polish internet magazine in australia

NEWS: POLSKA: W Gdańsku uczczono pomordowanych w podwileńskich Ponarach. Zbrodni dokonali Litwini i Niemcy. Masowe egzekucje w Ponarach były największą zbrodnią popełnioną w okresie okupacji niemieckiej na Kresach Północno-Wschodnich II Rzeczypospolitej. Szacuje się na ok. 100 tys. ofiar. * * * AUSTRALIA: Partia Pracy wygrala sobotnie wybory parlamentarne. Dotychczasowe wyniki wskazują na to, że Anthony Albanese będzie pierwszym premierem Australii, który wygrał drugą z rzędu trzyletnią kadencję w ciągu ostatnich 21 lat. Lider opozycji Peter Dutton przegrał wybory w swoim okręgu Dickson, w którym wygrywał nieprzerwanie od 24 lat. * * * SWIAT: Wladimir Putin powiedział w nocy z sobotę na niedziele w specjalnym oświadczeniu dla dziennikarzy z calego świata, że Rosja jest gotowa wznowić bezpośrednie, bezwarunkowe rozmowy z Ukrainą w Stambule, począwszy od 15 maja, trzy lata po tym, jak Kijów zerwał je w 2022 roku. Putin powiedział, że Rosja chce przeprowadzić poważne rozmowy z Ukrainą, aby wyeliminować podstawowe przyczyny konfliktu, co pozwoli na osiągnięcie trwałego i długofalowego pokoju. Donald Trump zaapelował w niedzielę do Ukrainy, aby natychmiast przyjęła ofertę prezydenta Rosji.
POLONIA INFO:

sobota, 22 maja 2021

Prawda o „prześladowaniach" Polaków na Białorusi

Bożena Gaworska-Aleksandrowicz
- Nikt na białoruskiej ziemi nikomu nie zabrania, nie przeszkadza, nie prześladuje go za to, że mówi, śpiewa, tańczy, czyta, pisze, ogląda film, sztukę teatralną, organizuje, uczestniczy w uroczystości po polsku. - mówi Bożena Gaworska-Aleksandrowicz, działaczka mniejszości polskiej na Białorusi w rozmowie z Konradem Rękasem.

Konrad Rękas: Pani Bożeno, przez ostatnie kilka tygodni w niemal wszystkich mediach III RP informowano o „prześladowaniach Polaków na Białorusi”. Jest Pani Polką, mieszka Pani na Białorusi. Czy jest Pani prześladowana?

 

Bożena Gaworska-Aleksandrowicz: No cóż zmartwię pewnie wielu. Otóż nie, nie jestem, nie byłam, (a przygodę z Białorusią obliczam na już 14 lat (z czego siedem pierwszych to pobyt praktycznie na BY stały, siedem kolejnych więcej w roku miesięcy na Białorusi niż w Polsce) ani prześladowana, ani źle traktowana. Przeciwnie, od początku mojej działalności: nauczycielska, koordynatora kulturalno-oświatowego, tłumacza, doradcy, redaktora Głosu znad Niemna, pro publico bono[i] – moje działania spotkały się z dużą dozą życzliwości ze strony władz, co więcej z uznaniem. Pewnie wielu zaskoczę, sama byłam zaskoczona, że władze białoruskie wystawiają mi „laurki” w postaci pisemnych podziękowań, że robią ze mną wywiady lokalne gazety, bo podoba im się, że tyle się dzieje, tyle polskich akcentów, tyle uroczystości, a wszystko to w duchu szacunku, zbliżania narodów, przyjaźni i przenikania się kultur. Tak, tak, dziękowali mi tubylcy, „prześladowcy”.

piątek, 21 maja 2021

O suwerenną politykę polską – rozmowa z prof. Stanisławem Bieleniem

Prof. Stanisław Bieleń i Mariusz Świder.
Fot. FB Mysl Polska
 – Polska myśl polityczna – od prawicy do lewicy – wymaga głębokiego przewartościowania, jeśli chodzi o wektory polityki zagranicznej. W zglobalizowanym świecie, narażonym na różne katastrofy cywilizacyjne, w tym biologiczne – co obnażyła pandemia Covid-19 – anachronizmem jest poszukiwanie wrogów pośród sąsiadów. - mówi prof. Stanisław Bieleń w rozmowie z Mariuszem Świderem dla "Myśli Polskiej".

Panie Profesorze, pod Pańską redakcją wyszła książka, którą miałem zaszczyt otrzymać od Pana w zeszłym roku pt. „Polityka wschodnia Polski - między fatalizmem geopolitycznym a klątwą niemocy”. Dlaczego wybrał Pan takie określenia jak „klątwa” i „niemoc” dla określenia polskiej polityki wschodniej? Przecież one są irracjonalne – podczas gdy polityka zwykle podlega prawom logiki.

– Tytuł wspomnianej przez Pana książki jest dramatycznym wołaniem o opamiętanie się kierowników nawy państwowej, odpowiedzialnych za  politykę zagraniczną, w tym politykę Polski na kierunku wschodnim, wobec najbliższych sąsiadów: Białorusi, Rosji i Ukrainy. Oczywiście nie mam złudzeń, że takie wołanie przyniesie jakikolwiek pozytywny skutek, gdyż rządzący rzadko czytają książki i rzadko pod wpływem racjonalnych argumentów zmieniają swoje zachowania.

czwartek, 20 maja 2021

Internetowa Akademia Profesora Matyji

2 maja, w Dzien Polonii ruszyła na kanale You Tube  Internetowa Akademia Prof. Mirosława Matyji. Żyjący w Szwajcarji prof. Matyjapolitolog, ekonomista i historyk znany jest czytelnikom Bumeranga Polskiego z licznych felietonów poświeconych głównie zagadnieniom demokracji bezpośredniej, a wiec tej demokracji, z której słynny jest kraj jego osiedlenia.

 Na kanale You Tube  prof. Matyja  analizuje i komentuje w sposób bardzo przystępny najważniejsze wydarzenia w Polsce i na świecie. Szczególny nacisk położony jest jednak na dylematy polskiej demokracji oraz szanse i możliwości wprowadzenia instrumentów demokracji bezpośredniej w polskim systemie politycznym. Czym są inicjatywa obywatelska i referendum? Dlaczego demokracja bezpośrednia jest bliższa obywatelowi? Czy Polacy dorośli do tego typu demokracji? Prof. Matyja udziela odpowiedzi na takie i inne pytania.

środa, 19 maja 2021

Czy „Polski ład” uratuje zjednoczoną prawicę?

Deklaracja Programowa #PolskiŁad podpisana Fot. Twitter Prawo i Sprawiedliwość
Jeżeli za obowiązujący uznać „prymat polityki nad ekonomią”, to niewątpliwie sobotni plan ogłoszony przez rząd PiS może mieć polityczne skutki i to zarówno krótkofalowo jak i na kolejne wybory. Czy to ten słynny Game Changer?

W poszukiwaniu nowego motywu przewodniego

Niewątpliwie rządzący mieli przez ostatnie miesiące problemy zarówno wewnętrzne jak i te związane ze spadkiem poparcia w sondażach. Koalicja wydawała się coraz mniej stabilna, a mniej przychylni Zjednoczonej Prawicy eksperci, wieszczyli nowe wybory. I choćby to, że program „Polskiego Ładu” odmienił debatę publiczną, a opozycyjne media w popłochu zaczęły zapraszać liberalnych ekonomistów by straszyli gospodarczym krachem po realizacji rządowych zapowiedzi – jest już sukcesem PiS. Nie ma bowiem w polityce nic gorszego niż wyciąganie na zewnątrz brudów swojej formacji, a przecież to się ostatnio działo.

wtorek, 18 maja 2021

Konflikt izraelsko-arabski w Izraelu

Sprawdzian izraelskiego systemu
obrony Iron Dome podczas rakietowego  ataku
Hamasu ze strefy Gazy. Fot. YT
 Konflikt izraelsko-arabski w Izraelu wszedł w nową fazę. Arabowie ostrzeliwują wnętrze Izraela przy pomocy olbrzymiej ilości rakiet, konstruowanych w sposób skryty. Na chwilę pisania tego felietonu (13.05. g.19:00) była mowa o około 1600 zarejestrowanych atakach rakietowych w mediach izraelskich. Do tego dochodzi cały szereg aktów terrorystycznych i napaści na ulicach miast, miasteczek i na drogach Izraela. Niektórzy z zamieszkujących Izrael przedstawicieli ludności arabskiej dopuścili się linczu, napaści, dewastacji mienia i wielu zniszczeń. Odpowiedzią na przemoc, była przemoc ze strony niektórych przedstawicieli radykalnych nurtów nacjonalistycznych Izraelczyków. W konsekwencji doszło do poważnych rozruchów w wielu miejscach, poważnych dewastacji i co najważniejsze – wyparowania minimum zaufania do ludności arabskiej. To pierwszy ważny wniosek z tego konfliktu.

 Wszyscy wiedzą po czyjej są stronie, nikt nie ma już nawet cienia złudzenia, że można współżyć – strach wszedł w miejsce status quo wypracowanego przez lata. Ucierpi na tym wiele osób, które nie angażowały się bezpośrednio w konflikt, ucierpi na tym gospodarka Izraela, ponieważ zmienią się stosunki pracownicze i ubędzie pracowników.