polish internet magazine in australia

NEWS: POLSKA: Prezydent Karol Nawrocki nie podpisze tzw. ustawy wiatrakowej. Tak wynika z wypowiedzi jego rzecznika, Rafała Leśkiewicza. Niebawem głowa państwa ma przedstawić własne rozwiązanie, które pozwoli na zamrożenie cen prądu. * * * AUSTRALIA: Premier Anthony Albanese ogłosił, że Australia dołączy do grona państw, które uznały Państwo Palestyńskie. Decyzja ta zostanie sformalizowana podczas Zgromadzenia Ogólnego ONZ we wrześniu. * * * SWIAT: – Szczyt na Alasce wzmocnił moje przekonanie, że mamy pokój na wyciągnięcie ręki, i że może być to znaczący krok, że Putin zgodził się przyjąć gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy. To jest jeden z kluczowych punktów, który musimy dziś rozważyć, kto będzie się czym zajmował. Jestem optymistą. Myślę, że narody europejskie będą mogły przyjąć znaczną część tego obciążenia – mówił prezydent USA na spotkaniu w gronie europejskich liderów, do którego doszło tuż po rozmowie Trumpa z Zełenskim w Gabinecie Owalnym.
POLONIA INFO:

Saturday, August 16, 2025

Trump-Putin na Alasce: W stronę nowej architektury bezpieczeństwa

 

Szczyt Trump - Putin na Alasce




Komentarz Krystiana Kamińskiego dla Myśli Polskiej: 

Bez względu jaki będzie wynik dzisiejszego szczytu na Alasce przejdzie on do historii. Tak jak przechodziły do historii, utrwalając się w datach zapamiętanych z podręczników szkolnych, te wszystkie zjazdy i konferencje cesarzy, królów i książąt przeszłych wieków.

Przejdą do historii, bo bez względu na to jakie decyzje zapadną (lub nie zapadną) historia wraca w swoje utarte tory. Alaskańskie spotkanie Donalda Trumpa i Władimira Putina pokazuje, manifestuje powrót klasycznych form stosunków międzynarodowych i sposobów uprawiania polityki zagranicznej.

Po pierwsze – unilateralizm. Donalda Trumpa nie interesuje ONZ, NATO, Organizacja Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie. Nie tylko jako organy i biurokracje. Nie interesują go także za bardzo państwa będące sojusznikami i partnerami Stanów Zjednoczonych w ramach statutów i procedur tych organizacji. Interesują go USA i ich mocarstwowe interesy – zgodnie ze swoją interpretacją.

Po drugie – koncert mocarstw. Donald Trump dlatego będzie negocjować los Ukrainy z Władimirem Putinem, a nie Ursulą von der Leyen, Friedrichem Merzem, Emmanuelem Macronem czy Karolem Nawrockim, ponieważ w polityce liczy się on wyłącznie ze sprawczością. Politycy europejscy zostaną jedynie poinformowani o głównych ustaleniach, będą w różnym zakresie brać udział w opracowaniu politycznych form wdrożenia i przystosowania się do decyzji strategicznych, o ile takie zostaną osiągnięte. Z punktu widzenia strategii i polityki Rosja, dokonując inwazji na Ukrainę i utrzymując zdolność do jej prowadzenia, zamanifestowała realną sprawczość. Stało się to mimo pośredniego zaangażowania Stanów Zjednoczonych oraz całego ich bloku sojuszniczego. Moskwa zakwestionowała porządek obowiązujący w Europie od 1991 roku, a właściwie zasady amerykańskiej hegemonii globalnej, które stanowiły, iż tylko USA mają prawo bezpardonowo, środkami militarnymi obalać władze i systemy państwowe (Irak) lub zmieniać granice państw (Kosowo). Zatem…

…po trzecie – koniec globalnego prymatu USA. Sam fakt, że Rosja zdecydowała się rozpocząć konwencjonalną, regularną wojnę w Europie i, prowadząc ją już czwarty rok, nie została pokonana czy zdyscyplinowana przez USA i ich sojuszników potwierdza, że hegemonia Waszyngtonu, której krótka epoka narodziła się w latach 1989-1991, jest skończona. Fakt, którego nie może przyjąć do wiadomość spora część polskich polityków, analityków, publicystów, jest w pełni uświadomiony przez imperatora Imperium Americanum. Trump dostrzegł, że USA nie mają sił i zasobów utrzymywać globalne panowania. Równowaga sił, z wielu względów, zmieniła się na ich niekorzyść, trzeba więc grać starym, znanym przez wieki sposobem – równoważeniem, przeplataniem walki (także wojennej) i negocjacji, uznając innych aktorów międzynarodowych za rywali, ale zarazem podmioty o równym statusie ontologicznym…

… co jednocześnie, po czwarte, oznacza kres legitymizacji polityki zagranicznej USA i ładu międzynarodowego formułą ideologii liberalnej ukierunkowanej ku utopii „globalnej demokracji”, która miała podporządkować egoizm i suwerenność państw „ładowi opartemu na zasadach”. Utopia stara jak same Stany Zjednoczone – państwo-projekt oświeceniowej ideologii, była po prostu próbą projekcji na cały świat ideologii i systemu, według których zostały skonstruowane same USA. W praktyce ta kosmopolityczna utopia nie mogła być zrealizowana przez żadne organizacje międzynarodowe czy ponadnarodowe, które nie stały się podmiotem globalnej władz mocą równie globalnej zgody „wolnych z wolnymi, równych z równymi” (my, Polacy bardzo lubimy takie utopie, prawda?). W praktyce idea globalnej demokracji mogła być wcielana właśnie tylko przez maszynerię państwową USA, która dążyła nie tylko do przewagi politycznej i eksploatacji ekonomicznej, ale też do uformowania całego świata na swój obraz i podobieństwo – od systemu politycznego po kulturę.

W efekcie logika funkcjonowania elit i struktur amerykańskich nie była logiką zwykłego państwa narodowego, ale logiką metropolitalnego regionu budowanego Imperium Mundi, tak jak teoretyzowali na jego temat Antonio Negri, a w Polsce Tomasz Gabiś. Najważniejszym mechanizmem wzrostu tego „światowego imperium” miał być proklamowany w czasach Ronalda Reagana turbokapitalizm ujęty w formule „konsensusu waszyngtońskiego”. W istocie globalizacja dokonywała się najszybciej i najsilniej właśnie na poziomie gospodarczym.

Rychło dały o sobie znać wewnętrzne sprzeczności takiej formuły Imperium Mundi. Wolny przepływ kapitału i towarów wyprzedził formy panowania politycznego, pierwszą wśród których miała być tzw. soft power. Głównym piachem w trybach procesu okazała się Chińska Republika Ludową – okazała się ona niepodatna na ideologię i presję polityczną hegemona, zachowując kontrolę nad własnym otwarciem na globalizację gospodarczą i cenzurując wpływ kulturowy na własne społeczeństwo. Swoje zrobił efekt skali Chin a także ich skonsolidowany system polityczny. Zdołały one akumulować i kapitał, i know-how. Komitet Centralny KPCh mógł tym łatwiej określić korzystne dla siebie warunki inwestycji, że miał do czynienia z Amerykanami wychowanymi w wybitnie indywidualistycznej kulturze, która dostała ideologiczno-polityczną sankcję w postaci neoliberalnej polityki kolejnych administracji w Białym Domu. Dla inwestorów liczył się tylko tegoroczny bilans spółki, a nie długofalowy interes gospodarki narodowej.

Gospodarcza globalizacja zadziałała więc przeciw politycznej. Zresztą amerykańskie elity nie były do końca gotowe także na tę ostatnią. Wszak USA nie uznały jurysdykcji Międzynarodowego Trybunału Karnego. Donald Trump jasno pokazuje jak bardzo wierzy w kantowskie marzenie o światowej republice – zapraszając Władimira Putina, na którego Międzynarodowy Trybunał Karny wydał wszak nakaz aresztowania. Pozostaje przy tym niezachwianym sojusznikiem innego figuranta takiego nakazu – Benjamina Netanjahu.

Spotkanie z Putinem nie jest więc kaprysem, wyrazem skrajnej niekompetencji, czy wariactwa amerykańskiego prezydenta, jak to często słyszę i czytam w Polsce. Jest robieniem polityki zagranicznej w sposób, w jaki była robiona przez większość historii.

Zmienność retoryki i gestów to naturalna cecha tej formy uprawiania polityki. W Polsce przyjmowano niedawno z podnieceniem pewne utwardzenie języka Trumpa wobec Moskwy, gdy mówił o tym, że zawiódł się na Putinie, gdy zapowiadał skrócenie okresu, w którym Rosjanie mają zaprzestać działań zbrojnych (ten termin już minął!) i gdy jego urzędnicy grozili sankcjami pośrednimi wobec podmiotów skupujących rosyjską ropę naftową czy gaz ziemny.

Rozochocony pokorą, z jaką jego handlowy dyktat został przyjęty zachodnioeuropejscy wasale z UE, Trump przedsięwziął podobną jak wobec nich, taktykę zastraszania Indii. Podniósł 6 sierpnia cła na indyjskie towary do 50 proc., wprost wskazując na Indie palcem jako jednego z głównych nabywców rosyjskiej ropy, czyli jako na potencjalną ofiarę zapowiadanych antyrosyjskich sankcji wtórnych.

Rzecznik indyjskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych odpowiedział na to uwagą, by Waszyngton nie wtrącał się w kształt relacji między jego państwem a Moskwą. Indie zasygnalizowały również, że nie kupią amerykańskich samolotów F-35. Tego samego 6 sierpnia zapowiedziano, że premier Indii Narendra Modi uda się do Chin po raz pierwszy od siedmiu lat, na szczyt Szanghajskiej Organizacji Współpracy, który rozpocznie się 31 sierpnia. Dwa dni później Modi odbył rozmowę telefoniczną z Władimirem Putinem, podczas której zaprosił prezydenta Rosji do swojego kraju na 23 szczyt dwustronny. Pojawiły się informacje, iż Hindusi mogą kupić najnowocześniejszy rosyjski samolot myśliwski Su-57 ponieważ Rosjanie poszli w swojej ofercie tak daleko, że zaoferowali kody źródłowe.

Biorąc pod uwagę, że Trump poważnie nadwyrężył relacje także z pozostałą częścią BRICS – Republiką Południową Afryki i Brazylią (wobec tej ostatniej żądał umorzenia procesu sądowego jej byłego prezydenta i swojego zwolennika Jaira Bolsonaro), USA znalazły się w niebezpiecznej izolacji w gronie mocarstw… a nie są już hegemonem. To dlatego Donald Trump zaprosił Władimira Putina, czym ostatecznie pogrzebał marzenia o izolacji rosyjskiego przywódcy.

Czy wyciągniemy z tego jakiekolwiek wnioski w Polsce? Rosja nie będzie izolowana. Rosja nie zostanie wykluczona z Europy. Rolę tę będzie podtrzymywał usilnie ten sam polityk, którego Europa, a szczególnie Polska uważa za swojego protektora. Polityk ten bezlitośnie będzie rozgrywał wobec nas rosyjski straszak, w sytuacji, gdy sami Europejczycy nie mają relacji z Moskwą.

W chwili, gdy tak właśnie układają się relacje międzynarodowe czołowa partia opozycyjna, szykując się do przejęcia władzy w naszym kraju napisała w swojej, werbalnie uzurpatorsko określonej, „deklaracji polskiej” – „Należy bezwzględnie postawić na ścisły niezachwiany, strategiczny sojusz militarny gospodarczy ze Stanami Zjednoczonymi Armia Polska musi zostać rozbudowana we współpracy z USA”. Osoby te zdają się nie rozumieć rzeczywistości geopolitycznej, która ich otacza.

Krystian Kamiński

Członek Zarządu Głównego Ruchu Narodowego, b. poseł na Sejm RP

Myśl Polska

Friday, August 15, 2025

Święto Wojska Polskiego. Wielka defilada w Warszawie

 W całym kraju odbywają się obchody Święta Wojska Polskiego. W samo południe rozpoczęła się uroczysta defilada wojskowa na warszawskiej Wisłostradzie.  W tym roku uroczystości po raz pierwszy uświetnia element morski — w równoległej paradzie na wodach Bałtyku w pobliżu Helu udział biorą okręty Marynarki Wojennej. Defiladę przyjmuje nowy prezydent RP i zwierzchnik sił zbrojnych Karol Nawrocki.

"

"

Thursday, August 14, 2025

Spotkanie Putina z Trumpem: Triumf iluzji nad rzeczywistością

O sytuacji geopolitycznej tuż przed historycznym spotkaniem prezydentow USA i Rosji Donaldem Trumpem i Władimirem Putinem na Alasce w sprawie zakończenia wojny na Ukrainie pisze Paul Craig Roberts.

Paul Craig Roberts jest amerykańskim ekonomistą i pisarzem. Wcześniej piastował urząd podgabinetowy w rządzie federalnym Stanów Zjednoczonych oraz wykładał na kilku amerykańskich uniwersytetach. Jest propagatorem ekonomii podaży i przeciwnikiem niedawnej polityki zagranicznej USA.

Paul Craig Roberts jest jednym z najbardziej szanowanych felietonistów w alternatywnych mediach. Jego artykuły można znaleźć na wielu wiodących alternatywnych portalach informacyjnych, w tym na Lew Rockwell, Infowars, Counterpunch, InformationClearingHouse i niezliczonych innych. Roberts zdobywa ogromne uznanie w dziale wiarygodności, będąc byłym szefem polityki w Departamencie Skarbu za prezydentury Reagana i redaktorem naczelnym Wall Street Journal.


Kilka dni temu Trump powiedział, że nie ma sensu spotykać się z Putinem, ale nagle nakazał swoim doradcom zorganizowanie spotkania z Putinem w ciągu tygodnia. Wyjaśnienie, jakie otrzymaliśmy, jest takie: Putin powiedział, że negocjator Trumpa - Witcoff przedstawił akceptowalną propozycję. Negocjator Putina Cyryl Dmitriew powiedział, że jest to „historyczne spotkanie, na którym dialog“ wygra. Jeden z marzycieli oświadczył, że Putin i Trump „mogą zmienić porządek świata“.

Tuesday, August 12, 2025

Przemysław Piasta: Afera KPO to wierzchołek góry lodowej

 Przemysław Piasta, wydawca i publicysta Myśli Polskiej komentuje tzw. aferę KPO, o której w ostatnim tygodniu szeroko mówi się w polskich mediach. 

Przed komentarzem krótki wstęp redakcyjny wyjaśniający czym jest KPO. KPO to skrót od Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększania Odporności. Jest to dokument, który określa cele i działania zmierzające do odbudowy gospodarki Polski po pandemii COVID-19 oraz zwiększenia jej odporności na przyszłe kryzysy. KPO jest finansowany ze środków Unii EuropejskiejKPO  założeniu ma pomóc Polsce w efektywnym wykorzystaniu funduszy unijnych na przyspieszenie rozwoju gospodarczego, poprawę konkurencyjności i zwiększenie dobrobytu obywateli. 

Afera wybuchła po tym jak internauci wrzucali screeny z mapy dotacji KPO dostępnej na rządowej stronie, na której można było sprawdzić, które firmy dostały pieniądze i na co. Podawano przykłady przedsięwzięć, na które poszły środki z KPO. Były to m.in.: ekspresy do kawy, solarium, "aplikacja biegowa z opcją zdalnego układania planów treningowych", łódki, jachty, "platforma e-learningowa do nauki gry w brydża", "pierogarnia odporna na globalne kryzysy", dofinansowanie na udzielanie chwilówek, "prawie pół miliona na klub dla swingersów" itd.

Krajowy Plan Odbudowy i Zwiększania Odporności (KPO) to program, który składa się z 57 inwestycji i 54 reform. Ma wzmocnić polską gospodarkę i sprawić, że będzie ona łatwiej znosić wszelkie kryzysy. Budżet polskiego KPO po trzeciej rewizji wynosi prawie 60 mld euro, czyli ok. 268 mld zł. Ponad 26 mld to będą dotacje, a ponad 34,5 mld euro - pożyczki.

Tuesday, August 5, 2025

Masowy protest w Sydney przeciwko izraelskiemu barbarzyństwu

 Co najmniej 100 000 Australijczyków, w tym Julian Assange, zalożyciel WikiLeaks, były minister spraw zagranicznych Bob Carr, przemaszerowało w niedzielę mimo deszczowej pogody  przez most Sydney Harbour Bridge, aby zaprotestować przeciwko barbarzyńskiemu postępowaniu Izraela w Strefie Gazy i ludobójstwu Palestyńczyków.


 Uczestnicy marszu domagali się natychmiastowej dystrybucji pomocy humanitarnej do Strefy Gazy. Protestujący wezwali także australijski rząd do zwiększenia wysiłków na rzecz uzyskania rozejmu w palestyńskiej enklawie.

Marsz pod hasłem March for Humanity odbył się na podstawie decyzji Sądu Najwyższego, który zezwolił na jego przeprowadzenie mimo wcześniejszych sprzeciwów władz.

Thursday, July 24, 2025

Polska się wyludnia

Łódź. Ul. Piotrowska. Główna ulica miasta.
Fot. Wikipedia CC0

 Łódź, według danych Głównego Urzędu Statystycznego, jest najszybciej wyludniającym się miastem w Polsce - zwrócił uwagę Onet. Od 2002 roku liczba mieszkańców spadła z ponad 785 tys. do nieco ponad 655 tys.

Obecnie miasto zmaga się z poważnym problemem demograficznym, który dotyka wiele polskich miejscowości. Na koniec 2024 r. liczba ludności Polski wyniosła 37,49 mln, co oznacza spadek o ok. 157 tys. w porównaniu do poprzedniego roku.

WIĘCEJ

Saturday, July 12, 2025

Genocidum Atrox na Wołyniu. Narodowy Dzień Pamięci

Graf ze strony
 https://www.zbrodniawolynska.pl/
 Dziś wspominamy ofiary ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na ludności polskiej Wołynia i Małopolski Wschodniej.

"Krwawa niedziela", 11 lipca 1943 roku, to data apogeum zbrodni – w jeden dzień zaatakowano blisko sto polskich miejscowości, głównie w powiatach horochowskim i włodzimierskim. W wyniku rzezi wołyńskiej zginęło od 50 tysięcy do nawet 120 tysięcy niewinnych osób – całe rodziny, sąsiedzi, wspólnoty.

Friday, July 4, 2025

Modzelewski: Cenzura na straży jedności Unii Europejskiej

Fot. Pixabay
Nowy europejski model powszechnej cenzury nazywać się ma „walka z dezinformacją”. Już coś wiemy na ten temat, więc pozwolę sobie przedstawić najistotniejsze obszary, gdzie (jakoby) występują owe zagrożenia dezinformacją, co wyznacza również pole aktywności nowych (?) cenzorów. Są to dezinformacje:

– „rosyjska” (najgroźniejsza), czyli zaprezentowanie jakichkolwiek poglądów lub informacji, które są sprzeczne lub nawet tylko polemizują z „prawdą etapu” głoszoną w imieniu Unii Europejskiej na dowolne tematy,

– „antysemicka” (całkowicie dyskwalifikująca), czyli jakakolwiek krytyka państwa Izrael, jego polityków, a przede wszystkim „misji pokojowej” tego państwa na Bliskim Wschodzie: np. użycie słowa „ludobójstwo” pod tym adresem musi być i będzie surowo zabronione (do takich niecnych działań zdolni są tylko Rosjanie),

– „antyzachodnia”, czyli przekaz jakichkolwiek poglądów lub danych sprzecznych z polityką klimatyczną, interesami koncernów farmaceutycznych i innych lobbystów, których interesy aktualnie realizują władze Unii Europejskiej lub dowolnego państwa należącego do „kolektywnego Zachodu”. Zakazem objęte zostaną zapewne wszelkie informacje o szkodliwości zakazów pandemicznych z lat 2020-2022 oraz martyrologii rdzennej ludności obu Ameryk będącej następstwem ich „odkrycia przez białego człowieka”.

Wednesday, July 2, 2025

Iran – Izrael: Kto wygrał, a kto przegrał?

 13 czerwca 2025 Izrael z pogwałceniem prawa międzynarodowego, w tym Karty Narodów Zjednoczonych, dokonał agresji na Islamską Republikę Iranu. Takie są bezsporne fakty i tylko totalny analfabeta jurydyczny, czy zacietrzewiony propagandzista, niestety jednych i drugich współcześnie nie brakuje, może tworzyć barbarzyńskie irracjonalne konstrukcje o „uzasadnionej wojnie prewencyjnej”.

Pozostawiając zatem  za sobą ocenę prawną, która jest jednoznaczna,  oraz nie wnikając w dywagacje moralno-etyczne, przechodzę do analizy zagadnień sensu stricte wojskowych i politycznych, gdyż już general Carl von Clausewitz, słynny  pruski teoretyk wojskowy  uważał, że wojna to nic innego jak polityka, z tym że prowadzona innymi narzędziami.

Tuesday, July 1, 2025

Wbrew cenzurze: Nazizm na salonach

 Jak wnuczka nazisty i nowoczesny banderowiec objęli wysokie funkcje polityczne w Wielkiej Brytanii i na Ukrainie – wyjaśnia red. Konrad Rękas.

Wednesday, June 25, 2025

Drugi Polak w Kosmosie

 Już w środę o godzinie 8.31 czasu polskiego z kompleksu startowego 39A w Centrum Lotów Kosmicznych Johna F. Kennedy'ego na przylądku Canaveral na Florydzie ma ruszyć misja Axiom 4.

Na pokładzie kapsuły Dragon, która opuści Ziemię dzięki rakiecie Falcon 9, znajdzie się Polak - Sławosz Uznański-Wiśniewski. Oprócz niego w kosmos polecą była astronautka NASA Peggy Whitson (dowódczyni), pilot Shubhanshu Shukla z Indii oraz specjalista misji Tibor Kapu z Węgier. Cała czwórka spędzi na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) do 14 dni.






Sunday, June 22, 2025

USA Zaatakowały Iran. Czy Trump Rozpoczął Trzecią Wojnę Światową?

Prezydent USA Donald Trump poinformował, że w niedzielę rano Waszyngton przeprowadził serię szeroko zakrojonych ataków na trzy irańskie obiekty nuklearne.

Jak napisał Trump na swojej platformie Truth Social, celem „bardzo udanego ataku” były miejscowości Fordow, Natanz i Isfahan.

Amerykański przywódca wygłosił później transmitowane w telewizji przemówienie z Białego Domu, w którym stwierdził, że irańskie obiekty nuklearne zostały „całkowicie i kompletnie zniszczone”.

Ostrzegł Teheran przed odwetem, mówiąc, że „musi teraz zawrzeć pokój”, w przeciwnym razie „przyszłe ataki będą o wiele poważniejsze”.

Iran twierdzi, że w dotkniętych miejscach nie stwierdzono skażenia

Ataki na irańskie obiekty nuklearne oznaczały pierwsze w historii bojowe użycie amerykańskiej bomby GBU-57 Massive Ordnance Penetrator (MOP), 30-tysięcznej bomby „bunker-buster” , która jest rozmieszczana przez bombowiec stealth B-2 Spirit, donosi New York Times. Do ataku na Republikę Islamską użyto również pocisków Tomahawk wystrzeliwanych z okrętów podwodnych.

Centrum Narodowego Systemu Bezpieczeństwa Jądrowego Iranu potwierdziło atak, ale stwierdziło, że awaryjne inspekcje w dotkniętych obiektach nie wykazały żadnych oznak skażenia radioaktywnego ani wycieków. Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej stwierdziła również później, że nie odnotowano wzrostu poziomu promieniowania w Fordow, Natanz i Esfahanie.



Z ostatniej chwili:

Iran wystrzelił rakiety w amerykańską bazę lotniczą Al Udeid w Katarze w poniedziałek, dzień po tym, jak amerykańskie bombowce B-2 uderzyły w trzy irańskie obiekty nuklearne. Według prezydenta USA Donalda Trumpa, żaden Amerykanin nie został ranny, a „niemal żadne szkody nie zostały wyrządzone” w wojskowej placówce.

W niedzielę Trump zasugerował możliwą zmianę reżimu w Iranie, chociaż zarówno USA, jak i Izrael zaprzeczyły, że obalenie rządu jest ich bezpośrednim celem. Po tym, jak amerykańskie bombowce uderzyły w obiekty nuklearne w Fordow, Natanz i Isfahanie, Trump zasugerował, że nadszedł „czas na pokój”.

AKTUALIZACJE NA ŻYWO

Thursday, June 19, 2025

Izrael - Iran. O co naprawdę chodzi?

 13 czerwca 2025 roku rozpoczęla się wojna izraelsko-irańska zapoczątkowana masowymi bombardowaniami celów związanych z irańskim programem nuklearnym przez Siły Powietrzne Izraela w ramach operacji  „Powstający Lew”ang. Operation Rising Lion i następującej po nich irańskiej odpowiedzi rakietowej na Izrael w ramach operacji „Dotrzymana Obietnica 3”. Według doniesień zachodnich mediów prezydent USA Donald Trump, wieloletni sojusznik Izraela, nie wyklucza bezpośredniej interwencji militarnej w konflikcie.

O nowym konflikcie na Bliskim Wschodzie mówi politolog, dr Leszek Sykulski, człowiek który jako jedyny w przestrzeni publicznej trafnie przewiduje i mówi bez ogródek jakie są mechanizmy przyczynowo- skutkowe na świecie.


Aktualny komentarz po najnowszych wiadomościach:

Monday, June 16, 2025

Jan Engelgard: Po pierwsze Polska

Po pierwsze Polska.  Takie hasło powinno być naczelnym wyznacznikiem polskiej polityki, tak na gruncie wewnętrznym, jak i międzynarodowym.

Obrona polskiego interesu narodowego i nie uleganie fobiom, chwilowym nastrojom, sympatiom czy ideologicznemu zacietrzewieniu. Pojedynczy obywatel może mieć swoje poglądy nacechowane emocjami i swoją własną oceną sytuacji, ale państwo powinno być od tego wolne.

Piszę te słowa, kiedy na Bliskim Wschodzie mamy kolejną odsłonę konfliktu zagrażającego stabilizacji już nie tylko w tym regionie, ale na całym świecie. Zbyt dużo mocarstw jest czynnie zaangażowanych po jednej, czy drugiej stronie tamtejszej barykady, by nie dostrzec wynikających z tego zagrożeń. Wszyscy kalkulują, co im się opłaci i jak zareagować, czy wojna  Izraela z Iranem jest dla niego korzystna czy nie, jeśli uznamy, że wojna może być w ogóle dla kogoś korzystna. Taki jest jednak świat z jakim mamy obecnie do czynienia. Ukraina już uznała, że wojna na Bliskim Wschodzie nie jest dla niej korzystna, bo odciąga uwagę Zachodu, a przede wszystkim USA – od jej wojny z Rosją. Rosja oficjalnie stoi po stronie Iranu, ale jest pewne, że wyciąga dla siebie zupełnie odmienne wnioski niż Ukraina. Monarchie arabskie reagują podobnie jak Rosja, ale jest tajemnicą Poliszynela, że Iranu się obawiają i nie zmierzają ryzykować cokolwiek więcej niż werbalne protesty. W niezręcznej sytuacji znalazł się Donald Trump głoszący wszem i wobec pokojowe slogany, który nie tylko nie zatrzymał wojny na Ukrainie, to ma w dodatku nową na Bliskim Wschodzie.

Thursday, June 12, 2025

Sejmowy spektakl. Tusk przetrwał. Polska niekoniecznie

 

11 czerwca 2025 roku. Środa. W Sejmie goręcej niż w piecu na Podlasiu, a na galerii dziennikarskiej ruch większy niż w centrum handlowym przed Wigilią. W końcu wydarzenie sezonu: głosowanie nad wotum zaufania dla rządu. Prawdziwe polityczne show. A wszystko przez jedno nazwisko: Karol Nawrocki. Prezydent elekt. Człowiek, który wygrał z Rafałem Trzaskowskim – ulubieńcem jednej połowy Polski i zmorą tej drugiej.

Gra o stołki i przetrwanie

Zwycięstwo Nawrockiego to nie tylko kłopot. To megablokada dla rządu Tuska, który poczuł, że za chwilę wszystko mu zablokują – i fundusze, i ustawy, i nawet powietrze w sali kolumnowej. Dlatego Donald, stary wyga, zagrał va banque. „Wotum albo koniec” – dramatyzował. I co? 243 za. 210 przeciw. Nikt się nie wstrzymał, bo jak się tonie, to się nie filozofuje, tylko głosuje.

Saturday, June 7, 2025

Sejm uczcił ofiary UPA - Ukraina broni morderców

 Sejm uchwalił  ustawę o ustanowieniu 11 lipca Narodowym Dniem Pamięci o Polakach – Ofiarach Ludobójstwa dokonanego przez ukraiskich nacjonalistw z OUN i UPA na ziemiach wschodnich II Rzeczypospolitej Polskiej. 

W błyskawicznie wydanym oświadczeniu ukraińskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych dotyczącym decyzji polskiego Sejmu o ustanowieniu 11 lipca Narodowym Dniem Pamięci Ofiar Ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów, strona ukraińska przekroczyła granice dyplomacji, historii i przyzwoitości. Dokument opublikowany przez MSZ Ukrainy to jawna próba relatywizowania zbrodni wołyńskiej, a jego ton i treść są nie do zaakceptowania z perspektywy polskiego interesu narodowego.

Komentarz publicystów Myśli Polskiej:

Wednesday, June 4, 2025

Najkrótsza prezydentura świata

 Nie dość, że przegrał wybory z politycznym nowicjuszem, to jeszcze zbłaźnił się, obwieszczając pochopnie własny triumf.

Duet Miziołek & Warzecha barwnie, ostro i nie bez złośliwości analizuje powody niedzielnej klęski Trzaskowskiego. Wymienia jej współautorów: sztabowców z Bożej łaski, Tuska, Gajewską, nadgorliwe media... I przytacza pełne pogardy opinie przegranych. Autorzy "Rozjazdu" zastanawiają się także, jak szybko prezydent elekt uniezależni się od partyjnego zaplecza PiS.

Tuesday, June 3, 2025

Nawrocki pokonał Trzaskowskiego.

Prezydent - elekt RP - Karol Nawrocki, 
W dniu 2 czerwca 2025 r. PKW obwieściła oficjalne wyniki II tury wyborów prezydenckich w 2025 r. (obejmujące dane ze 100% obwodów głosowania w kraju, za granicą i zlokalizowanych na statkach). Nowym Prezydentem RP zostaje Karol Nawrocki, który uzyskał poparcie 50,89 proc. wyborców.

W obwieszczeniu PKW czytamy, że kandydaci, którzy wzięli udział w ponownym głosowaniu, które odbyło się w dniu 1 czerwca br., otrzymali następujące liczby ważnych głosów:

  1. Karol Nawrocki10 606 877 głosów, tj. 50,89 proc. liczby głosów ważnych oraz
  2. Rafał Trzaskowski10 237 286 głosów, tj. 49,11 proc. liczby głosów ważnych. Tym samym na Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej został wybrany Karol Nawrocki.
Frekwencja w II turze wyborów prezydenckich w 2025 r., według danych PKW, wyniosła 71,63 proc. Jest to rekordowy wynik, gdyż do tej pory, najwyższa frekwencja w II turze wyborów na prezydenta miała miejsce w 1995 r. i wyniosła wówczas 68,23 proc. Najwyższa frekwencja miała miejsce w województwie mazowieckim, w którym wyniosła aż 77,51 proc., najniższa natomiast w województwie opolskim – 62,61%. Za granicą, ważny głos oddało natomiast aż 84,26% uprawnionych.

Saturday, May 31, 2025

Prof. John Mearsheimer: „Zachód jest złoczyńcą”

Prof. John Mearsheimer.
 Fot. mearsheimer.com

 John Mearsheimer: „Zrobiłbym to samo co Putin. Dokonałbym inwazji na Ukrainę jeszcze wcześniej”.

Amerykański politolog John Mearsheimer obwinia Zachód za wojnę na Ukrainie. Nie wierzy w pokojowe rozwiązanie. Trump gardzi Europejczykami, a kontynent może stanąć w obliczu nowych wojen. Oto najnowszy wywiad ze slynnym prolitologiem dla Neue Zurcher Zeitung.


Panie Mearsheimer, czy spotkał się Pan kiedykolwiek z Władimirem Putinem?

– Nie, nigdy go nie spotkałem.

Mimo to jest Pan przekonany, że Putin jest racjonalnym politykiem. Dlaczego?

– Jest to dość oczywiste, że Putin jest strategiem pierwszej klasy i działa racjonalnie. Nie oznacza to, że powinniśmy zgadzać się z jego działaniami lub je aprobować. Od kwietnia 2008 roku, kiedy NATO ogłosiło zamiar przyjęcia Ukrainy do Sojuszu, Putin bardzo jasno dał do zrozumienia, że on i rosyjska elita uważają członkostwo Ukrainy w NATO za egzystencjalne zagrożenie dla Rosji. Od tego czasu postępuje zgodnie z tym przekonaniem. Między innymi podejmując decyzję o rozpoczęciu działań wojennych na Ukrainie w lutym 2022 r. Z punktu widzenia interesów Rosji działał strategicznie poprawnie.

Kto bedzie prezydentem Polski? W niedzielę II tura wyborów

 Na polu bitwy o fotel prezydencki zostało dwóch kandydatów z duopolu partyjnego: Karol Nawrocki popierany prze PiS i Rafał Trzaskowski, wiceprzewodniczący rządzacej obecnie partii  Platforma Obywatelska. Wg sądaży poparcia obaj kandydaci idą łeb w łeb. Róznica mieści się w jednym procencie. Kto będzie następnym prezydentem Polski po Andrzeju Dudzie zdecydyja ci, ktorzy są jeszcz niezdecydowani. Wg klientow  zakladów bukmacherskich minimalnie wieksze szanse ma Trzaskowski. Za jego wygraną płacą 19 zł za 10 postawionych, a na Nawrockiego pow. 20 zł. W zakładach bukmacherskich im większe szanse na wygraną i więcej zakładów, tym niższa wypłata w przypadku wygranej. (Zob. aktualne dane)

 W niedzielę Polacy zdecydują o tym w lokalach wyborczych.  Jutro ustawowa cisza wyborcza.





Thursday, May 22, 2025

Po I turze wyborów prezydenckich: Mentzen rozdaje karty


 Już w kilka sekund po ogłoszeniu przewidywanych wyników wyborów oczywistym stało się, że czeka nas zmiana lidera w prezydenckim wyścigu. Było to widoczne choćby po reakcjach sztabów i samych kandydatów. Na wieczorze wyborczym Koalicji Obywatelskiej dominował urzędowy optymizm i słabo maskowane przerażenie. W PiS-ie nastrój triumfu. Nic dziwnego, prosta wyborcza arytmetyka wskazuje, że największe szanse na objęcie fotela prezydenta ma dzisiaj Karol Nawrocki. Choć jego przewaga nie ma charakteru zasadniczego, to jest na tyle wyraźna, że pozwala mu na dyktowanie warunków rozgrywki.

Te nie będą łatwe dla Rafała Trzaskowskiego i jego sztabu. Głównie dlatego, że jak pokazuje pierwsza tura wyborów elektorat w Polsce wyraźnie przesunął się w prawą stronę. Dziś głosy lewicowe i centrolewicowe to około 46% wyborców. Około 52% stanowi centroprawica bądź wyraźna prawica. Oznacza to, że Trzaskowski by myśleć o prezydenturze musi pozyskać wszystkie głosy elektoratu centrolewicowego i choćby część wyborców Sławomira Mentzena. Nie będzie to łatwe.

Tuesday, May 20, 2025

Wybory 2025 Zaskoczyły: komentarze po I turze i wnioski dla Polski

 Państwowa Komisja Wyborcza przeliczyła wyniki wyborów prezydenckich ze 100 proc. komisji wyborczych. Według oficjalnych wyników wyborów Rafał Trzaskowski zdobył 31,4 proc. głosów, a Karol Nawrocki 29,5 proc. Frekwencja wyniosła 67,31 proc. Podium zamyka Sławomir Mentzen z wynikiem 14,8 proc. Dalsze miejsca zajęli: Grzegorz Braun - 6,34 proc., Szymon Hołownia — 4,99 proc., Adrian Zandberg — 4,86 proc., Magdalena Biejat — 4,23 proc., Krzysztof Stanowski — 1,24 proc., Joanna Senyszyn — 1,09 proc., Marek Jakubiak — 0,77 proc., Artur Bartoszewicz — 0,44 proc., Maciej Maciak — 0,19 proc., Marek Woch — 0,09 proc. Nikt nie zdobyl 50 proc tak wię odbedzie  się druga tura dwóch kandydatów, którzy zdobyli najwięcej głosów czyli Trzaskowski z PO i Nawrocki nominowany przez PiS.



Thursday, May 15, 2025

Rozmowy Rosja-Ukraina w Turcji: Aktualności na żywo

Rozmowy pokojowe na temat Ukrainy zbliżają się do punktu kulminacyjnego. Spotkanie 15 maja w Stambule wstrząsa całym światem.


Pierwsze od ponad trzech lat bezpośrednie rozmowy między Rosją a Ukrainą mają się odbyć w czwartek w największym mieście Turcji, Stambule.

W niedzielę prezydent Rosji Władimir Putin zaproponował wznowienie bezpośredniego dialogu między Moskwą a Kijowem w celu znalezienia trwałego rozwiązania trwającego konfliktu, które zajmie się jego podstawowymi przyczynami.

Po tym, jak prezydent USA Donald Trump poparł propozycję i powiedział, że Kijów powinien ją zaakceptować „natychmiast”, prezydent Ukrainy Władimir Zełenski, który wcześniej wykluczył jakiekolwiek rozmowy z Moskwą, również wyraził gotowość podróży do Stambułu.

Kijów wcześniej oświadczył, że jedynym urzędnikiem z Moskwy, z którym Zełenski będzie rozmawiał, jest Putin. Jednak prezydent Rosji jak dotąd nie dał żadnych sygnałów, że planuje podróż do Turcji.

Moskwa i Ukraina rozmawiały ze sobą ostatnio w kwietniu 2022 r., również w Stambule. Rosja, która początkowo wyraziła zadowolenie z wyników tego spotkania i wycofała swoje siły z przedmieść Kijowa jako gest dobrej woli, później oskarżyła Ukrainę o cofanie się w postępach osiągniętych w Turcji, twierdząc, że straciła zaufanie do negocjatorów Kijowa.

Rosyjscy urzędnicy, w tym prezydent Putin, później obwinili Zachód, a w szczególności ówczesnego premiera Wielkiej Brytanii Borisa Johnsona, o zablokowanie procesu pokojowego, twierdząc, że wzywał Kijów, aby „po prostu kontynuował walkę”.

Wiceminister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Riabkow powiedział w środę, że Moskwa chce omówić „trwałe rozwiązanie sytuacji, przede wszystkim poprzez zajęcie się samymi korzeniami tego konfliktu, rozwiązanie kwestii związanych z denazyfikacja reżimu kijowskiego, zapewnienie uznania realiów, które rozwinęły się ostatnio, w tym wkroczenie nowych terytoriów do Rosji”.


Wednesday, May 14, 2025

Ostatnia debata przed wyborami prezydenckimi

 W poniedziałek 12 maja 2025 roku, odbyła się ostatnia debata kandydatów na urząd Prezydenta RP przed pierwszą turą wyborów zaplanowaną na niedzielę 18 maja 2025.

W debacie wzięli udział wszyscy zarejestrowani przez Państwową Komisję Wyborczą kandydaci na urząd Prezydenta RP:

Kolejność wystąpień została ustalona w drodze losowania z udziałem przedstawicieli sztabów wyborczych.

Saturday, May 10, 2025

Dzień Zwycięstwa nad faszyzmem. 80 lat

 



Emerytowny pułkownik armii USA Douglas Macgregor w rozmowie z prof. Glennem Diesenem, norweskim politologiem, analitykiem i pisarzem mówi o Dniu Zwycięstwa i konsekwencjach przegranej NATO w wojnie zastępczej na Ukrainie.



Fireworks display at the end of a day of events marking the 80th anniversary of the end of the second world war.


Friday, May 9, 2025

Mamy nowego papieża - Leona XIV

Nowy papież - Leon XIV. Fot. Vatican News
Obradujące w Kaplicy Sykstyńskiej konklawe wybrało 267. biskupa Rzymu. Został nim kard. Robert Prevost. Wiadomość o wyborze nowego Papieża została ogłoszona przez kardynała protodiakona Dominique’a Mambertiego.

„Annuntio vobis gaudium magnum: habemus Papam! - Ogłaszam wam wielką radość: mamy Papieża!”. Przed chwilą z centralnej loggii Bazyliki św. Piotra kardynał protodiakon Dominique Mamberti wypowiedział długo oczekiwaną łacińską formułę, ogłaszając Rzymowi i światu imię nowego następcy św. Piotra:

"Eminentissimum ac Reverendissimum Dominum, Dominum Robertum Franciscum Sanctæ Romanæ Ecclesiæ Cardinalem Prevost, qui sibi nomen imposuit Leonem XIV.

Monday, May 5, 2025

Australia: Partia Pracy wygrała ponownie wybory

 Anthony Albanese zapewnił sobie oszałamiające zwycięstwo w wyborach federalnych, jednocześnie osiągając druzgocący wynik dla koalicji, który kosztował Petera Duttona utratę miejsca.

W sobotni wieczór kontynuowano liczenie głosów, co wykazało, że Partia Pracy zapewniła sobie znaczną większość, a Albanese został pierwszym premierem, który wygrał drugą kadencję od czasów Johna Howarda w 2004 roku.

„Dziś Australijczycy zagłosowali za australijskimi wartościami, za sprawiedliwością, aspiracjami i szansami dla wszystkich” – powiedział Albanese do rozentuzjazmowanego tłumu zwolenników Partii Pracy w klubie RSL Canterbury-Hurlstone Park w zachodniej części Sydney.

„Australijczycy postanowili stawić czoła globalnym wyzwaniom w australijski sposób, dbając o siebie nawzajem i budując przyszłość”.

O godz. 22.30 ABC odnotowało 87 miejsc dla Partii Pracy – wzrost o dziewięć – podczas gdy Koalicja miała 39 miejsc, co oznacza drastyczny spadek o 18 miejsc.