polish internet magazine in australia

NEWS: POLSKA: Pierwszy polski satelita wojskowy został wyniesiony na orbitę 28 listopada br., a wykonywanie zobrazowań rozpoczął 2 grudnia. Satelita znajduje się obecnie w fazie testów i kalibracji, przed przekazaniem go Siłom Zbrojnym RP, które zyskają dzięki niemu dużą elastyczność w prowadzeniu rozpoznania. * * * AUSTRALIA: Najważniejsi ministrowie Anthony'ego Albanese'a udają się do Waszyngtonu po tym, jak Biały Dom ponownie zażądał podniesienia wydatków na obronność do 3,5 proc PKB. Canberra stanowczo się temu sprzeciwiła, a premier stwierdził, że Australia będzie sama decydować o swoich wydatkach na obronę. * * * SWIAT: Administracja Donalda Trumpa uznała poniedziałkową wizytę prezydenta Ukrainy w Londynie, gdzie spotkał się z przywódcami Niemiec, Wielkiej Brytanii i Francji, za daremną próbę zyskania na czasie w negocjacjach na temat planu pokojowego. Trump naciska na Zelenskiego, aby działał szybko. Najnowszą wersję umowy pokojowej Zełenski ma przekazać stronie amerykańskiej we wtorek.
POLONIA INFO: "Ludzie, dokąd wyście przyjechali?" - monodram Alka Silbera w wykonaniu Krzysztofa Kaczmarka - Klub Polski w Bankstown, 22.11, godz 18:30; Klub Polski w Ashfield, 23.11, godz. 15:30

czwartek, 21 września 2023

Przemysław Piasta: „Dziękuję” po ukraińsku

Jak podały we wtorek światowe agencje informacyjne Ukraina złożyła skargę do Światowej Organizacji Handlu (WTO) na Polskę, Węgry i Słowację w związku z przedłużeniem przez te kraje embarga na ukraińskie produkty rolne. Sprawę skomentował w swoim stylu prezydent tego państwa Wołodymir Zełeński, który wystąpił w debacie generalnej 78 sesji Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych.

„Alarmujące jest to, co widzimy, że niektórzy w Europie, jak niektórzy z naszych przyjaciół w Europie, grają naszą solidarnością w teatrze politycznym, robiąc ze sprawy zboża dreszczowiec.” – powiedział Zełenski – „Niektórym z naszych przyjaciół w Europie wydaje się, że grają na siebie, a w rzeczywistości pomagają przygotować scenę dla aktora z Moskwy.”

Zatem doczekaliśmy się, już w pierwszym możliwym terminie, ostentacyjnej „wdzięczności” za bezprzykładne i niezwykle kosztowne wieloaspektowe wsparcie jakie Polska udzieliła i nadal udziela Ukrainie. Szczególnie kuriozalne, że publiczny policzek wymierzył nam kraj, który istnieje tylko dzięki amerykańskiej kroplówce podtrzymywanej przez państwo ppolskie. Czyli de facto na nasz koszt.

To rzecz jasna nic zaskakującego. Mentalnie postsowiecka a faktycznie mafijna Ukraina rozumie jedynie język siły. Im dłużej milczymy, im dłużej udajemy, że nie ma np. problemu banderyzmu i rozliczeń z przeszłością tym większą będziemy budzić pogardę.

Tymczasem nasi politycy wciąż wolą udawać, że nie było Wołynia. Wolą zakłamywać naszą historię bredząc jak Andrzej Duda, że orlęta lwowskie zginęły w walce z „sowietami”. Ostentacyjnie nie dostrzegają banderowskich pomników i powiewających wszędzie banderowskich flag. Wszystko w imię fałszywej przyjaźni. Przyjaźni jednostronnej. Ukraina nie ma tego problemu. Dziś pokazała, że potrafi kąsać rękę, która ją karmi. Gdy będzie silniejsza tę rękę odgryzie…

Zdaje się więc, że we współczesnym języku ukraińskim odpowiednikiem polskiego słowa „dziękuję” jest spopularyzowany ostatnio zwrot „иди на хуй!”. Może i lepiej, że przekonaliśmy się o tym teraz, kiedy jest jeszcze nieco czasu na zweryfikowanie naszej polityki. Oby szybkie, póki nie będzie za późno. Zanim podarowane przez nas czołgi zwrócą lufy na zachód.

Przemysław Piasta

Myśl Polska


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy