polish internet magazine in australia

Sponsors

NEWS: POLSKA: Premier Donald Tusk chce ufortyfikować granice z Białorusią i Rosją. Oświadczyl, że podjął decyzję, aby zainwestować w to 10 mld zł. * * * AUSTRALIA: Skarbnik Jim Chalmers ogłosił swój trzeci budżet zawierający szereg środków mających zaradzić kryzysowi kosztów utrzymania w Australii: Kredyt w wysokości 300 dolarów na rachunki za energię dla każdego gospodarstwa domowego, 10-procentowa podwyżka dopłat do czynszu i ograniczone ceny leków PBS. * * * SWIAT: Prezydent Iranu Ebrahim Raisi zginął w katastrofie helikoptera w rejonie przy granicy z Azerbejdżanem. Również wszyscy członkowie delegacji prezydenta Iranu, w tym minister spraw zagranicznych Hosein Amir Abdollahian, zginęli, donosi agencja prasowa Mehr. Rozbity helikopter to amerykański Bell 212, donosi Tasnim. Maszyna, w której leciał Raisi, została całkowicie spalona. Przyczyny wypadku są wciąż nieznane.19 maja Raisi i prezydent Azerbejdżanu Ilham Alijew spotkali się na granicy państwowej, aby wziąć udział w inauguracji nowych elektrowni wodnych.
POLONIA INFO: Kabaret Vis-à-Vis: „Wariacje na trzy babeczki z rodzynkiem” - Klub Polski w Ashfied, 26.05, godz. 15:00
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Julian Assange. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Julian Assange. Pokaż wszystkie posty

sobota, 18 sierpnia 2012

Pat brytyjsko-ekwadorski w sprawie Assange'a

Julian Assange. Fot.cc
Ekwador udzieli azylu politycznego  założycielowi Wikileaks Julianowi Assange. Australijczyk, autor największego przecieku tajnych dokumentów amerykańskich,  od czerwca przebywa na terenie ambasady Ekwadoru w Londynie, w obawie przed  aresztowaniem, przekazaniem Szwecji, a ostatecznie ew. deportacją do USA gdzie może spodziewać się kary śmierci.  Ambasada otoczona jest przez policje. Istnieje obawa, że władze brytyjskie zdecydują się na szturm placówki dyplomatycznej.
    
Wczoraj ekwadorski minister spraw zagranicznych Ricardo Patiño ogłosił na spotkaniu z dziennikarzami, że Ekwador udzieli azylu Julianowi Assange. Rząd Ekwadoru wziął pod uwagę, że Assange mógłby zostać przekazany do USA, gdzie – w opinii  wladz Ekwadoru – raczej nie mógłby liczyć na niezawisły proces. Patiño dał też do zrozumienia, że Ekwador docenia znaczenie przecieków publikowanych przez Wikileaks.
W związku z groźbą wkroczenia policji brytyjskiej na teren ambasady Ewkadoru, portal RT.com cytuje  fragment listu jaki ambasador Ekwadoru miał otrzymać od Brytyjczyków. Wynika z niego, że władze Wielkiej Brytanii znalazły podstawę prawną w swej ustawie dotyczącej placówek dyplomatycznych i konsularnych z roku 1987. List sugeruje, że Brytyjczycy nie chcieliby się posuwać do tak drastycznego środka, ale jeśli „sprawa obecności Assange’a” w ambasadzie nie zostanie rozwiązana, środek ten zostanie zastosowany.
List ten oburzył  Ekwadorczyków. W czasie konferencji prasowej Patiño wyraził zdanie, że szturm na ambasadę byłby pogwałceniem prawa międzynarodowego.   Nie omieszkał  przypomnieć, że Ekwador nie jest kolonią brytyjską i czasy kolonii już się skończyły.
Grożąc odebraniem statusu dyplomatycznego ambasadzie Ekwadoru w Londynie, Wielka Brytania strzeliła do swej własnej  bramki. Ani decyzja Quito w sprawie azylu dla Juliana Assange'a, ani brytyjskie groźby nie zmieniają niczego w jego sytuacji - pisze "Financial Times".

Więcej: Wirtualna Polska

niedziela, 19 grudnia 2010

Wikileaks nie złamało australijskiego prawa

Premier Australii Julia Gillard oświadczyła w piątek rano, że portal internetowy Wikileaks nie złamał australijskiego prawa publikując tajne depesze amerykańskich dyplomatów.
Julia Gillard powiedziała, że rząd, którym kieruje, zlecił policji sprawdzenie, czy Wikileaks złamało australijskie prawo publikując amerykańskie depesze. Rząd zdecydował się na ten krok, bo założyciel portalu, Julian Assange, jest obywatelem Australii.
"Policja wyjaśniła nam, że Wikileaks nie złamało australijskiego prawa" - powiedziała Gillard.
Assange został w czwartek zwolniony za kaucją z brytyjskiego aresztu. Szwedzki wymiar sprawiedliwości dąży do jego ekstradycji pod zarzutem przestępstw seksualnych. Australijczyk obawia się jednak nie ekstradycji do Szwecji, lecz do USA. Dziennik "New York Times" poinformował, że amerykański wymiar sprawiedliwości próbuje sformułować oskarżenie przeciwko założycielowi Wikileaks w związku ujawnieniem przez portal tajnych informacji.
 (Google News/PAP)

środa, 8 grudnia 2010

List w obronie Assange'a

Grupa ok. 200 australijskich dziennikarzy, adwokatów i pisarzy, ktorych wsparl amerykański intelektualista Noam Homsky, wystąpiła we wtorek w obronie założyciela portalu Wikileaks, Australijczyka Juliana Assange'a. List opublikował portal publicznych mediów australijskich ABC.
W liście do premier Australii Julii Gillard sygnatariusze zwracają uwagę na "coraz ostrzejszą retorykę" przeciwko Assange'owi i wyrażają "poważne obawy" o jego bezpieczeństwo.

Pod koniec listopada rząd australijski zapowiedział - ustami prokuratora generalnego Roberta McClellanda - że poprze Waszyngton w razie działań prawnych przeciwko Wikileaks, ale jak wynika z dzisiejszej wypowiedzi  ministra spraw zagranicznych Kevina Rudda, rzad australijski uważa, ze  winę za ujawnienie amerykańskich poufnych depesz dyplomatycznych ponoszą Stany Zjednoczone, a nie założyciel portalu Wikileaks.
Tymczasem  Assange został  zatrzymany w Wielkiej Brytanii na podstawie europejskiego listu gończego wydanego przez Szwecję w związku z podejrzeniami o gwałt - poinformowała wczoraj policja londyńska.
Pomimo zatrzymania przez policję Assange'a jego witryna będzie dalej publikować tajne dokumenty - zapowiedział rzecznik portalu. Uznał to zatrzymanie za atak na wolność mediów.

Więcej: ABC: Open letter to Julia Gillard
Interia.pl: Raport spacjalny

wtorek, 30 listopada 2010

Australia, Assange i WikiLeaks

Australijscy śledczy poszukują Juliana Assange'a, szefa portalu internetowego WikiLeaks w związku z najnowszymi przeciekami, na temat których piszą światowe media. Australia rozważa też prośbę władz Stanów Zjednoczonych o unieważnienie paszportu szefa WikiLeaks.

Specjalna komisja rządowa zabrała się już, by sprawdzić, jakie szkody mogła wywołać publikacja treści tajnych materiałów przez WikiLeaks - poinformował z kolei minister obrony Australii Stephen Smith.
WikiLeaks to portal regularnie publikujący tajne dokumenty, zawierające często kompromitujące dla rządów wielu państw informacje. Szefem portalu jest pochodzący z Australii były haker Julian Assange. Dotychczas Wikileaks opublikował m.in. tysiące wojskowych dokumentów dotyczących wojen w Afganistanie i Iraku.

Dokumenty amerykańskiego Departamentu Stanu, które zdobył WikiLeaks, zostały opublikowane w niedzielę przez czołowe światowe media.  Ok. 970 depesz dotyczy Polski.

Od 2009 roku australijskim serwisom internetowym groziły kary za zamieszczanie odnośników do WikiLeaks. Wczoraj strona została usunięta z "czarnej listy ksiąg zakazanych".

Więcej: Gazeta.pl