polish internet magazine in australia

NEWS: POLSKA: W Gnieźnie odbyło się uroczyste zgromadzenie posłów i senatorów z okazji 1000-lecia koronacji pierwszego króla Polski Bolesława Chrobrego. Udział w uroczystości wziął prezydent Andrzej Duda i premier Donald Tusk. W trakcie posiedzenia odczytana zostanie uchwała w sprawie 1000. rocznicy koronacji Bolesława Chrobrego. Akt o takiej samej treści został przyjęty przez obie izby parlamentu. W uchwale zapisano m.in., że „dzięki koronacji Bolesława Chrobrego Polska stała się suwerennym państwem, uznawanym przez inne europejskie kraje; stała się liczącym w Europie graczem politycznym”. * * * AUSTRALIA: Premier Australii, Anthony Albanese, rozpisał wybory parlamentarne na 3 maja, rozpoczynając trwającą pięć tygodni kampanię wyborczą, w której dominować będzie temat rosnących kosztów życia. * * * SWIAT: Tłumy żegnają wiernych żegnają zmarłego papieża Franciszka. Trumna z zmarłą głową Kościoła rzymskokatolickiego została przeniesiona do Bazyliki Św. Piotra.
POLONIA INFO:

czwartek, 30 lipca 2015

Porady zdrowotne Konrada Gacy: królewskie śniadanie

Co to znaczy „królewskie śniadanie”? Na pewno każdy gdzieś już o nim słyszał, ale mało kto miał okazję gościć na śniadaniu u koronowanej głowy, żeby się przekonać, co taki posiłek zawiera. A może chodzi o ilość i dlatego trzeba zadbać o obfitość dań i smaków na porannym stole? Zaraz wszystko się wyjaśni.

 To, co zjesz rano, będzie miało wpływ na cały dzień. Ilu z nas po przebudzeniu wypija tylko kawę, bo na jedzenie nie ma czasu? Liczymy naiwnie, że filiżanka małej czarnej da nam energię na długie godziny pracy. To ogromny błąd. Nie popełniaj go, bo tylko sobie zaszkodzisz. W śniadaniu musi znaleźć się porcja węglowodanów i to najlepiej złożonych, o niskim indeksie glikemicznym. Trzeba też pamiętać o dobrym źródle białka.

środa, 29 lipca 2015

Nie żyje Jan Kulczyk - najbogatszy Polak

Jan Kulczyk (1950 - 2015)
 Fot. Kulczyk Investments SA
Nie żyje Jan Kulczyk - najbogatszy Polak, którego majątek szacowany jest na 16 mld złotych. Zmarł dzisiaj rano w szpitalu w Wiedniu w wyniku powikłań pooperacyjnych.

O śmierci Jana Kulczyka poinformowała spółka Kulczyk Holding.: „Dziś w nocy, w wyniku powikłań pooperacyjnych, w wieku 65 lat, zmarł Jan Kulczyk, największy polski przedsiębiorca”. Jak informują polskie media Biznesmen zmarł w Wiedniu po  "drobnym zabiegu kardiologicznym" Jeszcze dzisiaj miał być wypisany ze szpitala, a w Warszawie miał zaplanowany szereg spotkań.

Jego majątek szacowany jest na około 16 miliardów złotych. Od wielu lat był najbogatszym Polakiem i zajmował pierwsze miejsce na liście 100 najbogatszych Polaków tygodnika "Wprost".

Majątek miliardera tylko w minionym roku urósł dzięki wzrostowi wartości jego pakietu akcji chemicznego Ciechu i notowanego w Londynie międzynarodowego producenta piwa SAB Miller. Rok temu Kulczyk kupił Ciech od Skarbu Państwa za 620 mln zł, dziś spółka jest warta 1,5 mld zł.


Jan Żyliński: Bycie Polakiem to wielki przywilej i wspaniała przygoda

Jan Żyliński, najbogatszy Polak w UK
 Fot. P.Fesyk
Jan Żyliński to postać doskonale znana brytyjskiej Polonii. Po tym jak stanął w obronie godności Polaków na Wyspach i wyzwał na pojedynek słynącego z antypolskich wypowiedzi lidera partii UKiP Nigela Farage, internauci okrzyknęli go „honorowym ambasadorem polskości” w UK.

Kilka tygodni temu został oficjalnym kandydatem w wyścigu o fotel burmistrza Londynu. Z Janem Żylińskim rozmawiają Kinga Plich i Kamila Hankiewicz z Pangea Magazine.

Ostatnio stało się o Panu bardzo głośno za sprawą wyzwania, rzuconego jednemu z polityków, który bardzo niekorzystnie wypowiada się na temat emigrantów. Czy należy w końcu powiedzieć STOP dyskryminacji w Wielkiej Brytanii?

Urodziłem się w Londynie i mieszkam tutaj całe życie. Odczuwam dyskryminację od samego początku – w stosunku do Polaków i innych obcokrajowców. Przez ostatnie lata to się pogorszyło, między innymi dlatego, że  przyjechał tu ponad milion Polaków.  Jest to wyzwanie dla ludności angielskiej, ponieważ jesteśmy bardziej wydajni, rzetelni, czasami taniej pracujemy i w sytuacji, gdy jest tu sto tysięcy rodzin brytyjskich, od trzech pokoleń bezrobotnych, na zasiłkach, to Polak, który przyjedzie i w przeciągu dwóch dni znajduje pracę, jest dla nich swego rodzaju zagrożeniem.

wtorek, 28 lipca 2015

Polish Professionals in Sydney. Pożyteczne spotkania

Pierwsze spotkanie Polish Professionals in Sydney
3 lipca, w siedzibie biura Open Conexus przy 60 York Street w CBD Sydney odbyło się pierwsze z cyklu spotkań Polish Professionals in Sydney. PPiS ma na celu konsolidację Polonii - zarówno tej profesjonalnej, która już jest na obranej przez siebie scieżce, jak i nowo przyjezdnych na Antypody bądź też tych, którzy dopiero poszukują rozwiązań w swoim życiu.

Status  organizacji głosi:
Polish Professionals in Sydney to projekt skupiajacy polskich profesjonalistów i przedsiebiorców, którzy chcą partycypować w organizacji interesujących projektów, a także brać w nich udział. To miejsce gdzie poznać mozna ciekawych gości, wysłuchać ich opowieści związanych z życiem w Australii i ich drodze do sukcesu zawodowego, a także poznać ludzi o podobnych zainteresowaniach.
Naszym celem jest skupienie polskiej społeczności, promowanie pozytywnego wizerunku Polaków i pomoc w rozwoju osobistym i zawodowym członków”.
W zwiazku z tym panel spotkania przybiera 4-częściowa formułę.

poniedziałek, 27 lipca 2015

Carpe Dream: Mińsk - Moskwa - Syberia

Moskwa. Fot. CarpeDream

 
Około 3 lata temu Stafan i Łukasz, wówczas studenci UJ w Krakowie wpadli na pomysł, że fajnie byłoby wspólnie wyjechać do Australii.  Plan wyprawy : drogą ladowo-morską  z gitarami do krainy Kangurów. Wyprawa rozpoczęła się 20 maja.  Z Bumerangiem Polskim śledzimy ich podroż, ktorą sami nazwali Carpe Dream. Po przebyciu Białorusi, Rosji, Mongolii i Chin obecnie są już w Bangkoku. Gdy dotrą do Sydney spotkamy się z nimi na bumerangowym pikniku.

Ale po kolei. Przedstawiamy fragmenty z wpisów ich podrożniczego bloga zaczynając od Mińska. Później Moskwa i słynna kolej transsyberyjska . Fascynująca relacja z której dowiemy się dlaczego Bialoruś  to tak naprawdę Rosja  oraz  jak wielka różnica jest pomiędzy tym czego spodziewali się doświadczyć w związku z całym złym PR’em Rosji w polskich mediach, a tym co ich spotkało.