Emerytowany pułkownik armii USA Douglas Macgregor, znany ze swoich trafnych analiz, podsumowując rok 2025 roku konsekwentnie twierdzi, że wojna na Ukrainie jest już militarnie rozstrzygnięta na korzyść Rosji.
Macgregor uważa, że to Moskwa, a nie Zachód czy Kijów, określi ostateczne warunki pokoju, które świat będzie musiał zaakceptować. Twierdzi on, że rosyjskie cele zostaną w pełni zrealizowane. Prognozuje całkowite załamanie się ukraińskich sił zbrojnych, które jego zdaniem są na wyczerpaniu i składają się obecnie głównie z osób starszych i młodych chłopców. Twierdzi również, że rząd Zełenskiego straci władzę.Przewiduje również, że Rosja będzie kontynuować marsz na zachód, potencjalnie zajmując Zaporoże, Odessę lub ponownie celując w Kijów przy minimalnym oporze. Sugeruje również rozszerzenie wpływów rosyjskich aż do linii rzek Dniepr.
Macgregor twierdzi, że sojusz NATO nie przetrwa tej wojny i ulegnie rozpadowi lub znacznemu osłabieniu z powodu kryzysu gospodarczego i błędnej polityki wobec Rosji.
Według jego prognoz, Stany Zjednoczone (szczególnie pod administracją Trumpa) ostatecznie "umyją ręce" od konfliktu, co przyspieszy koniec walk.

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy