polish internet magazine in australia

NEWS: POLSKA: Trybunał Konstytucyjny orzekł, że Polska nie musi wdrażać Zielonego Ładu. Trybunał Konstytucyjny zajął się kwestią wpływu Unii Europejskiej na polską politykę energetyczną. Wniosek w tej sprawie złożyła do TK grupa stu posłów. * * * AUSTRALIA: Partia Liberalna i Partia Narodowa rozstały się po tym, jak lider Partii Narodowej David Littleproud ogłosił, że partia po raz pierwszy od 38 lat odchodzi od umowy koalicyjnej. Lliderzy obu partii obwiniają się za niepowodzenie w zawarciu nowego porozumienia partnerskiego po niedawnej porażce koalicji w wyborach, w których Partia Pracy odniosła miażdżące zwycięstwo, a lider Partii Liberalnej Peter Dutton został usunięty ze swojego miejsca w parlamencie. Partia Narodowa będzie zasiadać w nowym parlamencie niezależnie. W najbliższych dniach liberałowie powołają nowe ministerstwo cieni Ostatni rozłam nastąpił w 1987 r., gdy premier Queensland National Party Joh Bjelke-Petersen prowadził kampanię na premiera. * * * SWIAT: Izrael przeprowadzadził w piątek rano atak na Iran. Do ataku doszło na kilka dni przed szóstą rundą negocjacji nuklearnych między Teheranem a Waszyngtonem. Iran zapowiada odwet.
POLONIA INFO:

czwartek, 7 września 2017

Porady zdrowotne Konrada Gacy: Brzuszek wieku średniego

Dla wielu mężczyzn w średnim wieku znakiem rozpoznawczym jest… okrągły, wystający brzuch. Krąży wiele mitów na jego temat – bywa przecież nazywany „brzuchem” lub wręcz „mięśniem piwnym”. Niezależnie od przyczyny jego powstania, nie wygląda on „męsko” i też nie przysparza jego właścicielowi powodów do dumy.

Kobiety mają tendencję do gromadzenia tkanki tłuszczowej w różnych częściach ciała, szczególnie zaś na: brzuchu, udach, biodrach i pośladkach. U mężczyzn zdecydowanie dominuje w tej kwestii brzuch. Im jest on większy, tym reszta ciała wydaje się przy nim bardziej karykaturalnie mała. Otyłość brzuszna nie jest tylko męskim problemem, ale to właśnie dla Was, Panowie, przygotowałem kilka propozycji na jego zredukowanie, ponieważ w tkanka tłuszczowa skumulowana na brzuchu wydziela wiele toksyn do organizmu. Dodatkowo sprzyja oporności organizmu na insulinę, co w konsekwencji może być przyczyną cukrzycy typu II. Inne konsekwencje niebezpieczne dla zdrowia to: większe ryzyko zakrzepów i nadciśnienia, problemy z oddychaniem, ucisk na narządy wewnętrzne (zwłaszcza w pozycji siedzącej) oraz obciążenie kręgosłupa.

Pozostań w formie
Aktywność fizyczna powinna być naturalnie wpisana w nasze życie. W czasach, kiedy codziennością pierwotnych ludzi było zdobywanie pożywienia (polowanie, poszukiwanie, zbieranie, łowiectwo lub początkowa uprawa roli czy hodowla), każdy człowiek pozostawał w ruchu, by móc jeść, a więc i żyć. Ówczesna rzeczywistość wymuszała na organizmie gromadzenie zapasów w postaci tkanki tłuszczowej, jeśli tylko będą ku temu warunki, czyli chwilowy dostatek pożywienia. Z drugiej strony, energię trzeba było oszczędzać, dlatego nikt nie decydował się na aktywność fizyczną bez wyraźnej potrzeby, takiej jak zdobywanie pożywienia, obrona terytorium, walka z rywalem.

Dziś, kiedy większość zawodów opiera się na pracy siedzącej, do treningów trzeba się zmobilizować. Niestety, pewnego rodzaju „lenistwo” w tym zakresie pozostało w nas po przodkach. Niechęć do treningów bez wyraźnego celu związanego z instynktami jest naturalna, ale niekoniecznie zdrowa, bo organizm człowieka nie działa prawidłowo, jeśli całymi dniami usytuowany jest w pozycji siedzącej lub leżącej (po pracy i w nocy). Aby móc utrzymywać kondycję i poziom tkanki tłuszczowej na dobrym męskim poziomie, zalecam regularne treningi. Jeśli nie jesteście fanami siłowni – nic nie szkodzi. Treningi cardio w formie spacerów, pływania, biegania czy jazdy na rowerze mogą być bardzo efektywne.

Brak tłuszczu – czy to wystarczy?
Kiedy uda Wam się osiągnąć zadowalające spadki w obrębie brzucha (lub jeszcze zanim to nastąpi), warto zadbać, by brzuch był nie tylko nieduży, ale i umięśniony. Nie każdy z Was musi się silić na rzeźbienie tzw. „kaloryfera”, ale należy pamiętać o tym, że mięśnie brzucha wraz z mięśniami grzbietu pomagają podtrzymywać w pionie naszą sylwetkę, a więc odciążają kręgosłup. Właśnie dlatego ćwiczenia na te partie mięśni powinniśmy traktować jako zalecenie zdrowotne, a nie estetyczne.


Podstawa to jadłospis
Piszę o tym na końcu, bo wierzę, że poważne potraktowanie przez Was tematu nie-męskiego brzucha i tak skłoni Was do refleksji nad zdrowym odżywianiem. Męskie menu powinno obfitować w źródła białka, witamin i zdrowe tłuszcze (nienasycone), a także węglowodany o niskim indeksie glikemicznym. Nie wychodźcie z domu bez pełnowartościowego śniadania, a jeśli chcecie, by Wasz tryb życia należał do naprawdę zdrowych, jedzcie regularnie po 4-5 posiłków dziennie z wykluczeniem niezdrowych i bardzo kalorycznych potraw i napojów. W tym miejscu wrócę do tematu piwa: 100 ml to ok. 50 kcal. Mimo obecności witamin z grupy B w „złotym napoju”, każdy alkohol „wypłukuje” wartości odżywcze i prowadzi do zatrzymywania wody w organizmie. Co jednak najgorsze – piwo pobudza apetyt, dlatego „męskie wieczory” z piwem zwykle kończą się zamawianiem w środku nocy fast food’ów.

Konrad Gaca

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy