polish internet magazine in australia

NEWS: POLSKA: W Gnieźnie odbyło się uroczyste zgromadzenie posłów i senatorów z okazji 1000-lecia koronacji pierwszego króla Polski Bolesława Chrobrego. Udział w uroczystości wziął prezydent Andrzej Duda i premier Donald Tusk. W trakcie posiedzenia odczytana zostanie uchwała w sprawie 1000. rocznicy koronacji Bolesława Chrobrego. Akt o takiej samej treści został przyjęty przez obie izby parlamentu. W uchwale zapisano m.in., że „dzięki koronacji Bolesława Chrobrego Polska stała się suwerennym państwem, uznawanym przez inne europejskie kraje; stała się liczącym w Europie graczem politycznym”. * * * AUSTRALIA: Premier Australii, Anthony Albanese, rozpisał wybory parlamentarne na 3 maja, rozpoczynając trwającą pięć tygodni kampanię wyborczą, w której dominować będzie temat rosnących kosztów życia. * * * SWIAT: Tłumy żegnają wiernych żegnają zmarłego papieża Franciszka. Trumna z zmarłą głową Kościoła rzymskokatolickiego została przeniesiona do Bazyliki Św. Piotra.
POLONIA INFO:

wtorek, 4 października 2016

Hitler byłby dumny ze 173 polskich polityków?

23 września 2016 roku grupa lewicowych radykałów złożyła w Sejmie RP projekt zakładający legalizację zabijania nienarodzonych dzieci na życzenie. Projekt nie przeszedł. Wśród tych, którzy poparli wniosek o przyjęcie tego projektu pod rozwagę był Jarosław Kaczyński – lider partii rządzącej.

Wyobraźcie sobie sytuację: istnieje w Polsce grupa neonazistów, która domaga się prawa do zabijania Żydów na życzenie. Zbierają pod swoim poronionym pomysłem jakąś tam liczbę podpisów i składają projekt ustawy w Sejmie RP. O dalszych losach projektu mają zdecydować polscy posłowie; mają zdecydować czy w ogóle ten zbrodniczy pomysł będzie brany pod uwagę, czy wokół tego projektu będą się toczyły debaty, typu: zabijać, czy nie zabijać. Wydawać by się mogło, że w cywilizowanym kraju takie dyskusje w ogóle nie powinny mieć miejsca. Przecież to oczywiste – pomyśli każdy z Was – że zabijać Żydów nie wolno i nie powinno to podlegać żadnej dyskusji.


Kilkadziesiąt lat temu Hitler i jego świta zabijali Żydów, bo takie wprowadzili sobie "prawo". Dziś wszyscy to potępiacie. I słusznie. Dlaczego jednak tak wielu z Was milczy, kiedy polscy politycy – także ci udający katolików – podnoszą rękę na TAK, gdy chodzi o bardzo podobne głosowanie? 9 marca 1943 roku Hitler wprowadził pierwszą legalizację aborcji na życzenie na ziemiach polskich.

23 września 2016 roku grupa lewicowych radykałów chce przywrócić "prawo" Hitlera i składa w Sejmie RP projekt zakładający legalizację zabijania nienarodzonych dzieci na życzenie. 173 posłów – w tym aż 43 partii rządzącej – głosuje za przyjęciem tego projektu pod obrady Sejmu. Na szczęście 230 posłów powiedziało NIE i chwała im za to. Projekt nie przeszedł. Nie zwalnia to jednak z odpowiedzialności tych posłów, którzy poparli wniosek złożony przez naśladowców Hitlera. Wśród nich był Jarosław Kaczyński – lider partii rządzącej. Inny poseł PiS "tłumaczył" z mównicy sejmowej, że władze partii chciały wywiązać się z obietnicy wyborczej złożonej w trakcie kampanii. Formacja deklarowała wtedy, że żaden projekt obywatelski nie zostanie odrzucony w pierwszym czytaniu. Dlatego właśnie liderzy Prawa i Sprawiedliwości poparli postulaty lewicowych radykałów.

 W związku z powyższym nasuwa się pytanie – czy jeśli grupa neonazistów złoży w Sejmie RP projekt ustawy zakładający legalizację zabijania Żydów na życzenie, to władze PiS również go poprą w imię dotrzymania wyborczych obietnic? Zabijanie zawsze pozostaje zabijaniem i nie zmieni tego używanie zastępczych słów, typu "aborcja" czy "zabieg".

Agnieszka Piwar

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy