polish internet magazine in australia

NEWS: POLSKA: „Rzeczpospolita” opublikowała artykuł, w którym ujawniła, że według nieoficjalnych ustaleń w dom w Wyrykach uderzyła rakieta AIM-120 AMRAAM wystrzelona z polskiego F-16. Wcześniej władze i liczne media w Polsce oskarżały o to Federację Rosyjską w tym wiceminister spraw zagranicznych Marcin Bosacki na forum Rady bezpieczeństwa ONZ. * * * AUSTRALIA: W Melbourne, Sydney i innych miastach odbyły się duże demonstracje, w których rywalizujące ze sobą grupy podnosiły argumenty dotyczące m.in. suwerenności rdzennej ludności czy sprzeciwu wobec imigracji.Transparenty niesione przez protestujących odzwierciedlały skrajnie różne cele: “Rally against racism”, “Sovereignty never ceded”, “Save Australia” and “Australia unites against government corruption”. W Melbourne „Wiec przeciwko rasizmowi” został zablokowany przez policję konną, która utworzyła linię, uniemożliwiając protestującym kontakt z antyimigracyjną i antykorupcyjną demonstracją. * * * SWIAT: "Realizacja prowokacyjnej idei kijowskich i innych głupków o utworzeniu »strefy zakazu lotów nad Ukrainą« i możliwości zestrzelenia naszych bezzałogowych statków powietrznych przez kraje NATO będzie oznaczała tylko jedno – wojnę NATO z Rosją. Należy nazywać rzeczy po imieniu!” – ocenił były prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew wezwania Radoslawa Sikorskiego do zestrzeliwania przez NATO rosyjskich dronów i rakiet nad Ukrainą .
POLONIA INFO:

poniedziałek, 25 sierpnia 2014

Ukraiński konflikt: Polscy politycy ucichli

W  pacyfikacji Donbasu zginęło już ponad 2 tys. ludzi.
Wojna na Ukrainie w bezwzględny sposób zweryfikowała wiarygodność i powagę polskich polityków. To nie oni jeżdżą do Kijowa, to nie oni rozmawiają z Putinem, to nie oni ustalają agendę spotkań na szczycie. Kaczyński, Tusk, Sikorski, jeszcze parę miesięcy temu tak aktywni, rozgadani - ucichli. Po części jest to zrozumiałe - bo i tak nikt ich nie słucha - pisze w swym felietonie Robert Walenciak w FAKTACH - Interia.pl .
 
Rozmowy prowadzi dziś Angela Merkel. Niemiecka kanclerz była w sobotę w Kijowie, jest też najczęściej rozmawiającym z Putinem zachodnim politykiem. Niemcy przejęły rolę, do której swego czasu namawiał je Radosław Sikorski - lidera Europy. My stoimy z boku.
Wejście Angeli Merkel do gry jest poniekąd zrozumiałe. Rosja to jeden z głównych partnerów handlowych Niemiec, miejsce ekspansji takich koncernów, jak Siemens. Niemcy są też mocni na Ukrainie. Tam też otwiera się pole do interesów. Tymczasem wojna na wschodzie Ukrainy, zaangażowanie w nią Rosji, te wszystkie blokady i embarga mocno uderzają w gospodarcze interesy Berlina. Oni chcą handlować z Putinem, handlować z Poroszenką, z innymi państwami Wschodu, a wojna w tym przeszkadza.

Cały felieton: Interia.pl FAKTY


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy