polish internet magazine in australia

NEWS: POLSKA: „Rzeczpospolita” opublikowała artykuł, w którym ujawniła, że według nieoficjalnych ustaleń w dom w Wyrykach uderzyła rakieta AIM-120 AMRAAM wystrzelona z polskiego F-16. Wcześniej władze i liczne media w Polsce oskarżały o to Federację Rosyjską w tym wiceminister spraw zagranicznych Marcin Bosacki na forum Rady bezpieczeństwa ONZ. * * * AUSTRALIA: W Melbourne, Sydney i innych miastach odbyły się duże demonstracje, w których rywalizujące ze sobą grupy podnosiły argumenty dotyczące m.in. suwerenności rdzennej ludności czy sprzeciwu wobec imigracji.Transparenty niesione przez protestujących odzwierciedlały skrajnie różne cele: “Rally against racism”, “Sovereignty never ceded”, “Save Australia” and “Australia unites against government corruption”. W Melbourne „Wiec przeciwko rasizmowi” został zablokowany przez policję konną, która utworzyła linię, uniemożliwiając protestującym kontakt z antyimigracyjną i antykorupcyjną demonstracją. * * * SWIAT: "Realizacja prowokacyjnej idei kijowskich i innych głupków o utworzeniu »strefy zakazu lotów nad Ukrainą« i możliwości zestrzelenia naszych bezzałogowych statków powietrznych przez kraje NATO będzie oznaczała tylko jedno – wojnę NATO z Rosją. Należy nazywać rzeczy po imieniu!” – ocenił były prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew wezwania Radoslawa Sikorskiego do zestrzeliwania przez NATO rosyjskich dronów i rakiet nad Ukrainą .
POLONIA INFO:

środa, 24 sierpnia 2016

Polacy w Rio czyli dam­skie Igrzy­ska po pol­sku

Autor przy jed­nym ze swych ulu­bio­nych zajęć.
Praw­dzi­wiej – pod­czas grzy­bo­bra­nia. Rio z Igrzy­skami to już prze­szłość Szara dla naszego sportu, czy też różowa? Nie Inter­net jest od ana­lizy. Tu – każda będzie uprosz­czona. Jak zresztą to, co sły­szę i co czy­tam będąc daleko od War­szawy. Że 33 miej­sce w tabeli meda­lo­wej to osią­gnię­cie godne tytułu rekordu… 21 wieku. Bo ostat­nimi czasy było po 10 medali, a teraz jest 11. A w roku 2000, czyli wedle mnie na otwar­cie stu­le­cia było medali 14, samych zło­tych 6 i 14 miej­sce w kla­sy­fi­ka­cji meda­lo­wej. Więc zakrzyknę pyta­niem: kto i po co wymy­śla takie „rekordy”. Szcze­rze – 33 miej­sce w tabeli naj­bar­dziej spra­wie­dli­wej to dla repre­zen­ta­cji porażka, nie dyr­dy­malmy, że 11 to wię­cej niż 10, więc…

Będą – już są – woła­nia o spraw­dze­nie, czy repre­zen­ta­cja nie roz­dęta, jak liczna była ekipa towa­rzy­sząca, jaka część odpo­wie­dzial­no­ści jest po jej stro­nie?

wtorek, 23 sierpnia 2016

Z historii II Wojny Światowej: Arktyczne konwoje

Konwój arktyczny
Brytyjska premier Theresa May, w rozmowie z rosyjskim prezydentem Władimirem Putinem, potwierdziła uczestnictwo Wielkiej Brytanii, z udziałem księżniczki Anny, weteranów i wojskowej orkiestry, w uroczystościach z okazji 75. rocznicy przybycia do Archangielska Pierwszego Konwoju Arktycznego „Dervish”. Przypada ona na 31 sierpnia 2016r.
 
W obchodach rocznicowych będą także uczestniczyli goście z Islandii.

Jest to rocznica ważna także dla Polski, bowiem w tych arktycznych (zwanych też „murmańskimi”) konwojach brali udział m.in., polscy marynarze na polskich statkach handlowych oraz polska flota marynarki wojennej, która je osłaniała. Mogiły bohaterskich polskich marynarzy można znaleźć w Murmańsku.
Jednym z tych marynarzy, którzy pływali do Murmańska i Archangielska z pomocą dla wojsk radzieckich był mój ojciec, kpt. żeglugi wielkiej Bolesław Bąbczyński.

poniedziałek, 22 sierpnia 2016

Mocny głos Zygmunta Wrzodaka w obronie Mateusza Piskorskiego

Minęły trzy miesiące od aresztowania Mateusza Piskorskiego . 10 sierpnia sąd przedłużył mu areszt o kolejne trzy miesiące. Piskorski siedzi w słynnym areszcie na Rakowieckiej w Warszawie. Wkrótce ma być przeniesiony do Białolęki. Dr Mateusz Piskorski jest  politologiem, założycielem Europejskiego Centrum Analiz Geopolitycznych. Przewodniczącym partii politycznej "Zmiana". Po aresztowaniu Piskorskiego media społecznościowe pisały: Mamy w Polsce pierwszego więźnia politycznego.  

Akta sprawy nadal są utajnione. Nie wiadomo co oficjalnie zarzuca sie Piskorskiemu. Wg jego partyjnego kolegi – wiceprzewodniczącego ZMIANY, Jarosława Augustyniaka,  zarzuca mu się wzięcie udziału w międzynarodowej grupie obserwatorów w referendum na Krymie w 2014 roku.

- Właściwie nie wiadomo, dlaczego czyni się z tego zarzut, bo gdzie jest powiedziane, że nie wolno? W każdym bądź razie zarówno prokuratura, jak i bezpieka uznają to za działanie na szkodę Polski. W jaki sposób? Mam nadzieję, że wyjaśnią. – pisze Augustyniak.

niedziela, 21 sierpnia 2016

Chłopczyk z Aleppo

Na ekranie dziecko. Chłopczyk, ma może trzy lata. Siedzi na czerwono-pomarańczowym fotelu. Jego nóżki nie dotykają podłogi, rączki ma oparte na siedzisku. Jest cały jakby mocno zakurzony, a bujne włosy aż sztywne od tego kurzu. Lewa strona jego umorusanej buźki wydaje się być mocno zakrwawiona… Siedzi bez ruchu. W pewnym momencie podnosi lewą rączkę i otwartą dłonią dotyka główki na wysokości ucha, tam, gdzie to widoczne zakrwawienie, a potem z pełnym spokojem spogląda chwilę na tę swoją rączkę… Chce ją obetrzeć o spodenki, ale rezygnuje… Chwilkę rozgląda się i w geście bezradności ponownie opiera ją o siedzisko fotela i jakby w zawstydzeniu delikatnie i bezwiednie ją o nie wyciera…

Telewizja CNN, w której programie zobaczyłem te kadry, opatrzyła je podpisem „Chłopiec, który zna tylko wojnę…” Bo te kadry zrobiono bodaj w jednym z jeszcze funkcjonujących szpitali w syryjskim Aleppo, z którego pozostało już tylko w zasadzie morze ruin, wstrząsane co i raz nowymi wybuchami i sieczone seriami wystrzałów.. Zaiste, przejmujące są te zdjęcia, ale najbardziej przejmująca jest wręcz nieprawdopodobna, a może nawet przerażająca, obojętność tego chłopczyka, z jaką podchodzi on do swego losu… Może stąd napis w CNN…

sobota, 20 sierpnia 2016

Wzmocnienie kampanii Clinton i Trumpa

„Jack and Jill” to tytuł książki, którą dokładnie 20 lat temu wydał James Patterson (w Polsce ukazała się w 14 lat później pod tytułem „Jack i Jill”). Sięgnąłem po nią przez przypadek i mimo sensacyjnej treści z niechęcią brnąłem do końca, bo książka to słaba, język płaski jak stół do ping-ponga, ale… Ale brnąłem, bo na jej stronach Patterson opowiada o spisku na życie prezydenta Stanów Zjednoczonych, którym został „sprzedawca samochodów z Detroit”, człowiek spoza politycznego establishmentu.

Brnąłem, bo w Stanach toczy się kampania przed wyborami prezydenckimi, a jeden z kandydatów nie jest ani z Detroit, ani nie był dilerem samochodowym, ale jak prezydent Thomas Byrnes z thrillera Pattersona, jest kimś spoza politycznego establishmentu USA. Donaldowi Trumpowi wszyscy jego przeciwnicy z jego kontrkandydatką, Hillary Clinton oraz popierającymi ją obecnym prezydentem i jego wice- na czele, zarzucają to, co u Pattersona wygłasza jedna z postaci, biorących udział w spisku: „Większość prezydentów przed nim rozumiała sytuację”, a na samym końcu główny bohater usłyszał, że „System zawzięcie opiera się wszelkim zmianom. Pamiętaj o tym, Alex (…) System zawzięcie opiera się zmianom i tym, którzy sprawiają zbyt wiele kłopotów”.