polish internet magazine in australia

NEWS: POLSKA: Prezydent Karol Nawrocki odmówił w środę nominacji 46 sędziów i zapowiedział, że przez najbliższe pięć lat żaden sędzia, który kwestionuje konstytucyjne uprawnienia prezydenta, polską konstytucję i polski system prawny, nie może liczyć na nominację i awans. Nawrocki chce również delegalizacji Komunistycznej Patrii Polski. Wniosek w tej sprawie wpłynął do TK 6 listopada, a Kancelaria Prezydenta poinformowała o tym fakcie w środę 12 listopada. * * * AUSTRALIA: Australia podpisała dwustronny traktat bezpieczeństwa z Indonezją, co Anthony Albanese nazywa „przełomowym momentem”. Zawiera ona zobowiązanie do wzajemnych konsultacji w przypadku zagrożenia dla któregokolwiek z państw, w celu rozważenia „jakich środków można podjąć indywidualnie lub wspólnie”. Australia podpisała już wcześniej umowy wojskowe z Indonezją, m.in. w 1995 i 2006 roku. * * * SWIAT: "Cała ta sprawa przypomina trochę próbę pomocy alkoholikowi poprzez wysłanie mu kolejnej skrzynki wódki" – ocenił Viktor Orban. W ten sposób odniósł się do przekazywania przez UE pieniędzy dla Ukrainy. Orban poinformował, że otrzymał list od przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen , która apeluje do państw członkowskich o przekazanie większej ilości pieniędzy dla Kijowa. "To zdumiewające gdy mafia wojenna wysysa pieniądze europejskich podatników" - dodał premier Węgier.
POLONIA INFO: "Ludzie, dokąd wyście przyjechali?" - monodram Alka Silbera w wykonaniu Krzysztofa Kaczmarka - Klub Polski w Bankstown, 22.11, godz 18:30; Klub Polski w Ashfield, 23.11, godz. 15:30

wtorek, 24 stycznia 2012

Zmarl ks. Witold Kiedrowski - legenda polskiej emigracji

Ks.Witold Kiedrowski. Fot.Archiwum
W Paryżu zmarł w piątek, 20 stycznia w wieku blisko 100 lat ksiądz infułat Witold Kiedrowski, jeden z najbardziej znanych działaczy polskiej emigracji, były żołnierz AK i więzień hitlerowskich obozów koncentracyjnych - poinformowała Polska Misja Katolicka we Francji.

Jak podała Misja w komunikacie na swojej stronie internetowej, weteran polskiej emigracji, generał Wojska Polskiego i kawaler francuskiej Legii Honorowej, zmarł w paryskim szpitalu im. Leopolda Bellana.
Msza żałobna w intencji legendarnej postaci Polonii francuskiej ma odbyć się w piątek w polskim kościele przy ulicy Saint-Honore w Paryżu. Następnie trumna z ciałem ks. Kiedrowskiego ma zostać przewieziona do Polski. Duchowny spocznie w grobowcu rodzinnym na cmentarzu w Linowie w diecezji toruńskiej.
Urodzony 16 kwietnia 1912 roku w Buku Pomorskim ksiądz Witold Kiedrowski brał udział w kampanii wrześniowej w 1939 roku, a w czasie wojny był żołnierzem AK. Po pobycie w obozach koncentracyjnych na Majdanku, w Auschwitz-Birkenau i w Buchenwaldzie, uciekł z transportu do Dachau, przedostając się do aliantów.
Zaraz po wojnie osiadł we Francji, poświęcając się pracy duszpasterskiej i działalności społecznej. Na emigracji pracował nadal dla swojego kraju, a także na rzecz zbliżenia polsko-francuskiego.
Przez 35 lat ks. Kiedrowski prowadził w Sekcji Polskiej Radia France Internationale (RFI) stałe audycje docierające za "żelazną kurtynę". Na początku lat 80., w okresie stanu wojennego, organizował we współpracy z organizacjami francuskimi transporty z pomocą medyczną dla Polaków w kraju. Był także prezesem Stowarzyszenia Polskich Kombatantów i ich Rodzin we Francji.
Odznaczono go licznymi polskimi medalami, m.in. Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski, Krzyżem Oświęcimskim i Komandorią Orderu Zasługi Rzeczpospolitej Polskiej.
W 2009 roku z okazji Święta Niepodległości duchowny został awansowany z pułkownika na generała brygady.
Znany z niespożytej energii ksiądz Kiedrowski był aktywny do ostatnich lat życia. W kwietniu 2010 roku mimo podeszłego wieku odprawił wspólnie z arcybiskupem Paryża Andre Vingt-Trois mszę świętą w intencji ofiar katastrofy lotniczej pod Smoleńskiem.
"Nigdy w życiu nie leniuchowałem i zawsze byłem optymistą. Bo jak człowiek zacznie leniuchować, to sam się rozłoży" - mówił PAP ks. Kiedrowski w lipcu 2009 roku, zaraz po otrzymaniu najbardziej prestiżowego francuskiego odznaczenia, Legii Honorowej. Dodał wówczas, że jego dewizą życiową było zawsze: "dawaj naprzód!".

Szymon Łucyk (PAP), Paryż

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy