polish internet magazine in australia

NEWS: POLSKA: Sejm bezwzględną większością głosów wybrał Włodzimierza Czarzastego z Lewicy na stanowisko marszałka Sejmu zgodnie z umową koalicyjną. Czarzasty przejmuje funkcję drugiej osoby w państwie po Szymonie Hołowni. * Do jednego z najbardziej niepokojących do tej pory incydentów doszło na trasie Warszawa-Lublin. Premier Donald Tusk poinformował, że we wsi Mika miał miejsce akt dywersji. Eksplozja ładunku wybuchowego zniszczyła tor kolejowy. Podobne uszkodzenie stwierdzono również bliżej Lublina. W związku z tymi wydarzeniami Tusk zapowiedział nadzwyczajne posiedzenie rządowego Komitetu ds. Bezpieczeństwa Narodowego. * * * AUSTRALIA: Australia podpisała dwustronny traktat bezpieczeństwa z Indonezją, co Anthony Albanese nazywa „przełomowym momentem”. Zawiera ona zobowiązanie do wzajemnych konsultacji w przypadku zagrożenia dla któregokolwiek z państw, w celu rozważenia „jakich środków można podjąć indywidualnie lub wspólnie”. Australia podpisała już wcześniej umowy wojskowe z Indonezją, m.in. w 1995 i 2006 roku. * * * SWIAT: "Cała ta sprawa przypomina trochę próbę pomocy alkoholikowi poprzez wysłanie mu kolejnej skrzynki wódki" – ocenił Viktor Orban odnoszc się do przekazywania przez UE pieniędzy dla Ukrainy. Orban poinformował, że otrzymał list od przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen , która apeluje do państw członkowskich o przekazanie większej ilości pieniędzy dla Kijowa. "To zdumiewające gdy mafia wojenna wysysa pieniądze europejskich podatników" - dodał premier Węgier. * Rośnie napięcie na linii USA-Wenezuela. Sekretarz Stanu USA Marco Rubio poinformował, że kierowany przez niego departament zamierza uznać wenezuelski Cartel de los Soles za Zagraniczną Organizację Terrorystyczną. O kierowanie nim oskarża przywódcę Wenezueli Nicolasa Maduro.
POLONIA INFO: "Ludzie, dokąd wyście przyjechali?" - monodram Alka Silbera w wykonaniu Krzysztofa Kaczmarka - Klub Polski w Bankstown, 22.11, godz 18:30; Klub Polski w Ashfield, 23.11, godz. 15:30

poniedziałek, 27 stycznia 2014

Australia Day - jak zwykle radosny

Burmistrz Randwick Scott Nash i Mlody Australijczyk Roku -
Julien Vincent. Fot. K.Bajkowski
 
Australia Day - narodowe święto australijskie przypadające  26 stycznia każdego roku  dla upamiętnia ustanowienia w 1788 r.  pierwszej Europejskiej osady w Port Jackson, wokół której przez następne 200 lat rozbudowało się największe miasto kontynentu -  Sydney
jest  okazją dla Australijczyków do wspólnego celebrowania. Wczorajsza niedziela pełna byla wszelkich imprzez w atmosferze radości i relaksu.
 

Wiele osób tego dnia organizuje pikniki w parkach, bawi się na przeróżnych festynach lub ogląda imprezy sportowe. Samochody czesto udekorowane są we flagi Australii, również wiele osób ubiera się w stroje w barwach narodowych.  W setkach  miejsc, odbywają się spektakularne pokazy sztucznych ogni.

 


Ponadto prezentowane są australijskie nagrody roku. Są to nagrody dla Australijczyków, którzy dokonali wybitnego wkładu dla swojego kraju. W tym roku ponad 900 osób otrzymalo odznaczenia Australia Day Honours. Również osoby , które wyróżniły się w ostatnim roku swą działalnoscią otrzymują tytuły Australijczyka Roku.

W miastach i miasteczkach  odbywają się ponadto  w dniu Australii uroczystości powitalne nowych imigrantów, którzy uzyskali australijskie obywatelstwo.

W Prince Henry Centre na Little Bay w Sydney podczas wczorajszej  uroczystości na której major dzielnicy Randwick Scott Nash wreczał certyfikaty nowym obywatelom Australii oraz nagrody dla wybitnych postaci tej wschodniej dzielnicy Sydney,  tytuł Młodego Australijczyka Roku otrzymał znany koszykarz i ratownik plażowy Julien Vincent.

W centrum Sydney w w różnych miejscach odbywały się festynowe imprezy dla dzieci i dorosłych.  Macqurie Street i Collage Street były zamknięte dla ruchu kołowego i zostaly wypełnione tysiacami rodzin sydnejczyków.  Na ulicach tych prezentowane były setki starych samochodów , niektóre wyprodukowane z początkiem ub. wieku. Odbywały się równiez  prezentacje najnowszych prezstiżowych modeli . Z sentymentem ogladano stare modele australijskiego Holdena, którego produkcja w Australii została niedawno wstrzymana. W Hyde Parku wielki piknk rodzinny a na scenie pokazy dla najmłodszych. Obok katedra sydnejska St Marys zapraszała do wnętrza udostępniając zwiedzającym rzadko otwierane podziemia świątyni a środkiem ulicy między katedrą a parkiem w radosnym tańcu przesuwał się korowód szczęśliwców z  Hare Kryszna. 
 W pełnym gwaru Hyde Park   patriotyczny, starszy  Aussie rozdawał  flagi  z gwizdzistym granatowym niebem i Union Jack - graficznej kwintesencji tej ziemi pozdrawiajac przechodniów: Happy Australia Day! 
kb/BumerangMedia

Fotoreportaż Krzysztofa Bajkwoskiego z centrum Sydney gdzie w ramach Australia Day odbył się pokaz starych samochodów.
 




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy