polish internet magazine in australia

Sponsors

NEWS: POLSKA: Podczas czwartkowej konferencji w ramach 9. szczytu Inicjatywy Trójmorza, który odbył się w Wilnie, prezydent Andrzej Duda zasugerował, że polski rząd podpisze z Ukrainą umowę, która obligowałaby nasz kraj do przekazywania określonego odsetka PKB na wsparcie wojskowe dla Kijowa. Tymczasem przebywający w Polsce Ukraińcy spieszą się z wyrobieniem dokumentów przed wejściem w życie nowej ustawy mobilizacyjnej, która przewiduje m. in. ograniczenie usług konsularnych za granicą dla osób, uchylających się od poboru do wojska. * * * AUSTRALIA: Setki ludzi starły się z policją w dzielnicy Fairfield w południowo-zachodnim Sydney w poniedziałek wieczorem po tym, jak prominentny asyryjski duchowny został dźgnięty nożem przy ołtarzu. Biskup Mar Mari Emmanuel odprawiał mszę w asyryjskim kościele Chrystusa Dobrego Pasterza w Wakeley tuż po godzinie 19:00, kiedy podszedł do niego mężczyzna i wielokrotnie dźgnął go nożem w głowę. 18 kwietnia, w kazaniu online ze szpitala w Liverpoolu, bp Emmanuel wybaczył napastnikowi, a także zażądał od swoich zwolenników, aby nie szukali zemsty. * * * SWIAT: Izrael przeprowadził ataki rakietowe na obiekt w Iranie i obiekty obrony powietrznej w południowej Syrii. Irańska obrona powietrzna zestrzeliła kilka dronów nad Isfahanem. Izrael powiadomił USA o zamiarze uderzenia na Iran. MAEA potwierdziła, że irańskie instalacje nuklearne nie zostały uszkodzone.
POLONIA INFO: Kabaret Vis-à-Vis: „Wariacje na trzy babeczki z rodzynkiem” - Klub Polski w Bankstown, 21.04, godz. 15:00

wtorek, 5 września 2017

Niezwykłe wrażenia z koncertów Marka Ravskiego w Australii

W Australii przebywał ostatnio znany polski śpiewak, aktor i autor piosenek Marek Ravski. Przyjechał on do naszego kraju z serią koncertów na zaproszenie Towarzystwa Polskiej Kultury w Wiktorii. Występował w Melbourne, Brisbane, Sydney i Canberrze, wszędzie spotykając się z bardzo gorącym przyjęciem ze strony publiczności.


 Artysta śpiewał nie tylko przed Polonią australijską, ale również w klubie rosyjskim, gdzie wykonywał przede wszystkim rosyjskie romanse i tradycyjne piosenki żydowskie. A robił to tak świetnie, że znakomita rosyjsko-australijska pianistka Tamara Vasilevitsky zapragnęła towarzyszyć mu w dalszych występach i jej mistrzowski akompaniament pozwolił Markowi przedstawić jeszcze wyższy poziom interpretacji.

Marek Ravski występował nie tylko w dużych salach Domów Polskich, ale także na kameralnych spotkaniach w Klubach Seniora niosąc ich członkom rozrywkę i radość obcowania ze sztuką na najwyższym poziomie.

Fot. Z. Ślifierz
W Konsulacie RP w Sydney uświetnił otwarcie wystawy „Z narażeniem życia”, poświęconej Polakom ratującym Żydów w czasie Zagłady.

Jego repertuar jest niezwykle bogaty. Od arii operowych, pieśni, przez ballady, rosyjskie romanse i piosenki żydowskie po piosenki retro i współczesne oraz fragmenty z musicali. Śpiewał po polsku, po rosyjsku, w jidysz, po angielsku, po włosku i po francusku.
Obdarzony jest wspaniałym ciepłym głosem, doskonale ustawionym bas- barytonem.  Używał go z wielką swobodą w zależności od charakteru wykonywanej muzyki. Będąc z wykształcenia nie tylko śpiewakiem, ale i aktorem, świetnie różnicował interpretacje utworów, wywołując zachwyt słuchaczy.


Potrafił nawiązać natychmiastowy kontakt z publicznością zarówno w dużych salach jak i w klubach czy w małej kawiarence Truffles Patisserie na melbourneńskiej St. Kildzie. Wszędzie widownia z entuzjazmem włączała się do wspólnego śpiewania, podchwytując refreny czy klaszcząc do taktu. Nic dziwnego, że nagradzany był rzęsistymi brawami i na koniec każdego występu musiał kilkakrotnie bisować.

Dziękujemy bardzo Towarzystwu Polskiej Kultury w Wiktorii za umożliwienie australijskiej publiczności spotkania z Markiem Ravskim. Szczególne podziękowania należą się pani Joli Supel, która organizowała jego występy i tourne po Australii. Mamy nadzieję, że nie była to jego ostatnia wizyta w naszym kraju.

 Elżbieta Romanowska

Posłuchajcie jak śpiewa Marek Ravski:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy