polish internet magazine in australia

NEWS: POLSKA: Były minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski ujawnił, że zakłady Ursus zostały zniszczone celowo, aby firmy z Unii Europejskiej mogły łatwiej wejść na rynek w naszym regionie Europy. W rozmowie na antenie Radia Wnet Ardanowski stwierdził, że Ursus był „jedną z najlepszych fabryk traktorów” na kontynencie. * * * AUSTRALIA: Partia Pracy wygrala sobotnie wybory parlamentarne. Dotychczasowe wyniki wskazują na to, że Anthony Albanese będzie pierwszym premierem Australii, który wygrał drugą z rzędu trzyletnią kadencję w ciągu ostatnich 21 lat. Lider opozycji Peter Dutton przegrał wybory w swoim okręgu Dickson, w którym wygrywał nieprzerwanie od 24 lat. * * * SWIAT: Prezydent Federacji Rosyjskiej Władimir Putin w wywiadzie dla rosyjskiej telewizji publicznej powiedział: „Nie było potrzeby użycia broni jądrowej… i mam nadzieję, że nie zaistnieje potrzeba jej użycia”. Dodał również, że: „Rosja ma siłę oraz środki, aby doprowadzić wojnę na Ukrainie do logicznego zakończenia”.
POLONIA INFO:

Tuesday, January 23, 2024

Suio. Polacy i Włosi odkrywają nieznaną kartę historii

Widok na historyczne miasteczko Suio
 we włoskiej prowincji Latina. Fot. public domain
Przedstawicielom Polonii włoskiej zawdzięczamy otwarcie nowej karty w historii naszej ojczyzny, bo niewielu Polaków słyszało o miejscowości Suio i o tym, że tam nasi rodacy oddali życie kilka miesięcy przed główną bitwą o Monte Cassino - powiedział Family News Service ks. prał. Waldemar Turek z Sekretariatu Stanu Stolicy Apostolskiej. W sobotę 20 stycznia w Suio (stołeczny region Lacjum) Polacy i Włosi odsłonili tablicę poświęconą pamięci czterech polskich komandosów.


„Należę do tej generacji społeczeństwa polskiego, która pamięta czasy, kiedy o bitwie o Monte Cassino nawet nie można było mówić – mówił ks. Waldemar Turek, odnosząc się do okresu Polski Ludowej. – Czasy się zmieniły, ale przypominanie sobie i uświadamianie tego, że tylu ludzi o tę wolność walczyło, jest niezwykle ważne także dla obecnego pokolenia”.  Uroczystość w Suio była jednocześnie inauguracją obchodów 80. rocznicy walk o Monte Cassino, znajdującego się w tym samym regionie.
Jak podkreślił ks. Waldemar Turek, „tą tablicą miejscowa Polonia chciała upamiętnić czterech naszych żołnierzy, którzy oddali życie za wolność naszą i waszą”. Znajduje się na niej napis w języku włoskim i polskim: „Pamięci Polskim Komandosom, poległym pod Suio 18.1.1944 w pierwszej bitwie o Monte Cassino”. Dodano również zdanie po łacinie: „Bonum certamen pugnaverunt, nobiliter ceciderunt” („Stoczyli dobry bój, szlachetnie polegli”), co jest nawiązaniem do słów św. Pawła apostoła.



Poświęcenia tablicy dokonał ks. prał. Arkadiusz Nocoń, który od wielu lat pracuje w watykańskiej Dykasterii ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów. W uroczystości wzięli udział przedstawiciele społeczności włoskiej i Polonii we Włoszech, Ambasady RP przy Stolicy Apostolskiej i Ambasady RP we Włoszech, władz lokalnych oraz stowarzyszeń i organizacji patriotycznych. „Inicjatywa wyszła od przedstawicieli Polonii włoskiej: Danuty Wojtaszczyk i Krzysztofa Piotrowskiego” – zaznaczył ks. Turek.



W przemówieniach podkreślono znaczenie relacji, jakie od wieków istnieją między Polską i Włochami. Nawiązano też do słów z polskiego hymnu: „Z ziemi włoskiej do Polski”. „One w syntetyczny sposób ukazują wagę tych kontaktów między Polską i Włochami” - ocenił rozmówca Family News Service.

Prelegenci podkreślili także rolę pamięci historycznej dla czasów współczesnych. „Z tej uroczystości zostanie mi w pamięci szczególnie to, że na różne sposoby staramy się docenić znaczenie pamięci o osobach, które walczyły przeciw najeźdźcom” – podsumował ks. Waldemar Turek.

Stanisław Wołoszowski, Ferdynand Decker, Henryk Klajber i Stefan Słowiński zginęli 18 stycznia 1944 r. w Suio, ok. 30 km od Monte Cassino podczas pierwszej bitwy o słynne wzgórze. Należeli do samodzielnej kompanii pod brytyjskim dowództwem, która później stała się częścią 2. Korpusu Polskiego gen. Władysława Andersa.

No comments:

Post a Comment

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy