polish internet magazine in australia

Sponsors

NEWS: POLSKA: My tego nie odpuścimy. Nie będzie przyszłości relacji polsko-ukraińskich, jeżeli ta sprawa nie zostanie wyjaśniona – oświadczył minister obrony Władysław Kosiniak-Kamysz mówiac w radiu ZET o ekshumacji ofiar Rzezi Wołyńskiej. Tydzień wcześniej Premier Donald Tusk podpisał w Warszawie z Wlodimirem Zełenskim porozumienie o "gwarancjach bezpieczeństwia" dla Ukrainy nie wspominając ani słowem o zbrodniach UPA, organizacji czczonej dzisiaj przez władze w Kijowie. Wicemarszalek Sejmu Krzysztof Bosak zażądał trybunalu stanu dla Tuska. * * * AUSTRALIA: 25-letnia Australijka padła ofiarą gwałtu zbiorowego w Paryżu zaledwie kilka dni przed Igrzyskami Olimpijskimi. * * * SWIAT: Francuski operator kolejowy SNCF ogłosił w piątek, że padł ofiarą „masowego ataku mającego na celu sparaliżowanie sieci (pociągów dużych prędkości) TGV”. Do ataku doszło na kilkanaście godzin przed ceremonią otwarcia letnich igrzysk olimpijskich w Paryżu. * Były głównodowodzacy Sił Zbrojnych Ukrainy, a obecnie Ambasador Ukrainy w Wielkiej Brytanii Załużny zasugerował, aby Zachód wykorzystał jego kraj jako poligon doświadczalny dla nowej broni. Oświadczył to w swoim pierwszym przemówieniu jako dyplomata. Wezwał także kraje zachodnie do czasowej „rezygnacji z szeregu swobód w imię przetrwania” i mobilizacji społeczeństwa.
POLONIA INFO: "Lajkonik" - Celebrating 10 Years at Marayong, Sala JP2, Marayong, 4.08, godz. 14:00

poniedziałek, 19 lutego 2018

Trzecie olimpijskie złoto Kamila Stocha!

Kamil Stoch ze zlotym medalem olimpijskim
w Pyeongchangu. Fot. Kamil Stoch FB
Kamil Stoch wygrał, mimo że jego największy rywal skoczył 6 metrów dalej. Poza odległością – ocena stylu, przeliczniki komputerowe związane z wiatrem. Nie tylko oko sędziego, jeszcze technika. W założeniu – ideał obiektywizmu. Bardziej niż oko oraz możliwe sympatie z antypatiami… Polski sędzia policzył, że nawet gdyby jego koledzy zdecydowali się na ciut niższe noty, i tak pan Kamil by ten konkurs wygrał… W pełni zasłużenie wskoczył na podium historyczne. Tylko chodziarz Robert Korzeniowski ma więcej złota – 4 takie medale, a Irena Szewińska z Panem Kamilem — po trzy. Z tym że dwójka jest już poza grą sportową, a skoczek z oszalałego ze szczęścia (słusznie i ładnie) Zębu wciąż w pełni zawodniczej aktywności…

Wielka i powszechna jest radość z tego złota, a zarazem dowód, że bardzo potrzebujemy powodów do optymizmu, a sport – nawet, jeśli nie może do końca sprostać marzeniom Kowalskich z Nowakami – to jednak w mistrzowskim wykonaniu podnieca oraz jakoś satysfakcjonuje…


Pana Kamila lubię nie tylko dlatego, że pięknie skacze, świetnie wygląda i umie się ładnie uśmiechać. Także za to, co i jak mówi… To nie tuz z zawodowej legendy: „Co ja pan redaktorowi mogę powiedzieć, niech mi pan coś włoży w usta…”. To pełnokrwisty młody człowiek, który prawdziwie własną refleksją odpowiada na pytania. Czy szczerze opowiada, jak buduje mur pewności siebie. Gdy daje publiczny dowód pamięci, że jego solówka jest także owocem klimatu w grupie, pomocy ze strony partnerów z opiekunami. Albo, gdy pytany, co myślał sobie przed konkursem, odpowiada jak mistrz w zawodzie:
„Normalnie było. Starałem się podejść do tego dnia, wykonując takie aktywności, jak zwykle. Nie robiłem nic na siłę. Kolejny dzień w biurze”.Trener Stefan Horngacher jakoś specjalnie pana motywował albo wyciszał?Stefan nie musi tego robić. Jesteśmy doświadczeni. Widział też chyba, że jestem w dobrej formie i jeżeli zrobię to, co umiem, wystarczy”…
 
Radość mamy powszechną. Z pewną obawą do wieści na portalu PKOl-owskim, w komentarzyku – złożywszy zasłużone gratulacje – napisałem, iż mam nadzieję, że to złoto blaskiem nie przykryje poolimpijskiej analizy bladego startu rekordowej liczbowo ekipy. Z obawą, bo nastrój przecież nie „ku krytyce”, i mogę być obwołany defetystą. Gdy zobaczyłem wśród „lajkujacych” adres zwrotny szefa komisji sportowej PKOl, uznałem, Że może jednak ton uczenia się na błędach też zostanie podtrzymany. Tak trzymać, Panie Jerzy… Żeby „zima” wreszcie prawdziwie ruszyła do przodu… Nie za sprawą kilku, którzy jak samorodki do elity się przebili, lecz dzięki systemowi…

Mamy swojego bohatera-solistę, mamy nadzieję, że konkurs drużynowy nastrój podtrzyma. MAJĄ IGRZYSKA BOHATERÓW NA MIARĘ OLIMPIJSKIEJ HISTORII. Jedną postać cytatem przypomnę: „Marit Bjoergen, triumfując wraz z koleżankami w sztafecie 4×5 km, wywalczyła siódmy złoty medal olimpijski. Norweska biegaczka narciarska w sumie już 13-krotnie stanęła na podium igrzysk i pod tym względem dorównała prowadzącemu w klasyfikacji wszech czasów swojemu rodakowi biathloniście Ole Einarowi Bjoerndalenowi, który jednak ma w dorobku osiem krążków z najcenniejszego kruszcu”.
A już się wydawało, że pani Marit już zmierza ku sportowej mecie… Ona wciąż głodna…

Andrzej Lewandowski
Studio Opinii

Zob: Oficjalny profil sportowy Kamila Stocha

Zwycięski  skok Kamila Stocha:



Kamil Stoch na najwyższym podium:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy