polish internet magazine in australia

NEWS: POLSKA: „Rzeczpospolita” opublikowała artykuł, w którym ujawniła, że według nieoficjalnych ustaleń w dom w Wyrykach uderzyła rakieta AIM-120 AMRAAM wystrzelona z polskiego F-16. Wcześniej władze i liczne media w Polsce oskarżały o to Federację Rosyjską w tym wiceminister spraw zagranicznych Marcin Bosacki na forum Rady bezpieczeństwa ONZ. * * * AUSTRALIA: W Melbourne, Sydney i innych miastach odbyły się duże demonstracje, w których rywalizujące ze sobą grupy podnosiły argumenty dotyczące m.in. suwerenności rdzennej ludności czy sprzeciwu wobec imigracji.Transparenty niesione przez protestujących odzwierciedlały skrajnie różne cele: “Rally against racism”, “Sovereignty never ceded”, “Save Australia” and “Australia unites against government corruption”. W Melbourne „Wiec przeciwko rasizmowi” został zablokowany przez policję konną, która utworzyła linię, uniemożliwiając protestującym kontakt z antyimigracyjną i antykorupcyjną demonstracją. * * * SWIAT: "Realizacja prowokacyjnej idei kijowskich i innych głupków o utworzeniu »strefy zakazu lotów nad Ukrainą« i możliwości zestrzelenia naszych bezzałogowych statków powietrznych przez kraje NATO będzie oznaczała tylko jedno – wojnę NATO z Rosją. Należy nazywać rzeczy po imieniu!” – ocenił były prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew wezwania Radoslawa Sikorskiego do zestrzeliwania przez NATO rosyjskich dronów i rakiet nad Ukrainą .
POLONIA INFO:

środa, 5 października 2016

Kobiecy Czarny Poniedziałek w Polsce i... w Sydney

W "czarnym proteście" z  kobietami w Polsce solidaryzowały
się  polskie kobiety w Sydney. Fot. Z. Branch
Strugi deszczu, porywisty wiatr i ponura jesienna pogoda były naturalną oprawą „Czarnego poniedziałku”, który minął w polskich miastach i miasteczkach pod znakiem protestów przeciwko zaostrzeniu przepisów aborcyjnych *. Odpowiedzią na manifestacje był „biały protest”. W całym kraju odprawiane były msze św. w intencji ochrony życia. Stanowisko Kościoła katolickiego wyraził m.in. abp Marek Jędraszewski, metropolita łódzki i zastępca przewodniczącego KEP, mówiąc, że zwolennicy aborcji głoszą w kraju „czarną ewangelię”. – Niech się bawią – tak odniósł się do Czarnego Protestu szef polskiej dyplomacji.Ich prawa w żadnym stopniu nie są zagrożone – dodał minister Waszczykowski.

Z protestem Polek solidaryzują się panie na całym świecie, m.in. mieszkanki Berlina i Sztokholmu, Chicago, Brukseli, Paryża i Sydney (zob. poniżej relacje spod Sydney Opera House - red.) Swoje poparcie wyraziło wiele Polek będących poza granicami kraju, wśród nich Anja Rubik i Renata Kaczoruk. Do strajku Polek przyłączyła się feministka Kathleen Hanna – ikona amerykańskiej sceny rockowej, przyjaciółka zmarłego lidera Nirvany Kurta Cobaina oraz liderka takich zespołów jak Bikini Kill i Le Tigre. Do akcji „czarny poniedziałek” dołączyło Amnesty International.

wtorek, 4 października 2016

Hitler byłby dumny ze 173 polskich polityków?

23 września 2016 roku grupa lewicowych radykałów złożyła w Sejmie RP projekt zakładający legalizację zabijania nienarodzonych dzieci na życzenie. Projekt nie przeszedł. Wśród tych, którzy poparli wniosek o przyjęcie tego projektu pod rozwagę był Jarosław Kaczyński – lider partii rządzącej.

Wyobraźcie sobie sytuację: istnieje w Polsce grupa neonazistów, która domaga się prawa do zabijania Żydów na życzenie. Zbierają pod swoim poronionym pomysłem jakąś tam liczbę podpisów i składają projekt ustawy w Sejmie RP. O dalszych losach projektu mają zdecydować polscy posłowie; mają zdecydować czy w ogóle ten zbrodniczy pomysł będzie brany pod uwagę, czy wokół tego projektu będą się toczyły debaty, typu: zabijać, czy nie zabijać. Wydawać by się mogło, że w cywilizowanym kraju takie dyskusje w ogóle nie powinny mieć miejsca. Przecież to oczywiste – pomyśli każdy z Was – że zabijać Żydów nie wolno i nie powinno to podlegać żadnej dyskusji.

poniedziałek, 3 października 2016

„OBOZOWE TANGO”. Harcerska zabawa w Ashfield

Fot. A.Mendel
W sobotę 25 września w Klubie Polskim w Ashfield odbyła się wspaniała harcerska zabawa pod hasłem „OBOZOWE TANGO”. Sala była pięknie udekorowana australijskimi buszowymi kwiatami a na scenie ustawione były namioty i płonące ognisko – elektryczne, ale wyglądało jak prawdziwe i płomienie „ognia” unosiły się w górę. - relacjonuje przebieg zabawy harcmistrzyni Halina Prociuk.
  
Od godziny 19.00  Goście zaczęli wypełniać salę, siadać przy stołach a najmłodsza latorośl zuchy, harcerki i harcerze zaczęli swoje zabawy i cały parkiet był ich. Na stołach były talerze z wędlinami, serami sałatkami a w koszyczkach smaczne bułeczki, które zachęcały, aby wrócić do stołów i się posilić.  Wielka popularnością cieszyły się przepyszne pączki.

Koncert z okazji polskiej prezydencji w Grupie Wyszehradzkiej

15 lutego 1991 roku w Wyszehradzie przyjęta
została przez prezydentów Polski, Czechosłowacji
 i Węgier Deklaracja Wyszehradzka.
 Graf. Public domain
Z okazji  obecnej polskiej prezydentury w Grupie Wyszehradzkiej - istniejącej już 25 lat wspólnoty Polski, Czech, Słowacji i Węgier w Konsulacie RP w Sydney odbył się koncert gitarowy  dwóch artystów: Marka Pasiecznego  z Polski i Jane Curry,  z Nowej Zelandii.   

  - Od pierwszego lipca tego roku, Polska już po raz piąty sprawuje przewodnictwo wspólnoty krajów Środkowej Europy, w skład której  wchodzą: Polska,  Republika Czeska, Węgry i Słowacja, kraje znane jako Grupa Wyszehradzka, albo V4. Podobnie, jak inne państwa sprawujące prezydenturę, my także mamy kilka priorytetów i dążymy do zaprezentowania ich w wielu miejscach na świecie. Są to między innymi otwarte spotkania dyplomatyczne, których zadaniem jest zwrócenie uwagi na działalność tej Grupy. Dzisiejszy Koncert jest przykładem jednego z takich spotkań. - powiedziała podczas tego okolicznościowego wieczoru Konsul Generalna RP w Sydney Regina Jurkowska.

O przebiegu koncertu pisze Marianna Łacek.

niedziela, 2 października 2016

Po 41. Festiwalu Filmowym w Gdyni... aż się chce iść do kina

Twórcy filmu „Wołyń” na czerwonym dywanie 41. Festiwalu
 Filmowego w Gdyni. Fot. Klapi (creative commons)
W gąszczu debaty czym powinna być kultura i kto winien decydować o jej treści, polskie kino daje odpowiedź: od polityków powinniśmy wymagać stworzenia mechanizmów uczciwego finansowania, o resztę artyści zadbają sami. Za nami jeden z najlepszych Festiwali Filmowych w Gdyni, z historią na ekranie w roli głównej.

Stefan Kisielewski powiedział kiedyś, że socjalizm to taki ustrój, który bohatersko zwalcza problemy, które sam stwarza. Mam jednak wrażenie, że obserwacja polskiego intelektualisty dotyczyła nie tyle socjalizmu, co władzy jako takiej. Często kreuje on sobie problemy, które stara się zwalczać, choć to wyzwania wydumane i pozorne. Tak właśnie jest z historią w kinie, której ponoć nie ma. Mógłbym nawet uwierzyć w tę tezę i domagać się interwencyjnego desantu Mela Gibsona i Toma Cruise'a, gdyby nie 41. Festiwal Filmowy w Gdyni.