polish internet magazine in australia

NEWS: POLSKA: W nocy z wtorku na środę nad Polską przelatywało co najmniej 19 pocisków, co skłoniło Polskę i jej sojuszników z NATO do poderwania samolotów i zestrzelenia części dronów. Nic nikomu się nie stało. Drony były nieuzbrojone. Wladze polskie oskarżają Rosję o atak dronów na terytorium Polski. * * * AUSTRALIA: W Melbourne, Sydney i innych miastach odbyły się duże demonstracje, w których rywalizujące ze sobą grupy podnosiły argumenty dotyczące m.in. suwerenności rdzennej ludności czy sprzeciwu wobec imigracji.Transparenty niesione przez protestujących odzwierciedlały skrajnie różne cele: “Rally against racism”, “Sovereignty never ceded”, “Save Australia” and “Australia unites against government corruption”. W Melbourne „Wiec przeciwko rasizmowi” został zablokowany przez policję konną, która utworzyła linię, uniemożliwiając protestującym kontakt z antyimigracyjną i antykorupcyjną demonstracją. * * * SWIAT: "Realizacja prowokacyjnej idei kijowskich i innych głupków o utworzeniu »strefy zakazu lotów nad Ukrainą« i możliwości zestrzelenia naszych bezzałogowych statków powietrznych przez kraje NATO będzie oznaczała tylko jedno – wojnę NATO z Rosją. Należy nazywać rzeczy po imieniu!” – ocenił były prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew wezwania Radoslawa Sikorskiego do zestrzeliwania przez NATO rosyjskich dronów i rakiet nad Ukrainą .
POLONIA INFO:

środa, 7 grudnia 2022

"Mam Teatr" w Adelajdzie: Pełna dawka śmiechu!

Nie ma to jak weekend w miłym polonijnym gronie z dużą dawką humoru.  "Mam Teatr" z Marzanną Graff i Aleksandrem Mikołajczakiem oraz gościem specjalnym, Sammer Bartczak po raz trzeci... i z pewnością nie ostatni zawitał w Adelajdzie 3 i 4-tego grudnia z dużą dawką śmiechu!

W Centrum św. Jana Pawła II na Ottoway, gdzie ks Marek Ptak otoczył naszych gości rodzinną opieką widzowie zostali powitani przez jak zawsze uśmiechniętą organizatorkę Janinę Hiziak. Okrągłe, zapełnione stoły, uśmiechnięte twarze... mała Polska na antypodach... takie chwile radują!  Kawka, herbatka, ciasteczko, a dla zgaszenia pragnienia upalnego weekendu wino lub schłodzone piwo... a za kulisami ostatnie przygotowania. Panie z Ottoway napracowały się... pyszne, rozpływające się drożdżówki, makowce i serniki rozchodziły się w mig.

Długo oczekiwaną ciszę wprowadził niespodziewany pisk mikrofonu organizatorki Janinki. Któż by pomyślał wówczas że to niefortunne dla naszych uszów zjawisko będzie idealnym wstępem piskliwej sąsiadki Tadeuszu w Niedzielną 'Randke w Bistro'.

 "Pozamiatane" - Aldonka, ach Aldonka i jej wdzięk!

Wspaniała sztuka, fantastyczna gra aktorska i świetna zabawa o życiowych problemach i inspiracjach.  

Anusia i Adas (Marzanna Graff i Aleksander Mikolajczak) to szczęśliwe małżeństwo z dwójką dzieci (córkę Kasię zagrała Sammer Bartczak) którzy w tym samym dniu, jednocześnie tracą pracę.  Rozwiązanie to pomysł na założenie agencji sprzątającej domy prywatne, 'Biznes Miotła. Wbrew entuzjazmowi małżonków klienci doprowadzają ich to białej gorączki - nie chcą aby sprzątał mężczyzna - żądają nieatrakcyjnej, schludnej i inteligentnej kobiety! Sytuację ratuje Aldonka! Czy zatrudnienie Aldonki było dobrym rozwiązaniem?  Przecież nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło!

 "Randka w bistro" – Bistro "Bursztyn" to ulubione miejsce uwodzicielskiego Tadeusza (Aleksander Mikołajczak) na randki w ciemno z kolejnymi skrajnie różnymi kobietami - urzędniczka skarbowa, wyzwolona blondynka, męcząca, piskliwa sąsiadka, psycholożka w złotej koronie i wreszcie... co randka to kolejna niespodzianka. Z wdziekiem we wszystkie role kobiece wcieliła się Marzanna Graff. A to wszystko przy rozśpiewanej i krytykującej zachowanie Tadeusza kelnerce Lucynce (Sammer Barczak) która pracując w bistro przygotowuje się jednocześnie do kariery na scenie.

 "Randka w bistro" wywołała lawinę smiechu! To piękna sztuka z nieoczekiwanym, wzruszającym zakończeniem, która zmusza do refleksji nad ludzkim losem, z obowiązkowym przesłaniem do stosowania w każdym związku!

 Na sali rozlegały się salwy śmiechu i gromkie brawa, a na koniec zasłużone owacje... "Mam Teatr", jak zawsze rewelacyjny! Marzanna i Alek to wspaniały duet który wraz z  Sammer Bartczak po spektaklu z uśmiechem pozowali do zdjęć z widzami i prowadzili przyjacielskie rozmowy w tym naszym małym Polonijnie-Adelajdzkim gronie! Z Wami nie sposób się nudzić.

Dziękujemy i do szybkiego powrotu z nowa dawką śmiechu w nowych spektaklach!

 

tekst i zdjęcia: Agnieszka Mędrecki 


* * * 

Następne przedstawienia w Sydney:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy