polish internet magazine in australia

NEWS: POLSKA: Prezydent Karol Nawrocki poinformował podczas piątkowego oświadczenia, że "w sposób jednoznaczny zdecydował się zawetować ustawę wiatrakową, bo to rodzaj szantażu wobec społeczeństwa". Politycy rządzącej koalicji nie kryją oburzenia i zarzucają prezydentowi, że sprzeciwia się niższym cenom prądu. "Zła wola albo koszmarna niekompetencja prezydenta Nawrockiego. Niewykluczone, że jedno i drugie. Jego weto oznacza droższy prąd dla wszystkich Polaków – dziś i w przyszłości. Pierwsze egzaminy: z dyplomacji i energetyki oblane. Zapłacą wszyscy" – ocenia premier Donald Tusk. * * * AUSTRALIA: Premier Anthony Albanese ogłosił, że Australia dołączy do grona państw, które uznały Państwo Palestyńskie. Decyzja ta zostanie sformalizowana podczas Zgromadzenia Ogólnego ONZ we wrześniu. * * * SWIAT: – Szczyt na Alasce wzmocnił moje przekonanie, że mamy pokój na wyciągnięcie ręki, i że może być to znaczący krok, że Putin zgodził się przyjąć gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy. To jest jeden z kluczowych punktów, który musimy dziś rozważyć, kto będzie się czym zajmował. Jestem optymistą. Myślę, że narody europejskie będą mogły przyjąć znaczną część tego obciążenia – mówił prezydent USA na spotkaniu w gronie europejskich liderów, do którego doszło tuż po rozmowie Trumpa z Zełenskim w Gabinecie Owalnym. * "Niemożliwe" jest, aby Krym wrócił do Ukrainy lub aby kraj ten przystąpił do NATO - powiedział we wtorek prezydent USA Donald Trump w wywiadzie dla telewizji Fox & Friends. Półwysep Krymski, który jest zamieszkany głównie przez etnicznych Rosjan, w przeważającej większości zagłosował za przyłączeniem do Federacji Rosyjskiej wkrótce po wspieranym przez Zachód zamachu stanu w Kijowie w 2014 roku, który wyniósł do władzy nacjonalistyczny rząd ukraiński.
POLONIA INFO:

wtorek, 7 sierpnia 2012

MSZ szykuje się do rozdzielania środków na Polonię na 2013 r.

Gmach MSZ w Warszawie przy al.Szucha.  Fot. Wikimedia
 65 mln zł - taką kwotę na rzecz fundacji realizujących projekty wspierające Polonię i Polaków za granicą przekazało w tym roku MSZ. Resort już przygotowuje się do rozdzielania środków na 2013 r. - chce uniknąć opóźnień i zapewnić stabilne finansowanie organizacjom polonijnym.


Wydawcy polonijnych mediów na Wschodzie alarmowali w ostatnich tygodniach, że z powodu braku środków ich działalność jest zagrożona. Ministerstwo uspokajało, że były wprawdzie opóźnienia, ale pieniądze zostały już przekazane.
Cała sprawa to pokłosie przejęcia przez resort dyplomacji zadań realizowanych do tej pory przez Senat. Na początku marca przyjęty został budżet i dopiero wówczas MSZ mógł ogłosić konkurs na wykorzystanie środków.
W przypadku rozdziału pieniędzy na przyszły rok sytuacja ma wyglądać inaczej. "Chcemy rozpisać konkurs na 2013 r. już 2 października, zebrać aplikacje i wnioski do końca tego miesiąca, zwołać komisję konkursową na początku listopada (...) i zakwalifikować wnioski do końca roku" - mówił podczas czwartkowego spotkania z dziennikarzami wiceszef MSZ odpowiedzialny za sprawy polonijne Janusz Cisek.

Resort planuje jednocześnie negocjować warunki z organizacjami pozarządowymi, które pośredniczą w wydawaniu środków. W tym roku przedłużające się rozmowy m.in. na temat środków, jakie mają pójść na działalność własną jednej z fundacji doprowadziły do opóźnienia w przekazaniu jej środków.
MSZ chce, by dzięki zmianom do podpisania stosownych umów i przelania środków doszło tuż po uchwaleniu ustawy budżetowej (na przełomie lutego i marca). Wówczas fundacje, które pośredniczą w wydawaniu pieniędzy będą mogły je przekazać finalnym odbiorcom, wśród których są m.in. media polonijne, już w kwietniu, czyli nawet trzy miesiące wcześniej niż w tym roku.
Dodatkowo resort spraw zagranicznych chce zobowiązać fundacje pośredniczące, by przekazywały pieniądze na konkretne programy do końcowych odbiorców w czasie nie dłuższym niż 3-4 tygodnie. "To zapewni, że kwiecień będzie miesiącem, w którym pieniądze znajdą się u zainteresowanych" - przewiduje Cisek.
MSZ chce też powołać Rady Konsultacyjne przy placówkach konsularnych i ambasadach, które będą pomagały w kwalifikacji wniosków składanych przez organizacje pozarządowe. W ich skład wejdą reprezentanci Polonii, którzy będą pełnili rolę doradczą.
Ministerstwo zamierza też zamówić opracowanie medioznawcze ws. oddziaływania konkretnych mediów polonijnych. W resorcie są plany, by skłonić tytuły wydawane na tym samym terenie do współpracy, tak by doszło do ich konsolidacji. Jak tłumaczył PAP jeden z naszych dyplomatów, mniejsze tytuły mogłyby zostać np. wkładkami większych, przez co zwiększyłaby się ich dystrybucja, a co za tym idzie siła oddziaływania.
Zdaniem Ciska media polonijne powinny szukać innych źródeł finansowania, bo teraz zdecydowana większość mediów, przynajmniej na Wschodzie w 100 proc. opiera się na dofinansowaniu ze strony państwa.
"Niezależnie od tego, że staramy się robić wszystko co możliwie, aby te pieniądze szybko i w możliwie największej wysokości przelać, to trzeba zwrócić uwagę, że w tamtejszym otoczeniu są już podmioty gospodarcze, także polskie, są banki i byłoby dobrze gdyby rozszerzono nieco formułę (finansowania - PAP)" - uważa wiceminister.
W tegorocznej edycji konkursu na dofinansowanie współpracy z Polonią i Polakami za granicą mogły po raz pierwszy wziąć udział stowarzyszenia, instytucje, samorządy i uczelnie. Dzięki rozszerzeniu kategorii odbiorców pomocy środki otrzymał m.in. Uniwersytet Jagielloński. Uczelni przyznano ponad 1,2 mln zł na Polski Ośrodek Naukowy UJ w Londynie.
Największym odbiorcą pieniędzy z MSZ jest Wspólnota Polska, do której na kilka projektów trafiło ok. 25 mln zł; na konta Fundacji Pomoc Polakom na Wschodzie przelano ponad 10 mln zł.
Fundacja SEMPER POLONIA otrzymała ok. 4 mln zł; Stowarzyszenie Parafiada im. Św Józefa Kalasancjusza, a także Fundacja Janka Muzykanta w Łomży dostały ok. miliona. zł.(PAP)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy