polish internet magazine in australia

NEWS: POLSKA: „Rzeczpospolita” opublikowała artykuł, w którym ujawniła, że według nieoficjalnych ustaleń w dom w Wyrykach uderzyła rakieta AIM-120 AMRAAM wystrzelona z polskiego F-16. Wcześniej władze i liczne media w Polsce oskarżały o to Federację Rosyjską w tym wiceminister spraw zagranicznych Marcin Bosacki na forum Rady bezpieczeństwa ONZ. * * * AUSTRALIA: W Melbourne, Sydney i innych miastach odbyły się duże demonstracje, w których rywalizujące ze sobą grupy podnosiły argumenty dotyczące m.in. suwerenności rdzennej ludności czy sprzeciwu wobec imigracji.Transparenty niesione przez protestujących odzwierciedlały skrajnie różne cele: “Rally against racism”, “Sovereignty never ceded”, “Save Australia” and “Australia unites against government corruption”. W Melbourne „Wiec przeciwko rasizmowi” został zablokowany przez policję konną, która utworzyła linię, uniemożliwiając protestującym kontakt z antyimigracyjną i antykorupcyjną demonstracją. * * * SWIAT: "Realizacja prowokacyjnej idei kijowskich i innych głupków o utworzeniu »strefy zakazu lotów nad Ukrainą« i możliwości zestrzelenia naszych bezzałogowych statków powietrznych przez kraje NATO będzie oznaczała tylko jedno – wojnę NATO z Rosją. Należy nazywać rzeczy po imieniu!” – ocenił były prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew wezwania Radoslawa Sikorskiego do zestrzeliwania przez NATO rosyjskich dronów i rakiet nad Ukrainą .
POLONIA INFO:

piątek, 3 maja 2024

Jan Engelgard: Czy jest co obchodzić 3 Maja?

Obrady Sejmu Rzeczpospolitej w 1791 roku
i uchwalanie Konstytucji. 
Stanisław Karpiński, prezes Banku Polskiego, działacz Narodowej Demokracji, w swoim dzienniku z lat 20 i 30. zapisał pod datą 3 Maja 1927 roku:

„Zarówno przedwczorajsze święto robotnicze, jak i dzisiejsze narodowe przeszły bez nastroju świątecznego. Nic dziwnego, bo pierwsze przepojone jest nienawiścią, drugie zakłamaniem, święto narodowe powinno być obchodzone 11 listopada, gdyż ten dzień (kapitulacja Niemiec na froncie francuskim) dał nam niepodległość”.

3 Maja jest obecnie jednym z najważniejszych polskich świąt, ale bardzo rzadko zastanawiamy się nad tym – czy jest co świętować? Bo 3 maja 1791 roku bardziej powinien być kojarzony z II rozbiorem a wkrótce całkowitym zniknięciem państwa polskiego z mapy Europy, z drugiej zaś strony z bezprzykładną wręcz naiwnością głupotą tych, którzy w latach 1788-1792 decydowali o polityce Rzeczypospolitej. Dzisiaj uchodzą za „patriotów”, w rzeczywistości byli grabarzami Polski. „Zdrajcami” po dziś dzień nazywa się zaś tych, którzy Polskę chcieli uratować.

czwartek, 2 maja 2024

Pełnomocnik rektora KUL ds. Polonii: wpływ Polonii na Polskę

Fot. Archiwum prywatne s. Ewy z USA
Dziś Polonia jest Ambasadorem Polski stojącym na straży jej dobrego imienia. Bardzo liczymy na jej dalsze zaangażowanie we współpracę na polu edukacji, nauki, kultury i organizacji wydarzeń mających wymiar gospodarczy - powiedział Family News Service pełnomocnik rektora KUL ds. Polonii i kierownik Centrum Badań nad Organizacjami Polonijnymi za Granicą KUL prof. Jacek Gołębiowski. 2 maja obchodzimy Dzień Polonii i Polaków za granicą oraz Dzień Flagi Rzeczypospolitej Polskiej.

 

Zdaniem prof. Gołębiowskiego „kapitał ludzki, którym dysponuje Rzeczypospolita Polska w połączeniu z potencjałem Polonii przyniesie sukcesy na wielu polach. Musimy tylko podjąć wysiłek by go w mądry sposób wykorzystać”.

 

Pełnomocnik rektora KUL ds. Polonii przypomniał, że „Polonia wspierała walkę narodu polskiego o niepodległą Ojczyznę i przechowywała dziedzictwo II Rzeczypospolitej Polskiej wraz z insygniami Prezydenta RP. Bez pomocy Polonii trudno byłoby nam przetrwać obydwie wojny światowe i czas komunistycznego zniewolenia”. Współcześnie zmieniły się zadania Polonii. Polacy w kraju wspierają również rodaków poza granicami Ojczyzny. Polonia „już nie musi wspierać rodaków w kraju w ich walce o wolność. Dziś dobrze rozwinięta gospodarczo Polska wspiera szkolnictwo polonijne i wiele inicjatyw organizowanych za granicą”.

środa, 1 maja 2024

20 lat członkostwa Polski w UE - jakie korzyści?

Mija 20 lat członkostwa Polski w Unii Europejskiej. To okres podsumowań, patrzenia jak przez te lata zmieniała się gospodarka oraz społeczeństwo.

Dwykrotny zysk


Pozytywną implikacją członkostwa naszego kraju w Unii Europejskiej są zyski ekonomiczne. Jesteśmy dzisiaj dwa razy bogatsi niż 20 lat temu. W PKB per capita według parytetu siły nabywczej przybyło nam ponad 115 proc. To więcej niż w jakimkolwiek dużym kraju w UE. Równać się z nami mogą tylko Rumuni, czy nieduże europejskie huby finansowe jak Cypr, czy Irlandia. W Czechach ten sam wzrost wyniósł 41 proc., a w Niemczech 21 proc. rok temu.

wtorek, 30 kwietnia 2024

Wojna na Ukrainie: Waszyngton przechodzi do planu B

Fot. twitter.com/MyLordBebo
Stany Zjednoczone przeszły już do planu B. Nie, administracja Bidena nie wydała oficjalnego oświadczenia w tej sprawie, ale zmiana już się rozpoczęła. Washington Brain Trust porzucił wszelką nadzieję na bezpośrednie zwycięstwo w wojnie (plan A), dlatego przyjął zupełnie inną strategię (Plan B).


Plan B jest połączeniem dwóch głównych elementów:
Strategia negacji, czyli „podejście obronne mające na celu uniemożliwienie przeciwnikowi osiągnięcia jego celów”. W tym przypadku celem jest przedłużenie konfliktu tak długo, jak to możliwe, aby uniemożliwić Rosji osiągnięcie wyraźnego zwycięstwa. To najwyższy priorytet.  
Dalszej eskalacji i intensyfikacji asymetrycznych ataków na infrastrukturę krytyczną i obszary cywilne w Rosji w celu zmaksymalizowania szkód w Rosji.

niedziela, 28 kwietnia 2024

Konrad Rękas: Sunak w Warszawie

Premier  W. Brytanii R. Sunak w militarnej
 bazie NATO w Polsce. Fot. printscreen YT
"Pięć lat minęło od dnia, gdy Polska, wysłuchawszy zachęty rządu brytyjskiego i otrzymawszy jego gwarancję, stanęła do samotnej walki z potęgą niemiecką…” – pisał generał Kazimierz Sosnkowski w swym rozkazie do żołnierzy Armii Krajowej z 1 września 1944 roku.

Pod naciskiem Anglików za te słowa prawdy Naczelny Wódz został odwołany ze stanowiska, a rządzącym Polakami widać się utrwaliło, by nigdy nie ujawniać prawdziwych brytyjskich intencji.