polish internet magazine in australia

NEWS: POLSKA: Trybunał Konstytucyjny orzekł, że Polska nie musi wdrażać Zielonego Ładu. Trybunał Konstytucyjny zajął się kwestią wpływu Unii Europejskiej na polską politykę energetyczną. Wniosek w tej sprawie złożyła do TK grupa stu posłów. * * * AUSTRALIA: Partia Liberalna i Partia Narodowa rozstały się po tym, jak lider Partii Narodowej David Littleproud ogłosił, że partia po raz pierwszy od 38 lat odchodzi od umowy koalicyjnej. Lliderzy obu partii obwiniają się za niepowodzenie w zawarciu nowego porozumienia partnerskiego po niedawnej porażce koalicji w wyborach, w których Partia Pracy odniosła miażdżące zwycięstwo, a lider Partii Liberalnej Peter Dutton został usunięty ze swojego miejsca w parlamencie. Partia Narodowa będzie zasiadać w nowym parlamencie niezależnie. W najbliższych dniach liberałowie powołają nowe ministerstwo cieni Ostatni rozłam nastąpił w 1987 r., gdy premier Queensland National Party Joh Bjelke-Petersen prowadził kampanię na premiera. * * * SWIAT: Izrael przeprowadzadził w piątek rano atak na Iran. Do ataku doszło na kilka dni przed szóstą rundą negocjacji nuklearnych między Teheranem a Waszyngtonem. Iran zapowiada odwet.
POLONIA INFO:

piątek, 2 sierpnia 2024

Nieznane historie z Powstania Warszawskiego

Walczyli w całkowitej ciszy. Ich serca biły jednak głośniej od bomb...
 W Powstaniu Warszawskim brał udział oddział, który był fenomenem na skalę światową. Był to oddział złożony z niesłyszących żołnierzy. Znacie historię Plutonu Głuchoniemych Armii Krajowej?  


W warszawskim Instytucie Głuchoniemych i Ociemniałych nauczyciel WF-u, ppor. Wiesław Jabłoński "Łuszczyc" (zdjęcie) organizuje konspiracyjną komórkę Związku Walki Zbrojnej.
Wstępuje do niej 20 wychowanków Instytutu.



"W obliczu Boga Wszechmogącego i Najświętszej Marii Panny Królowej Korony Polskiej, kładę swe ręce na ten Święty Krzyż, znak męki i zbawienia. Przysięgam być wiernym Ojczyźnie mej..."


Wstępując do ZWZ-AK tekst przysięgi konspiratorzy z Instytutu wypowiadali w języku migowym.



Ich głównym zadaniem było roznoszenie podziemnej prasy. Opaski z napisem "Taubstumm" (głuchoniemy) chroniły ich przed podejrzeniami Niemców.
Inny nauczyciel Instytutu, ppor. Edmund Malinowski "Mundek" , weteran 1920 i powstaniec śląski, ćwiczył ich z obsługi broni.
Wybucha Powstanie. Plutonem dowodzi wpierw ppor."Łuszczyc", a jego zastępcą jest niesłyszący żołnierz kpr. Kazimierz Włostowski "Igo"

 Wkrótce dowództwo przejmie ppor. Edmund Malinowski "Mundek".

luton liczy 50 żołnierzy, z czego 33 niesłyszących, w tym 3 kobiety.
Początkowo żołnierze Plutonu pełnią funkcję pomocnicze. Wykazują się jednak wyjątkową odwagą - jak wspominali inni powstańcy, zgłaszali się oni np. do prac w budynkach, do których, z obawy przed ich zawaleniem, nie chcieli wchodzić inni.
W końcu zaczynają brać także udział w walce. Biją się blisko Placu Trzech Krzyży.


Zdobywają "Soldatenheim" w dawnym gimnazjum św. Jadwigi (zdjęcie). 

Uczestniczą w brawurowym zdobyciu budynku YMCA 2.09.1944. W akcji tej poległa sanitariuszka Plutonu Celina Kiluk "Poprad".
Sanitariuszka "Poprad" była jedynym poległym żołnierzem Plutonu Głuchoniemych. Nikt więcej nie zginął.

Po upadku Powstania większość z nich opuściła Warszawę z ludnością cywilną. 

Dziesięciu, w tym dowódca, ppor. Edmund Malinowski "Mundek", trafiło do obozów jenieckich.

O Plutonie Głuchoniemych długo nikt nie słyszał. Dowódca Plutonu, mieszkając w PRL, do końca życia ukrywał swoją przeszłość w AK. 

Ppor. Edmund Malinowski "Mundek" spoczywa na cmentarzu w Gdyni. 



Dziś jego grobem opiekują się dzieci z miejscowej szkoły dla niedosłyszących.

"Nie musisz słyszeć, by walczyć o swój dom,
nie musisz słyszeć, by za innych skoczyć w ogień,
gdy serce bije głośniej od bomb"

- śpiewał o nich raper "Pjus". To pierwsza na świecie piosenka nagrana przez osobę, której operacyjnie przywrócono słuch.


Ta fascynująca opowieść znalaziona na portalu X w 80. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego. 
Jej autorem jest Józef Kasprowicz.


* * * 

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy