polish internet magazine in australia

NEWS: POLSKA: „Rzeczpospolita” opublikowała artykuł, w którym ujawniła, że według nieoficjalnych ustaleń w dom w Wyrykach uderzyła rakieta AIM-120 AMRAAM wystrzelona z polskiego F-16. Wcześniej władze i liczne media w Polsce oskarżały o to Federację Rosyjską w tym wiceminister spraw zagranicznych Marcin Bosacki na forum Rady bezpieczeństwa ONZ. * * * AUSTRALIA: W Melbourne, Sydney i innych miastach odbyły się duże demonstracje, w których rywalizujące ze sobą grupy podnosiły argumenty dotyczące m.in. suwerenności rdzennej ludności czy sprzeciwu wobec imigracji.Transparenty niesione przez protestujących odzwierciedlały skrajnie różne cele: “Rally against racism”, “Sovereignty never ceded”, “Save Australia” and “Australia unites against government corruption”. W Melbourne „Wiec przeciwko rasizmowi” został zablokowany przez policję konną, która utworzyła linię, uniemożliwiając protestującym kontakt z antyimigracyjną i antykorupcyjną demonstracją. * * * SWIAT: "Realizacja prowokacyjnej idei kijowskich i innych głupków o utworzeniu »strefy zakazu lotów nad Ukrainą« i możliwości zestrzelenia naszych bezzałogowych statków powietrznych przez kraje NATO będzie oznaczała tylko jedno – wojnę NATO z Rosją. Należy nazywać rzeczy po imieniu!” – ocenił były prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew wezwania Radoslawa Sikorskiego do zestrzeliwania przez NATO rosyjskich dronów i rakiet nad Ukrainą .
POLONIA INFO:

niedziela, 28 sierpnia 2016

Zabawy zapałkami czyli Duda w Kijowie

Prezydent Andrzej Duda jako jedyny zagraniczny przywódca
 na obchodach 25-lecia niepodleglej Ukrainy. Fot. printscreen
You Tube
24 sierpnia prezydent Andrzej Duda złożył wizytę na Ukrainie w związku z 25-leciem proklamowania przez to państwo niepodległości. Był jedynym gościem zagranicznym na tych uroczystościach w randze głowy państwa. Zdaniem sekretarza stanu Krzysztofa Szczerskiego świadczy to o tym jak ważną rolę polityczną odgrywa Polska na Ukrainie. 

Obchody w Kijowie i aktualną sytuacje Ukrainy komentuje Bohdan Piętka w portalu Myśl Polska.  

Moim zdaniem natomiast brak na srebrnym jubileuszu ukraińskiej państwowości innych głów państw poza prezydentem Polski świadczy o międzynarodowej izolacji Ukrainy.
Ta izolacja jest dobrze widoczna po nieudanej prowokacji ukraińskich służb specjalnych na Krymie w nocy z 7 na 8 sierpnia. Popierający do niedawna Ukrainę Zachód dał reżimowi w Kijowie jasno do zrozumienia, że nie podobają mu się próby umiędzynarodowienia konfliktu wokół Donbasu i Krymu oraz wciągnięcia innych państw do konfrontacji z Rosją. W odpowiedzi na słowa Poroszenki o groźbie „zakrojonej na wielką skalę rosyjskiej inwazji ze wszystkich stron” Pentagon oświadczył, że nie widzi „tego jednorożca, którego wielu tropi. Nie podzielamy tego przeświadczenia, że dojdzie w krótkim czasie do jakiejś masowej koncentracji sił lub ich ruchów”. Z kolei Niemcy pozostawiły bez odpowiedzi prośbę Ukrainy o przekazanie jej „broni defensywnej”.


Postępująca izolacja Ukrainy na Zachodzie nie powinna być też zaskoczeniem w sytuacji coraz bardziej kuriozalnych posunięć reżimu w Kijowie. Takich, jak wydanie listu gończego za ministrem obrony Rosji i kilkunastoma innymi dygnitarzami rosyjskimi, czy wypowiedź Zoriana Szkirjaka – doradcy ukraińskiego MSW – o możliwości przekazania Ukrainie przez USA broni masowej zagłady, jeśli prezydentem USA zostanie Hillary Clinton. Dodać do tego należy zupełny rozpad ukraińskiej gospodarki i groźbę wybuchu niezadowolenia społecznego na niekontrolowaną skalę. Pomajdanowa Ukraina staje się dla Zachodu coraz większym problemem, który sam stworzył i którego teraz najchętniej bezboleśnie by się pozbył.

Cały artykuł: Zabawy zapałkami (Myśl Polska)

Komentarz Bohdana Pietki po defiladzie wojskowej w Kijowie:
Obejrzałem na You Tube relację z parady wojskowej w Kijowie 24 sierpnia z okazji Dnia Niepodległości Ukrainy. Mundury i czapki wzorowane na tych, w których chodzą kombatanci UPA. Główny symbol wojskowy to krzyż, uderzająco podobny do krzyża UPA.

Więcej: Defilada UPA w Kijowie

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy