polish internet magazine in australia

Sponsors

NEWS: POLSKA: My tego nie odpuścimy. Nie będzie przyszłości relacji polsko-ukraińskich, jeżeli ta sprawa nie zostanie wyjaśniona – oświadczył minister obrony Władysław Kosiniak-Kamysz mówiac w radiu ZET o ekshumacji ofiar Rzezi Wołyńskiej. Tydzień wcześniej Premier Donald Tusk podpisał w Warszawie z Wlodimirem Zełenskim porozumienie o "gwarancjach bezpieczeństwia" dla Ukrainy nie wspominając ani słowem o zbrodniach UPA, organizacji czczonej dzisiaj przez władze w Kijowie. Wicemarszalek Sejmu Krzysztof Bosak zażądał trybunalu stanu dla Tuska. * * * AUSTRALIA: 25-letnia Australijka padła ofiarą gwałtu zbiorowego w Paryżu zaledwie kilka dni przed Igrzyskami Olimpijskimi. * * * SWIAT: Francuski operator kolejowy SNCF ogłosił w piątek, że padł ofiarą „masowego ataku mającego na celu sparaliżowanie sieci (pociągów dużych prędkości) TGV”. Do ataku doszło na kilkanaście godzin przed ceremonią otwarcia letnich igrzysk olimpijskich w Paryżu. * Były głównodowodzacy Sił Zbrojnych Ukrainy, a obecnie Ambasador Ukrainy w Wielkiej Brytanii Załużny zasugerował, aby Zachód wykorzystał jego kraj jako poligon doświadczalny dla nowej broni. Oświadczył to w swoim pierwszym przemówieniu jako dyplomata. Wezwał także kraje zachodnie do czasowej „rezygnacji z szeregu swobód w imię przetrwania” i mobilizacji społeczeństwa.
POLONIA INFO: "Lajkonik" - Celebrating 10 Years at Marayong, Sala JP2, Marayong, 4.08, godz. 14:00

wtorek, 3 stycznia 2023

Mam Teatr jako dawka śmiechu w prezencie świąteczno-noworocznym

Marzanna Graff i Aleksander Mikołajski, czyli duet teatralny  "Mam Teatr" zawitali w grudniu w okresie świąteczno-noworocznym  do Sydney z nowymi spektaklami. Ostatni raz widzeliśmy  ich na deskach polonijnych scen w Australii tuż przed wybuchem pandemii i spotkaliśmy się z nimi na pikniku Bumeranga Polskiego. Zanim polecą na dalsze występy do Perth,  jeszcze można ich spotkać m.in.  na wydarzeniach trwajacego właśnie w Sydney Festiwalu PolArt.  Tak było wczoraj w Tom Mann Theatre, gdzie z bumerangową kamerą na prezentacjach teatralnych Festiwalu spotkaliśmy ich jako widzów.

 Gosia Sobera, która obejrzała sydnejskie przedstawienia komediowe "Mam Teatr":  "Pozamiatane" i  "Randka w Bistro" napisała recenzję.

Na początku zaznaczę, że jestem z pokolenia tych młodych Polaków, którzy myślą już po angielsku. Tu chodziłam do szkół i tu pracuję w środowisku Australijczyków. To zawsze budzi lekki niepokój czy zdołam zrozumieć wszystko w polskich sztukach. Jednak tego co wystawiają w Australii aktorzy Mam Teatr nie przegapiam i od lat chodzę na ich spektakle.

Na początek komedia „Pozamiatane”. Moim zdaniem całe rodziny mogą doskonale się bawić oglądając losy rodziny Janickich. Marysia i Adam oraz ich dorosłe dzieci: córka i syn a do tego ona: Aldonka! Doskonale podbijająca serca wszystkich widzów.

Ale po kolei: Adam i Marysia przez pandemię tracą pracę. Samo życie. Adaś jest załamany i nie wierzy, że w jego wieku gdzieś jeszcze znajdzie pracę. Marysia – przebojowa kobieta – postanawia, że założą razem firmę „Biznes Miotła – agencja sprzątająca domy prywatne”. Niby pomysł dobry ale pracuje tylko Marysia a Adasia rozpieszczają i podrywają klientki. I wtedy zjawia się na pomoc Aldonka. Naprawdę świat się śmieje gdy Aldonka zdobywa wszystkich klientów i pokazuje swoją kobiecość: depiluje nogi, maluje paznokcie, kupuje sobie kosmetyki, bransolety i torebki. Gdy biega po scenie w czerwonych szpilach i obcisłych leginsach wszyscy widzowie ją kochają. Obserwacja jak Marysia robi się zazdrosna o Aldonkę jest bardzo ciekawe. Ja mam wrażenie że słusznie bo Aldonka jest bardzo kobieca w zachowaniu i ruchach. Bardzo bym chciała napisać co łączy Adasia z Aldonką ale nie chcę zdradzić tego tym, którzy jeszcze nie widzieli tej komedii. Może tylko tyle, że pojawia się  pomysł Adasia, żeby po Aldonce zrobić stypę a czemu? Warto obejrzeć. Dodam, że razem ze mną „Pozamiatane” obejrzał mój chłopak, który nie mówi po polsku. Nie musiałam mu nic tłumaczyć. Wszystko zrozumiał z emocji jakie dawali aktorzy. I bardzo mu się podobało.

Kolejna komedia „Randka w Bistro”. Tadeusz w złotym łańcuchu umawia się na randki w ulubionym Bistro Bursztyn. Myślę, że każdy zna takie kobiety, jakie pojawiają się na scenie. Wioletta nie wierzy w siebie zupełnie, ukrywa swoją kobiecość na wszystkie sposoby ale gdy mówi o pracy jest konkretna i pewna siebie. Kasia Lala zna swoją wartość i wie, że kobiety nie można oceniać po wyglądzie…a wygląd ma! Moja ulubiona postać to Michalina. Taaak, znam takie kobiety, które mówią tak dużo, że głowa pęka i chce się uciec. W życiu takie kobiety denerwują i przerażają ale na scenie są cudowne i nic dziwnego, że wszyscy płakali ze śmiechu i bili brawo. Jest jeszcze terapeutka która ucieka od Tadeusza i fantastycznie pokazuje jak nagrywać filmiki instruktażowe. I Ula! To ją wybrał na życie Tadeusz a czemu? Nie napiszę. Sami zobaczcie. A jeszcze posłuchajcie piosenek, które o Tadeuszu opowiadają.

Marzanna i Alex potrafią stworzyć na scenie magię po doskonale się rozumieją. To widać. W dodatku potrafią być tak różni w rolach, które przedstawiają. Robią też to, co jest ważne dla nas – widzów z Australii – wychodzą do nas i rozmawiają z każdym z nas. Stają się naszymi przyjaciółmi.

Teraz – w styczniu i lutym – będą jeszcze w Perth. Warto ich tam zobaczyć i to z całą rodziną i z przyjaciółmi. Polecam.

 Gosia Sobera


Marzanna Graff i Aleksander Mikołajski dla Bumerang Media:


Kolejne spektakle:



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy