polish internet magazine in australia

NEWS: POLSKA: Trybunał Konstytucyjny orzekł, że Polska nie musi wdrażać Zielonego Ładu. Trybunał Konstytucyjny zajął się kwestią wpływu Unii Europejskiej na polską politykę energetyczną. Wniosek w tej sprawie złożyła do TK grupa stu posłów. * * * AUSTRALIA: Partia Liberalna i Partia Narodowa rozstały się po tym, jak lider Partii Narodowej David Littleproud ogłosił, że partia po raz pierwszy od 38 lat odchodzi od umowy koalicyjnej. Lliderzy obu partii obwiniają się za niepowodzenie w zawarciu nowego porozumienia partnerskiego po niedawnej porażce koalicji w wyborach, w których Partia Pracy odniosła miażdżące zwycięstwo, a lider Partii Liberalnej Peter Dutton został usunięty ze swojego miejsca w parlamencie. Partia Narodowa będzie zasiadać w nowym parlamencie niezależnie. W najbliższych dniach liberałowie powołają nowe ministerstwo cieni Ostatni rozłam nastąpił w 1987 r., gdy premier Queensland National Party Joh Bjelke-Petersen prowadził kampanię na premiera. * * * SWIAT: Izrael przeprowadzadził w piątek rano atak na Iran. Do ataku doszło na kilka dni przed szóstą rundą negocjacji nuklearnych między Teheranem a Waszyngtonem. Iran zapowiada odwet.
POLONIA INFO:

piątek, 5 grudnia 2014

‘'Damy i Huzary’" w wykonaniu Teatru Fantazja. Rewelacja!

"Damy i Huzary" Teatru Fantazja. Fot. T.Koprowski
Kiedy wybitny polski dramaturg Aleksander Fredro pisał swoje komedie, w Australii dopiero zaczęło raczkować europejskie osadnictwo. Gdyby wówczas powiedział ktoś temu światłemu Polakowi,  który przemierzył Europę z wojskami Napoleona (służył w husarii w randze kapitana i otrzymał złoty krzyż Virtuti Militari) że jego komedia sceniczna "Damy i Huzary" wystawiona będzie blisko 200 lat później, w sali jednego z wiodących teatrów Sydney, pewnie potraktowałby tę wiadomość jako dobry żart.  Ale faktom nie sposób zaprzeczyć. Oto Joanna Borkowska – Surucic wzięła na swój warsztat jedną z najlepszych fars hrabiego Fredry, przeniosła to dzieło jak skarb, aby nie utracić nic z artyzmu sztuki i przedstawiła ją współczesnemu polskiemu widzowi w Australii. 

 Premiera sztuki „Damy i Huzary” odbyła się w piątek, 28 listopada w NIDA Theatres, Kensington, jednej z dzielnic Sydney. Sala teatralna została wypełniona do ostatniego miejsca. Na scenie nowoczesnego teatru nie ma kurtyny, oddzielającej widza od aktorów. Czekając na rozpoczęcie przedstawienia pozwoliliśmy więc wyobraźni przenieść się w inny świat. Centralną pozycję sceny zajął uroczy dworek z bielonymi ścianami i czerwonym dachem (dzielo Zbyszka Słomowskiego i Nicholasa Surucic).  Błyszczały przysłonięte muślinowymi zazdrostkami okna – a w nich cieszyły oko kwitnące, różnokolorowe nasturcje, pelargonie i nagietki, oczywiście namalowane - obrazy te są darem utalentowanego sponsora. Dom okalały rabaty maciejki, astrów oraz wszędobylskie słoneczniki. Szeroko otwarte drzwi świadczyły o gościnności gospodarzy. Sielskość tej scenerii podkreślał jeszcze śpiew ptaków, pewnie  ukrytych wśród otaczających dworek drzew.

czwartek, 4 grudnia 2014

Konkurs "Bajka i Legenda": I miejsce dla polskiej szkoły w Sydney!

Aborygeńska legenda w interpretacji Polskiej Szkoly w North
Ryde zajęła I miejsce w wielkim konkursie.
North Shore Polish Saturday School (NSPSS) wziela udział i została wyróżniona w polskim konkursie “Bajka i legenda świata w życie nam się wplata”. Do wzięcia udziału w konkursie zachęcaliśmy w Bumerangu Polskim 29 sierpnia. W kategorii Klas I-III  praca sydnejskich uczniów polonijnych „Aborygenska legenda o gasienicy i ptaku” zajęła 1-wsze miejsce!  

„Chcialam dać znać o wspaniałym wyróżnieniu, jakie otrzymała szkoła w konkursie o bajce i legendzie: Spośród 1435 prac z 16 państw wynik naszej szkoły jest fenomenalny: W kategorii Klas I-III Aborygenska legenda o gasienicy i ptaku zajęła 1-wsze miejsce. W kategorii Prac grupowych nasza wersja Legendy o Piascie Kolodzieju na drugim miejscu” – informuje Bumeranga Polskiego Marzena Stankiewicz, nauczycielka z North Shore Polish Saturday School w Sydney.

środa, 3 grudnia 2014

Słońce, zabawa i 33 medale w Dniu Sportu w Marickville

Wielokrotne medalistki Dnia Sportu dla
dzieci w Marickville z mistrzem judo
Krzysztofem Frankowskim.
Fot.K.Bajkowski
W piękną, słoneczną niedzielę u progu rozpoczynającego się lata  na terenie Fraser Park Football Club w Marickwille odbył się po raz pierwszy Dzień Sportu dla dzieci i młodzieży zorganizowany przez Konsulat RP i Polsko-Australijskie Stowarzyszenie „Sports Masters” .  Było wesoło, emocjonalnie z prawdziwym duchem sportowej rywalizacji. Posypał się  grad medali dla zwycięzców.

„Sport to zdrowie” – powiedział na zakończenie kilkugodzinnych zawodów  Jarosław Pacholski , który wraz z Albinem Mikulskim od lat działa w zarzadzie portugalskiego  ośrodka sportowego  w Marickwille. To dzieki nim w tym miejscu odbyła się ta niedzielna impreza. Nad kilkuhektarowym terenem ośrodka chyba po raz pierwszy rozbrzmiewała  polska muzyka oczywiście o tematyce sportowej zaaranżowana przez  Mirosława Boguszewicza.  W rolę konferansjera, sprawozdawcy sportowego oraz niemalże trenera i instruktora  wcielił się Michał Macioch. Imprezę otworzyła wicekonsul Dorota Preda, która potem wręczała większości zwycięzcom medale. Nad prawidłowością zmagań sportowych czuwali m.in. nauczyciele z polskich szkół  - Marysia Nowak i Elżbieta Cesarska  oraz mistrz świata w judo Krzysztof Frankowski, który przekazał zdobywczyni największej ilości medali specjalną  honorową koszulkę z napisem Polska.  Koordynatorką całości była Katarzyna Werner.  

wtorek, 2 grudnia 2014

Obama w Chicago - co proponuje Polonii amerykańskiej?

Barack Obama mówił do imigrantów w polonijnym Centrum
Copernicus w Chicago. ScreenshotYT
Prezydent Barack Obama niespełna tydzień po ogłoszeniu dekretu imigracyjnego, który może dać ochronę prawną przed deportacją prawie 5 mln nielegalnych imigrantów, spotkał się w polonijnym Copernicus Center z przedstawicielami organizacji społecznych kilku grup etnicznych, w tym z Polakami. 

Barack Obama przemówienie rozpoczął od "Dzień dobry", witając w sali widowiskowej polonijnego centrum kultury Copernicus Center ok. 1 800 zgromadzonych osób. Przeważali Polacy, ale byli imigranci pochodzący z innych krajów: Meksyku, Irlandii czy Chin.

poniedziałek, 1 grudnia 2014

W Polsce sfałszowano wybory?

Wedle informacji udzielonej Narodowi przez jednego z czołowych parlamentarzystów w środę z trybuny sejmowej, wiadomo już, że wybory samorządowe w Polsce w 2014 roku sfałszowano. Nie wiadomo, w jakim zakresie i które dokładnie z wyborów, przede wszystkim, w jaki sposób sfałszowano, – ale już wiemy, że je na pewno sfałszowano – tenże polityk dużej wagi powiedział to w sposób jednoznaczny. Sfałszowano i już.

 Co ciekawe, tenże niesamowicie inteligentny człowiek nie widzi większej potrzeby uzasadnić tego twierdzenia poprzez jakiekolwiek odniesienia do rzeczywistości. Liczy się tylko i wyłącznie upublicznienie jego osądu, które jutro, pojutrze a nawet jeszcze dzisiaj – odbije się cichym echem od Lizbony do Alaski – wszyscy przeciwnicy Polski będą mieli wspaniały argument do poniżania nas, lżenia i wyśmiewania, albowiem oto opozycja twierdzi w polskim parlamencie, że wybory sfałszowano.