ich najmitami i nie załatwiajcie sprawy masonerii – vulgo kapitalistów” (S. Wyszyński, „Pro memoria. Zapiski z lat 1948-1949 i 1952-1953”, Warszawa 2007, s. 412-413).

wtorek, 24 listopada 2020

Proces norymberski. Prawda, którą próbuje się zacierać

Liderzy III Rzeszy podczas Międzynardowego
 Trybunału w Norymberdze. Listopad 1945.
Fot. Public domain
W historii narodu polskiego Norymberga jest wydarzeniem szczególnym. Nic więc dziwnego, że proces norymberski traktowano w Polsce jako akt sprawiedliwości, jako wymierzenie zasłużonej kary zbrodniarzom odpowiedzialnym za śmierć milionów Polaków. Obecnie tę oczywistą prawdę próbuje się zacierać.

Na temat procesu norymberskiego czytałem już w czasach młodości, w okresie PRL – były to popularne książki polskich korespondentów prasowych – Karola Małcużyńskiego i Mariana Podkowińskiego W tym okresie bardzo popularny był też spektakl Teatru Telewizji „Epilog Norymberski” (1969) z Andrzejem Łapickim jako narratorem. To pamiętam do dziś. Ale oczywiście jako historyk interesowałem się tym tematem także później, czytałem np. kontrowersyjną, choć ciekawą książkę Davida Irvinga „Norymberga – ostatnia bitwa”.

środa, 23 września 2020

Umarł odważny, mądry Profesor

Prof. Andrzej Walicki (1930 - 2020)

Umarł prof. Andrzej Walicki, jeden z największych umysłów ostatnich dziesięcioleci, historyk filozofii i badacz rosyjskiej myśli politycznej i filozoficznej. Pozostawiał ogromny dorobek naukowy, także w języku angielskim. W III RP był stopniowo spychany w niepamięć, gdyż nie prezentował poglądów uznanych za obowiązujące – był krytykiem polskiej polityki wschodniej, piętnował obsesyjną rusofobię i nie zgadzał się z jednostronnymi ocenami na temat PRL.

Andrzej Stanisław Walicki ur. 15 maja 1930 w Warszawie. Był synem synem historyka sztuki Michała Walickiego. Początkowo studiował na Uniwersytecie Łódzkim, będąc uczniem m.in. Sergiusza Hessena i Tadeusza Kotarbińskiego. Magisterium obronił w 1953 na Uniwersytecie Warszawskim. Doktoryzował się w 1957, a habilitację uzyskał w 1964 w Instytucie Filozofii PAN. Tytuł profesora otrzymał w 1972. W latach 50. związany był z Uniwersytetem Warszawskim. Następnie pracował w Instytucie Filozofii i Socjologii PAN – początkowo na stanowisku adiunkta, a później docenta (od 1964) i profesora (od 1972). W latach 1981–1986 był wykładowcą Australijskiego Uniwersytetu Narodowego w Canberze. W 1986 został zatrudniony na Uniwersytecie Notre Dame (USA). W 1999 został jego emerytowanym profesorem. Jako profesor wizytujący wykładał m.in. na Uniwersytecie Stanforda (1976).

piątek, 22 maja 2020

Mariusz Świder: Bez Polaków nie byłoby współczesnej Rosji

Mariusz Świder: "Jak podbijaliśmy Rosję"
„W końcu XIX wieku 23% sędziów i prokuratorów na Syberii to byli Polacy! Stanowiliśmy niecałe 10% obywateli Imperium Rosyjskiego, tymczasem aż 22% kadry oficerskiej armii rosyjskiej! W czasie I wojny światowej na tysiąc żyjących (aktywnych i emerytowanych) generałów rosyjskich 211 było Polakami. Aż 74 z nich – po odzyskaniu przez Polskę niepodległości – zgłosiło się i zostało przyjętych do Wojska Polskiego” – rozmowa z Mariuszem Świdrem, autorem książki „Jak podbijaliśmy Rosję”.

- Kiedy po raz pierwszy ujrzałem Pana książkę „Jak podbiliśmy Rosję” myślałem, że to kolejna pozycja z serii „hajże na Moskala”. Tymczasem to jest coś zupełnie innego. Proszę przypomnieć naszym czytelnikom główne założenia Pana Książki…
 
– Tak, to w żadnym razie nie jest „hajże na Moskala” – a wręcz przeciwnie. W książce pokazuję, jak ścisłe były związki między Polską a szeroko pojętą Rusią w ciągu ponad tysiąca lat sąsiedztwa. Czasem były gorsze, czasem lepsze – ale losy naszych krajów i narodów zawsze się przeplatały, o czym młode pokolenia coraz mniej wiedzą. Prowadziliśmy między sobą wojny, ale zawieraliśmy też sojusze. Oni bywali w Polsce władcami czy żonami polskich królów, a Polacy i Polki byli carami i carycami. I zawsze sprawdzała się najmądrzejsza maksyma polityki zagranicznej: „Jeśli sąsiad jest od ciebie silniejszy – to powinieneś się z nim zaprzyjaźnić”.