polish internet magazine in australia

NEWS: POLSKA: Były minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski ujawnił, że zakłady Ursus zostały zniszczone celowo, aby firmy z Unii Europejskiej mogły łatwiej wejść na rynek w naszym regionie Europy. W rozmowie na antenie Radia Wnet Ardanowski stwierdził, że Ursus był „jedną z najlepszych fabryk traktorów” na kontynencie. * * * AUSTRALIA: Partia Pracy wygrala sobotnie wybory parlamentarne. Dotychczasowe wyniki wskazują na to, że Anthony Albanese będzie pierwszym premierem Australii, który wygrał drugą z rzędu trzyletnią kadencję w ciągu ostatnich 21 lat. Lider opozycji Peter Dutton przegrał wybory w swoim okręgu Dickson, w którym wygrywał nieprzerwanie od 24 lat. * * * SWIAT: Prezydent Federacji Rosyjskiej Władimir Putin w wywiadzie dla rosyjskiej telewizji publicznej powiedział: „Nie było potrzeby użycia broni jądrowej… i mam nadzieję, że nie zaistnieje potrzeba jej użycia”. Dodał również, że: „Rosja ma siłę oraz środki, aby doprowadzić wojnę na Ukrainie do logicznego zakończenia”.
POLONIA INFO:

poniedziałek, 7 maja 2018

Polski "Kret" leci z misją NASA na Marsa

Kret HP3 ma zostać wprowadzony w grunt marsjański
na głębokość 5 metrów - po raz pierwszy tak głęboko.
Fot. mat. prasowe
W sobotę tuż po godz. 13 czasu polskiego z Zachodniego Wybrzeża USA na Marsa wystartowała misja NASA InSight, poświęcona badaniom głębokiego wnętrza Czerwonej Planety. Trafi tam m.in. instrument Kret HP3, którego najważniejsze elementy wykonali Polacy.

Statek kosmiczny z lądownikiem Mars InSight wystartował z bazy sił powietrznych Vandenberg w Kalifornii. Jest to pierwsza misja międzyplanetarna, która kiedykolwiek wystartowała z Zachodniego Wybrzeża - odnotowuje agencja Associated Press.

Lądowanie InSight na Marsie zaplanowane jest na 26 listopada 2018 roku, kiedy lądownik ma rozpocząć swoje bezprecedensowe badania geologiczne - wskazuje AP. Cała misja ma trwać dwa lata ziemskie.

niedziela, 6 maja 2018

Sen. Maciej Grubski: Po stronie tych, którzy są krzywdzeni

Sen. Maciej Grubski
Wywiad  Agnieszki Piwar dla "Myśli Polskiej" z senatorem Maciejem Grubskim, przewodniczącym Polsko-Irańskiej Grupy Parlamentarnej. 

Publicznie opowiada się Pan za współpracą z Iranem i stanowczo staje w obronie Syrii, Palestyny i Sahary Zachodniej. To dość niepopularny kierunek, zważywszy na sojuszników Polski. Czy nie obawia się Pan, że podzieli los Mateusza Piskorskiego, któremu prokuratura postawiła absurdalne zarzuty? 

- Mam nadzieję, że żyjemy w kraju demokratycznym i zdanie obywatela – w tym parlamentarzysty, który ma trochę szerszy ogląd na sprawę – coś jeszcze znaczy. I mam nadzieję, że nie dojdzie do sytuacji, w której panowie z ABW aresztują senatora Macieja Grubskiego za to, że wyraża swoją opinię na temat tego, co Polska powinna robić w relacjach z Iranem; jak Polska powinna się zachowywać w sprawie wojny w Syrii; jak Polska powinna reagować na holokaust Palestyńczyków; jak Polska powinna się zachowywać w kwestii Sahary Zachodniej okupowanej przez Maroko. Oczywiście idąc trochę pod prąd polskiej polityce zagranicznej staram się przekonywać, a nie narzucać swoje zdanie. Przekonywać do tego, że Polska powinna stawać po stronie tych, którzy są dzisiaj krzywdzeni.

sobota, 5 maja 2018

Baśniowo i bajkowo o Henryku Sienkiewiczu

Henryk Mordasewicz: Portret Henryka Sienkiewicza,
1899.  (public domain)
Nie ma chyba Polaka, który by nie znał nazwiska Sienkiewicz. O jego geniuszu pisano między innymi: „Twórczość Sienkiewicza jest mocna, bujna, zdrowa i nieporównanie żywotna (...) To jest wielkie, wielkie drzewo. Potężnie zwarte zrośnięte rdzeniem swoim z ziemią matką. Na bujnych konarach jego śpiewają w każdy czas ptaki natchnienia jasną, roznośną pieśń życia. I choć zima, i burza, śpiewają one podniebne ptaki pieśń wiosny i słońca”[1]. Autor ten zresztą nie tylko na stałe wpisał się w naszą świadomość narodową lecz także zdobył  sobie trwałe miejsce w literaturze światowej.

Nic nie zapowiadało tak wielkiego sukcesu. Dnia piątego maja 1846 roku we wsi Wola Okrzejska przyszedł na świat nowy członek rodziny Sienkiewiczów. Niemowlę otrzymało cztery imiona Henryk Adam Aleksander Pius. W latach chłopięcych Henryk nie był bynajmniej cudownym dzieckiem. Wychowany na wsi lubił przyrodę, dobrze się czuł też w zamożnych dworach swoich krewnych. Z najwcześniejszych lektur zapamiętał Śpiewy historyczne Niemcewicza oraz Przypadki Robinsona Cruzoe Daniela Defoe. Po przeczytaniu życiorysu Napoleona zapragnął zostać wielkim wodzem, o zawodzie pisarskim jeszcze nie myślał. Dopiero lata młodzieńcze i późny wiek dojrzały przyniosły m.in. Humoreski z teki Worszyłły (1872), Szkice węglem, nieśmiertelną  „pisaną w niemałym trudzie” Trylogię (1883–1888), słynne na cały świat Quo vadis (1894) czy Krzyżaków (1900).

Wasalny „sojusz” i jego konsekwencje

...trudno oczekiwać, że Trump ustawy nie podpisze.
Przede wszystkim dlatego, że jak pokazała praktyka
jego prezydentury, stosunki z Izraelem i lobby
żydowskim w USA, traktuje on jako priorytetowe...
Fot. flickr  U.S. Embassy Tel Aviv (CC BY 2.0) 
Niesławna Ustawa S.447 JUST (Justice for Uncompensated Survivors Today – Sprawiedliwość dla Niezaspokojonych Ocalonych Dzisiaj) Senatu USA przeszła kolejny etap legislacji. 24 kwietnia 2018 r. została przyjęta przez aklamację (!) przez Izbę Reprezentantów i przesłana do prezydenta. I tylko podpisu Donalda Trumpa brakuje, aby stała się obowiązującym prawem w Stanach Zjednoczonych. Analogiczna ustawa Izby Reprezentantów (H.R.1226) znajduje się wciąż na etapie Komisji Spraw Zagranicznych Izby i nie wiadomo, czy wobec jednobrzmiącej treści i tytułu będzie dalej procedowana.
 
Ustawa S.447 została przyjęta pomimo akcji podjętej przez Polonię amerykańską, a także różnych apeli płynących z Polski. Obecnie zbierane są podpisy pod petycjami do prezydenta Trumpa, jako ostatniej instancji decydującej o losach projektu. I mówiąc szczerze, trudno oczekiwać, że Trump ustawy nie podpisze. Przede wszystkim dlatego, że jak pokazała praktyka jego prezydentury, stosunki z Izraelem i lobby żydowskim w USA, traktuje on jako priorytetowe, zaś Stany Zjednoczone mocniej niż kiedykolwiek akcentują swoją rolę protektora i nośnika interesów żydowskich na świecie.

piątek, 4 maja 2018

Konstytucja 3 Maja: Historia jest pouczająca

Warszawski tłum podczas Święta Narodowego 3 Maja
Fot. P.Kula (Flickr- Sejm RP -  CC BY 2.0)
Czwartek minął w Polsce pod znakiem uroczystości z okazji święta Konstytucji 3 maja. W obchodach w Warszawie wzięło udział najwyższe kierownictwo kraju. Przemawiając do zebranych, prezydent Andrzej Duda nazwał Konstytucję 3 maja "wielkim kamieniem węgielnym wolności, państwowości i nowoczesności". Doniosłe znaczenie tego aktu ustawodawczego podkreślano też w depeszach gratulacyjnych od przywódców wielu państw.

„Konstytucja 3 Maja urosła w historiografii polskiej do rangi świętości narodowej, której w żaden sposób nie powinno się krytykować. Ale czy słusznie?" Takie pytanie zadaje „Rzeczpospolita". Czy z takim ujęciem problemu zgadza się politolog i publicysta Konrad Rękas?

— Jest to jedno z wielu świąt, które odbywają się z niezrozumienia faktów historycznych. Mimo, że Polska, polskość, jako taka, są bardzo zanurzone w gęstym sosie historycznym, i Polakom, a przynajmniej części aktywnych politycznie Polaków, wydaje się, że znają swoją historię, to jednak narodowi polskiemu podaje się papkę, przemieloną, nieprawdziwą wersję polskich dziejów.