polish internet magazine in australia

NEWS: POLSKA: W środę o godz. 10:00 odbyła się uroczystość zaprzysiężenia Karola Nawrockiego na urząd prezydenta. Podczas przemówienia Nawrocki poinformował, że powoła przy Pałacu Prezydenckim Radę ds. naprawy ustroju państwa.Zapowiedział też , że do roku 2030 Polska powinna przyjąć nową konstytucję. * * * AUSTRALIA: Według nowych danych Australijskiego Urzędu Podatkowego chirurdzy są najlepiej opłacanymi specjalistami w Australii. 4247 osób zgłosiło średni dochód podlegający opodatkowaniu w wysokości 472 475 dolarów w latach 2022–2023” — czytamy w raporcie. Drugie i trzecie miejsce zajęli anestezjolog i pośrednik finansowy z odpowiednio 447 193 USD i 355 233 USD. Na czwartym miejscu uplasowali się specjaliści chorób wewnętrznych z kwotą 342 457 dolarów, a na pitym psychiatrzy z kwotą 288 146 dolarów. * * * SWIAT: Protesty antyprezydenckie i antyrządowe rozlewają się na Ukrainie. Na placu Iwana Franki w Kijowie już trzeci dzień trwa akcja protestacyjna przeciwko ustawie ograniczającej niezależność Narodowego Biura Antykorupcyjnego Ukrainy (NABU) i Specjalistycznej Prokuratury Antykorupcyjnej (SAP). Na demonstrację w stolicy przyszło we środę ponad 4000 osób. Manifestują studenci w Charkowie, Lwowie, Dnieprze, Odessie, Iwano-Frankowsku, Zaporożu, Czerniowcach, Winnicy, Łucku, Krzywym Rogu, Tarnopolu, Żytomierzu, Równem, Połtawie, Chmielnickim, Czernihowie i Krzemieńczuku.
POLONIA INFO:

Tuesday, August 31, 2021

E-Parlament Wolnych Ludzi Janusza Zagórskiego

Janusz Zagórski. Fot. YT (Creative commons)
Janusz Zagórski objechał w ciągu ostatnich 2 miesięcy całą Polskę , zakładając Sejmiki w ramach eParlamentu. Uświadamiał ludzi o potrzebie zmiany, albo ulepszenia polskiego systemu politycznego, zakładając jednocześnie funkcjonalne struktury jako platformę działania społeczeństwa obywatelskiego – to znaczy takiego społeczeństwa, które byłoby w stanie brać aktywny udział w procesie polityczno-decyzyjnym Państwa Polskiego. Krótko mówiąc, głosił potrzebę wprowadzenia w Polsce elementów bezpośrednio-demokratycznych.

Rodzi się tu jednak podstawowe pytanie: Po co to robił i dla kogo? Ktoś odpowie: bo tak jak jest, nie może być dłużej w Polsce. I to jest chyba najtrafniejsza odpowiedz, która znamy już od dawna. Ale ktoś musiał zrobić ten krok do przodu w polskiej polityce i zrobił to Janusz Zagórski.

Jest tajemnica poliszynela, że zaufanie Polaków do polityków i instytucji państwowych maleje z dnia na dzień. Państwo Polskie jako instytucja polityczna w której panuje tzw. demokracja parlamentarna, staje się, albo stało się bankrutem. Niewielka liczba aktywnych członków partii politycznych sprawia, że społeczeństwo nie czuje się dostatecznie reprezentowane w parlamencie. A to właśnie partie polityczne winny być pomostem miedzy obywatelami i parlamentem. To partie polityczne powinny brać na siebie reprezentacje interesów ludzi w Polsce. Jednak konsekwentnie nie robią tego. Wręcz przeciwnie, to partie polityczne dyktują ludziom, co mają robić, jak postępować i kreują nierealne wizje polityczno-społeczne.

Nikła przynależność partyjna w Polsce powoduje, że partie odwołują się do mediów a nie do obywateli – i to jest ogromny paradoks polskiej polityki. Partie rekompensują w ten sposób brak organizacyjnych struktur komunikacyjnych z wyborcami.

Całkowity brak pożądanego udziału obywateli w procesie podejmowania decyzji w Polsce stal się już problemem historycznym – po 30 latach istnienia młodego Państwa Polskiego.

Dlaczego Polacy akceptują ten stan rzeczy?

Otóż, w Polsce brak jest tradycji (oczywiście oprócz tradycji szlacheckiej) aktywnego współrządzenia społeczeństwa. Zjawisko to posiada korzenie historyczne.

Pamiętamy o zaborach, obcym panowaniu w Polsce, ucisku i prześladowaniach, które następowały po sobie, aż do dominacji sowieckiej. Od dawna Polacy albo nie mieli państwa, albo żyli w porządku państwowym i społecznym, który zaprzeczał ich tradycjom, państwo było przez wielu postrzegane jako coś obcego. Do dziś przekłada się to na sceptyczny stosunek do działania rządu i instytucji rządowych.

Współczesna władza wykorzystuje to nastawienie Polaków, dlatego w ostatnich 30 latach sformułowała specyficzna polska definicje wolności, polegającą na zapewnieniu ludziom pracy, zabawy i konsumpcji. I tyle, bo o prawdziwej wolności mowy nie ma.

Nie ulega wątpliwości, że polskie spersonifikowane elity nie są zainteresowane udziałem społeczeństwa we współrządzeniu państwem.

W polskiej polityce, jej styl uprawiania liczy się bardziej niż treść, a ludzie traktowani są instrumentalnie, niejasne obietnice dominują nad konkretnymi programami, popularne jest głoszenie tzw. haseł umoralniających, odwolywanie się do tradycji, nauki kościoła itp. Krótko mówiąc, państwo nie służy społeczeństwu, a partie polityczne, jako podstawowa część struktur państwowych, walczą o wyborców, a nie o dobro obywateli i ich wolność.

Niemniej jednak , potencjał obywateli w polskiej polityce jest większy niż nam się wszystkim wydaje.

I to udowadnia nam od 2 miesięcy Janusz Zagórski, który stara się poprzez zakładanie nowych struktur, wypełnić lukę miedzy społeczeństwem i tzw. władzą. Społeczeństwo już reaguje, ośrodki władcze na razie nie widza albo nie chcą widzieć działań Zagórskiego, którego działalność jest edukacyjna i tu leży jego fenomen.

Pojął lepiej od innych tzw. opozycjonistów w Polsce, że optymalnym rozwiązaniem jest takie ujęcie społeczeństwa obywatelskiego, które odnosi się do sfery społecznej, gospodarczej i politycznej, jako form aktywności w procesie polityczno-decyzyjnym. Chodzi mu o to, aby obywatele jako podmioty demokratycznej władzy i aktywni uczestnicy sfery publicznej, przejmowali wiodącą rolę w procesie podejmowania decyzji, i wyzwalali się spod dyktatu administracji rządowej i wszechmocnego biznesu.

Dla Zagórskiego instytucje państwowe już dawno przestały być wiarygodne i to był jego podstawowy motyw kreowania sejmików i eParlamentu w poszukiwaniu innych rozwiązań kierowania państwem, na przykład w ramach demokracji bezpośredniej. Mamy tu do czynienia z kwestionowaniem semidemokratycznych form opartych na wątłych zasadach parlamentarnych w funkcjonowaniu polskiej połowicznej demokracji.

Zagórski proponuje rozwiązania, które również ja popieram: wprowadzenie form demokracji oddolnej w polskim procesie polityczno-decyzyjnym, a w szczególności referendum, które byłoby wiążące dla władz. Do tego potrzebna jest oczywiście zdrowa i demokratyczna ordynacja wyborcza, która z kolei umożliwiłaby nowelizację ustawy zasadniczej. Nowelizacja ta musiałaby uwzględniać oddolne formy demokracji. Wówczas dopiero moglibyśmy mówić o rewitalizacji społeczeństwa obywatelskiego, które byłoby oddolną emanacją wolnej i różnorodnej aktywności obywateli. W konsekwencji społeczeństwo obywatelskie rzeczywiście partycypowałoby w procesie polityczno-decyzyjnym państwa polskiego i mogłoby patrzeć na ręce polityków, kontrolując ich poczynania.

Klasyczna kontra niedowiarków tej idei brzmi następująco: żadna partia nie zgodzi się na wprowadzenie demokracji bezpośredniej. Oczywiście, że się nie zgodzi. Bo i po co ma się godzić? I następne pytanie: czy obywatele potrzebują tej zgody?

Moja odpowiedz jest jak zwykle prosta: należy zainwestować tą energie, która jest pochłaniana na organizowanie marszów, protestów, manifestacji itp. we właściwym kierunku. A więc, zamiast walczyć z wierzchołkiem góry lodowej, proponuję zainteresować się jej podstawa, jej fundamentem. Spróbować przesunąć fundament góry lodowej we właściwym kierunku, a jej wierzchołek i tak się sam skruszy. I to robi właśnie Janusz Zagorski – jako pierwszy w Polsce.

Jeździ po Polsce i przekonuje ludzi . Do czego ich przekonuje?

Wybrał prostą strategie, a wiadomo, że proste rozwiązania są najlepsze. Przekonuje ludzi do tego, że może być lepiej i inaczej.

Włączenie obywateli do współdecydowania państwem ma na celu wprowadzenie równowagi do trójkąta: polityka – gospodarka – społeczeństwo. Dopiero po wprowadzeniu bezpośrednio-demokratycznych instrumentów rządzenia w Polsce, będzie można mówić o następnych reformach, jak niezawisłość polskiego banku narodowego, reformie polityki zdrowotnej, suwerennym pieniądzu, optymalnym wykorzystaniu zasobów własnych itp.


prof. Mirosław Maryja

No comments:

Post a Comment

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy

  • Genocidum Atrox na Wołyniu. Narodowy Dzień Pamięci
     Dziś wspominamy ofiary ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na ludności polskiej Wołynia i Małopolski Wschodniej. "Krwawa niedziela", 11 lipca 1943 roku, to data apogeum zbrodni – w jeden dzień zaatakowano blisko sto polskich miejscowości, głównie w powiatach horochowskim i włodzimierskim. W wyniku rzezi wołyńskiej zginęło od 50 tysięcy do nawet 120 tysięcy niewinnych osób – całe rodziny, sąsiedzi, wspólnoty. To bolesna, ale konieczna pamięć. 11 lipca jest Narodowym Dniem Pamięci Ofiar Ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na obywatelach II RP. Dziś po raz pierwszy oficjalnie dzięki w końcu podjętej decyzji Sejmu.Komentarz dr Leszka Sykulskiego:
    LIP-12 - 2025 | Komentarze (0) | Wiecej ->

  • Modzelewski: Cenzura na straży jedności Unii Europejskiej
    Nowy europejski model powszechnej cenzury nazywać się ma „walka z dezinformacją”. Już coś wiemy na ten temat, więc pozwolę sobie przedstawić najistotniejsze obszary, gdzie (jakoby) występują owe zagrożenia dezinformacją, co wyznacza również pole aktywności nowych (?) cenzorów. Są to dezinformacje:– „rosyjska” (najgroźniejsza), czyli zaprezentowanie jakichkolwiek poglądów lub informacji, które są sprzeczne lub nawet tylko polemizują z „prawdą etapu” głoszoną w imieniu Unii Europejskiej na dowolne tematy,– „antysemicka” (całkowicie dyskwalifikująca), czyli jakakolwiek krytyka państwa Izrael, jego polityków, a przede wszystkim „misji pokojowej” tego państwa na Bliskim Wschodzie: np. użycie słowa „ludobójstwo” pod tym adresem musi być i będzie...
    LIP-04 - 2025 | Komentarze (0) | Wiecej ->

  • Iran – Izrael: Kto wygrał, a kto przegrał?
     13 czerwca 2025 Izrael z pogwałceniem prawa międzynarodowego, w tym Karty Narodów Zjednoczonych, dokonał agresji na Islamską Republikę Iranu. Takie są bezsporne fakty i tylko totalny analfabeta jurydyczny, czy zacietrzewiony propagandzista, niestety jednych i drugich współcześnie nie brakuje, może tworzyć barbarzyńskie irracjonalne konstrukcje o „uzasadnionej wojnie prewencyjnej”.Pozostawiając zatem  za sobą ocenę prawną, która jest jednoznaczna,  oraz nie wnikając w dywagacje moralno-etyczne, przechodzę do analizy zagadnień sensu stricte wojskowych i politycznych, gdyż już general Carl von Clausewitz, słynny  pruski teoretyk wojskowy  uważał, że wojna to nic innego jak polityka, z tym że prowadzona innymi...
    LIP-02 - 2025 | Komentarze (0) | Wiecej ->

  • Wbrew cenzurze: Nazizm na salonach
     Jak wnuczka nazisty i nowoczesny banderowiec objęli wysokie funkcje polityczne w Wielkiej Brytanii i na Ukrainie – wyjaśnia red. Konrad Rękas.
    LIP-01 - 2025 | Komentarze (0) | Wiecej ->

  • Drugi Polak w Kosmosie
     Już w środę o godzinie 8.31 czasu polskiego z kompleksu startowego 39A w Centrum Lotów Kosmicznych Johna F. Kennedy'ego na przylądku Canaveral na Florydzie ma ruszyć misja Axiom 4. Na pokładzie kapsuły Dragon, która opuści Ziemię dzięki rakiecie Falcon 9, znajdzie się Polak - Sławosz Uznański-Wiśniewski. Oprócz niego w kosmos polecą była astronautka NASA Peggy Whitson (dowódczyni), pilot Shubhanshu Shukla z Indii oraz specjalista misji Tibor Kapu z Węgier. Cała czwórka spędzi na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) do 14 dni.
    CZE-25 - 2025 | Komentarze (0) | Wiecej ->

  • USA Zaatakowały Iran. Czy Trump Rozpoczął Trzecią Wojnę Światową?
    Prezydent USA Donald Trump poinformował, że w niedzielę rano Waszyngton przeprowadził serię szeroko zakrojonych ataków na trzy irańskie obiekty nuklearne.Jak napisał Trump na swojej platformie Truth Social, celem „bardzo udanego ataku” były miejscowości Fordow, Natanz i Isfahan.Amerykański przywódca wygłosił później transmitowane w telewizji przemówienie z Białego Domu, w którym stwierdził, że irańskie obiekty nuklearne zostały „całkowicie i kompletnie zniszczone”.Ostrzegł Teheran przed odwetem, mówiąc, że „musi teraz zawrzeć pokój”, w przeciwnym razie „przyszłe ataki będą o wiele poważniejsze”.Iran twierdzi, że w dotkniętych miejscach nie stwierdzono skażeniaAtaki na irańskie obiekty nuklearne oznaczały...
    CZE-22 - 2025 | Komentarze (0) | Wiecej ->

  • Izrael - Iran. O co naprawdę chodzi?
     13 czerwca 2025 roku rozpoczęla się wojna izraelsko-irańska zapoczątkowana masowymi bombardowaniami celów związanych z irańskim programem nuklearnym przez Siły Powietrzne Izraela w ramach operacji  „Powstający Lew”, ang. Operation Rising Lion i następującej po nich irańskiej odpowiedzi rakietowej na Izrael w ramach operacji „Dotrzymana Obietnica 3”. Według doniesień zachodnich mediów prezydent USA Donald Trump, wieloletni sojusznik Izraela, nie wyklucza bezpośredniej interwencji militarnej w konflikcie.O nowym konflikcie na Bliskim Wschodzie mówi politolog, dr Leszek Sykulski, człowiek który jako jedyny w przestrzeni publicznej trafnie przewiduje i mówi bez ogródek jakie...
    CZE-19 - 2025 | Komentarze (0) | Wiecej ->