polish internet magazine in australia

NEWS: POLSKA: Prezydent Karol Nawrocki podjął decyzję, że nie zorganizuje w tym roku w Pałacu Prezydenckim uroczystości związanych z zydowskim świętem Chanuki. Tradycję zapalania świec chanukowych przez głowę państwa zainicjował prezydent Lech Kaczyński. Pierwsza taka ceremonia odbyła się w Pałacu Prezydenckim 18 grudnia 2006 roku. * Włodzimierz Czarzasty został wybrany na nowego przewodniczącego Nowej Lewicy podczas Kongresu Krajowego. Czarzasty, obecnie marszałek Sejmu, podkreślił, że jego praca będzie koncentrowana na zmianach w Polsce, w tym w zakresie praw kobiet, rozdzieleniu Kościoła od państwa i politykę klimatyczną. Sekretarzem generalnym partii został Marcin Kulasek. * * * AUSTRALIA: Dwóch uzbrojonych napastników otworzyło ogień do uczestników zydowskich obrzedów Chanuki na plaży Bondi w niedzielny wieczór. W zgromadzeniu uczestniczyło co najmniej 1000 osób. Dwoma napastnikami z Bondi Beach są ojciec i syn . 24-letni Naveed Akram pozostaje w szpitalu pod nadzorem policji po tym, jak jego 50-letni ojciec, Sajid , został zastrzelony w niedzielę w wymianie ognia z policją. Władze Nowej Południowej Walii podają, że zginęło 15 osób, w tym 10-letnia dziewczynka. Łączna liczba ofiar śmiertelnych wynosi 16, wliczając w to sprawcę. Wśród zabitych był również rabin pochodzący z Wielkiej Brytanii . Policja Nowej Południowej Walii uznała incydent za atak terrorystyczny * * * SWIAT: Administracja Donalda Trumpa uznała poniedziałkową wizytę prezydenta Ukrainy w Londynie, gdzie spotkał się z przywódcami Niemiec, Wielkiej Brytanii i Francji, za daremną próbę zyskania na czasie w negocjacjach na temat planu pokojowego. Trump naciska na Zelenskiego, aby działał szybko. Kijów nie ma szans na przystąpienie do NATO. Przywódca Ukrainy przyznaje, że „plan pokojowy w sprawie zakończenia wojny na Ukrainie będzie wymagał kompromisów, a ustępstwem ze strony Kijowa jest zgoda na gwarancje bezpieczeństwa w miejsce przystąpienia do NATO”.
POLONIA INFO: "Ludzie, dokąd wyście przyjechali?" - monodram Alka Silbera w wykonaniu Krzysztofa Kaczmarka - Klub Polski w Bankstown, 22.11, godz 18:30; Klub Polski w Ashfield, 23.11, godz. 15:30

piątek, 20 lipca 2018

Cyborgizacja nadchodzi

Biochip przed wstrzepieniem w rękę mający głównie na celu
 identyfikację osoby. Fot. A.Graafstra (Wikipedia)
Nowoczesne technologie informatyczne, zwłaszcza w postaci ich połączenia z systemem nerwowym człowieka, czyli cyborgizacji, mogą przyczynić się do koncentracji władzy i dominacji nad całymi społeczeństwami - ostrzega prof. Zygmunt Vetulani z UAM w Poznaniu.

Wśród zagrożeń dotyczących wykorzystania nowoczesnych technik informatycznych i sztucznej inteligencji w najbliższych dziesięcioleciach prof. Zygmunt Vetulani z Uniwersytetu im. A. Mickiewicza w Poznaniu wskazał m.in. cyborgizację.

"Jeżeli każdy człowiek będzie w odpowiedni sposób zachipowany i jego system nerwowy czy wręcz jego umysł zostanie włączony w jakąś globalną sieć, to można sobie wyobrazić, że prędzej czy później ktoś zechce przejąć nad nim kontrolę" - uważa naukowiec. Jak dodaje, w ten sposób będzie można uzyskać dostęp do bezpośredniej władzy nad jednostkami i całymi społeczeństwami.
"To są zagrożenia, które nas przenoszą do uniwersum `Roku 1984`, czyli do uniwersum orwellowskiego, gdzie okazuje się, że można mieć do dyspozycji bardzo silne narzędzia do kontroli wszystkiego" - mówi prof. Vetulani.

Naukowiec zauważa, że chipy umieszczone w naszym ciele będą nie tylko monitorowały nasz stan psychofizyczny, ale również na niego wpływały. "Jest to zarówno szansa, ale też spore zagrożenie" – mówi, dodając, że dobrze pamiętać o tym, iż ewolucja świata nie jest procesem zamkniętym i zakończonym. "Na pewno czeka nas zmiana stosunków społecznych oraz rynku pracy na skutek przeniesienia ciężaru wykonywania rozmaitych czynności na urządzenia - roboty" – przekonuje naukowiec.

Wprowadzenie na szeroką skalę maszyn w czasie angielskiej rewolucji przemysłowej w XVIII i w początkach XIX w. spowodowało masowe strajki i bunty, bo wielu robotników obawiało się, że zastąpią ich maszyny - przypomina badacz. "Jakoś z tego się społeczeństwa w dużym stopniu wybroniły, ale czy się wybronią w sytuacji kolejnego kroku w kierunku automatyzacji, to jest sprawa oczywiście otwarta" - dodaje.

Jak mówił Vetulani, powszechny w Europie system demokratyczny powstał w wyniku ewolucji stosunków społecznych - procesy te się nie zakończyły. "Nie ulega dla mnie wątpliwości, że za kilkadziesiąt lat świat będzie prezentował się pod względem organizacji społecznej i fizycznego wyglądu ludzi zupełnie inaczej niż dziś. "Obecnie trudno jest nam sobie wyobrazić, jak duży wpływ będą miały w tej materii systemy informatyczne i sztuczna inteligencja" - uważa.

Szymon Zdziebłowski
PAP - Nauka w Polsce

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy