polish internet magazine in australia

NEWS: POLSKA: Pierwszy polski satelita wojskowy został wyniesiony na orbitę 28 listopada br., a wykonywanie zobrazowań rozpoczął 2 grudnia. Satelita znajduje się obecnie w fazie testów i kalibracji, przed przekazaniem go Siłom Zbrojnym RP, które zyskają dzięki niemu dużą elastyczność w prowadzeniu rozpoznania. * * * AUSTRALIA: Najważniejsi ministrowie Anthony'ego Albanese'a udają się do Waszyngtonu po tym, jak Biały Dom ponownie zażądał podniesienia wydatków na obronność do 3,5 proc PKB. Canberra stanowczo się temu sprzeciwiła, a premier stwierdził, że Australia będzie sama decydować o swoich wydatkach na obronę. * * * SWIAT: Administracja Donalda Trumpa uznała poniedziałkową wizytę prezydenta Ukrainy w Londynie, gdzie spotkał się z przywódcami Niemiec, Wielkiej Brytanii i Francji, za daremną próbę zyskania na czasie w negocjacjach na temat planu pokojowego. Trump naciska na Zelenskiego, aby działał szybko. Najnowszą wersję umowy pokojowej Zełenski ma przekazać stronie amerykańskiej we wtorek.
POLONIA INFO: "Ludzie, dokąd wyście przyjechali?" - monodram Alka Silbera w wykonaniu Krzysztofa Kaczmarka - Klub Polski w Bankstown, 22.11, godz 18:30; Klub Polski w Ashfield, 23.11, godz. 15:30
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Czechy. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Czechy. Pokaż wszystkie posty

środa, 21 lutego 2024

Polacy na Zaolziu. Rozmowa z Heleną Legowicz

Helena Legowicz, prezes PZKO . Fot. Leszek Wątróbski
Polski Związek Kulturalno-Oświatowy nadal jest największą organizacją na Zaolziu w Czechach. Obecnie w terenie od Bogumina po Mosty koło Jabłonkowa działa 78 Miejscowych Kół PZKO. Wszystkie  koła działają w zakresie kulturalno-edukacyjnym. Pracuje kilka zespołów folklorystycznych.  Działalność kulturalna i wydawanie prasy mniejszościowej bez wsparcia finansowego się nie obejdzie. - mówi Helena Legowicz, prezes Polskiego Związku Kulturalno-Oświatowego w Republice Czeskiej w rozmowie z Leszkiem Wątróbskim. 


-Wasz Związek jest nadal największą organizacją polską na Zaolziu...

-Staramy się kontynuować naszą działalność, która prowadziliśmy wcześniej, jeszcze przed rokiem 1989 – czyli przed Aksamitną Rewolucją. A byliśmy wtedy jedyną polską organizacją istniejącą na Zaolziu, ponieważ władze komunistyczne nie zezwoliły na reaktywację organizacji działających przed II wojną światową. Polski Związek Kulturalno-Oświatowy (dalej PZKO) prowadził bardzo różnorodną działalność poczynając od inicjatyw kulturalnych, sportowych, poprzez sekcje bibliotekarską, muzyczną, taneczną, literacko-plastyczną. Pod egidą PZKO działał też Klub Medyka, Klub Nauczycieli.

wtorek, 19 grudnia 2023

O przyszłość społeczności polskiej na Zaolziu*

Dr  Józef Szymeczek – wiceprezes
 Kongresu Polaków w Republice Czeskiej
.
-Nie ma już na Zaolziu gminy, w której Polacy stanowią ponad 50% jej mieszkańców. A w roku 1990 jeszcze taka była. To był Gródek. Dużo ludzi uległo asymilacji i przestało deklarować swoją polską narodowość. - mówi dr. Józef Szymeczek, wiceprezes Kongresu Polaków w Republice Czeskiej w rozmowie z Leszkiem Wątróbskim.


-Józku! Wiceprezesem Kongresu jesteś od roku 2016...

-Wcześniej przez 14 lat byłem jego prezesem, dokładnie w latach 2002 do 2016.

Kongres jest stowarzyszeniem obywatelskim, które pełni dwa główne zadania: koordynuje działalność organizacji obywateli czeskich narodowości polskiej oraz reprezentuje społeczność polską w stosunku do społeczeństwa większościowego, organów państwowych, samorządowych oraz mediów. Działalność naszych organizacji obejmuje pełne spektrum życia społecznego, kulturalnego i branżowego Polaków żyjących w Republice Czeskiej.

                                                                                                                 

sobota, 25 listopada 2023

O polskim sporcie na Zaolziu (Czechy)

 Henryk Cieślar  (fot. Leszek Wątróbski)
- Dziś brać sportowa na Zaolziu ma się dość dobrze. Często napotkani ludzie z USA, Kanady czy innych krajów świata, którzy pytają mnie o igrzyska. Jak my to robimy, że mamy zawsze tak wielkie sukcesy? Odpowiadam im wtedy: to jest bardzo proste, trzeba do tego podejść generacyjnie. - mówi Henryk Cieślar, wieloletni  społeczny wiceprezes d/s sportu w Polskim  Towarzystwie Turystyczno-Sportowym „Beskid Śląski” w rozmowie z Leszkiem Wątróbskim.


-Heniu, poznaliśmy się na Polonijnych Igrzyskach Zimowych w Zakopanem…

-... tak, prawie czterdzieści lat temu, byłem wtedy etatowym pracownikiem w Polskim Związku Kulturalno-Oświatowym (PZKO) i zajmowałem się również sportem. Z wykształcenia jestem jednak nauczycielem muzyki i przez pewien czas pracowałem w tym zawodzie. Jestem absolwentem filii Uniwersytetu Śląskiego w Cieszynie, z czego jestem bardzo dumny do dnia dzisiejszego. Niestety zarobki nauczyciela nie były duże. Podjąłem więc  pracę w kulturze – w PZKO, gdzie zajmowałem się także pracą miejscowych kół PZKO, młodzieżą, turystyką i organizowaniem  koncertów.