To pytanie zadałbym paniom z ukraińskiego Femenu i z rosyjskiego Pussy Riot, a zadaję moim kolegom popierającym ich wystąpienia. Zadaję po zobaczeniu kształtnych piersi i zgrabnych brzuchów dziewuch Femenu w katedrze Notre Dame w Paryżu. Z okazji zapowiedzi dymisji Benedykta XVI protestowały tam przeciw papiestwu.
Podobają mi się zgrabne damskie ciała, aczkolwiek znam lepsze od publicznych okoliczności w jakich je warto podziwiać. Gdy Femen protestował w Warszawie w sprawie Euro 2012 rozbawiło mnie to. Nie było jednak do śmiechu gdy femenki spiłowały w Kijowie krzyż poświęcony ofiarom zbrodni komunistycznych. Podobnie nie do śmiechu jest prowokacja w Notre Dame jak i prowokacja Pussy Riot w świątyni Zbawiciela w Moskwie.