polish internet magazine in australia

NEWS: POLSKA: Prezydent Karol Nawrocki nie podpisze tzw. ustawy wiatrakowej. Tak wynika z wypowiedzi jego rzecznika, Rafała Leśkiewicza. Niebawem głowa państwa ma przedstawić własne rozwiązanie, które pozwoli na zamrożenie cen prądu. * * * AUSTRALIA: Premier Anthony Albanese ogłosił, że Australia dołączy do grona państw, które uznały Państwo Palestyńskie. Decyzja ta zostanie sformalizowana podczas Zgromadzenia Ogólnego ONZ we wrześniu. * * * SWIAT: Prezydent USA Donald Trump zapowiedział, że w najbliższy piątek spotka się na Alasce z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. Nadchodzący szczyt przywdców supermocarstw będzie poświęcone osiągnięciu długotrwałego pokoju w konflikcie na Ukrainie. Moskwa spodziewa się, że kolejne spotkanie obu przywódców odbędzie się w Rosji, powiedział doradca prezydenta Putina. Dodał, że Trump oficjalnie otrzymał zaproszenie.
POLONIA INFO:

Saturday, May 1, 2021

Historyczne refleksje trzeciomajowe: Wyjście z potrzasku

Professor Wojciech Roszkowski, autor of the book
"The Shattered Mirror - The Downfall of the Western
 Civilization". Fot. Wikimedia commons (CC BY 2.5)
"Konstytucja 3 maja, pierwsza na kontynencie europejskim, wprowadzała dziedziczną monarchię konstytucyjną, odbierała prawo wyborcze szlachcie nieposiadającej ziemi, częściowo zrównywała prawa osobiste mieszczan i szlachty, znosiła liberum veto i ograniczenia liczebności armii oraz brała chłopów pod obronę państwa. Te dość umiarkowane zmiany były wyrazem determinacji i zdolności elity narodowej do obrony interesu państwa." - pisze w swej historycznej refleksji z okazji 230. rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 Maja prof. Wojciech Roszkowski.

Polsko-litewska Rzeczpospolita Obojga Narodów znalazła się w połowie XVIII wieku w potrzasku, który trudno wytłumaczyć dziś obcokrajowcom. Ustrój tego państwa, zwany potocznie „złotą wolnością szlachecką”, oparty był na wolnej elekcji królów i zasadzie jednomyślności w Sejmie (liberum veto). 

System ten zakładał, że formalnie równi przedstawiciele szlachty wybierali najlepszego kandydata do tronu, a w kwestiach największej wagi musieli się zgodzić. Praktyka rządów w Rzeczypospolitej była jednak coraz dalsza od tego ideału, ponieważ morale szlacheckich obywateli, wysokie jeszcze w XVII wieku, stopniowo się pogarszało. Najbogatsi z nich, zwani magnatami, kupowali sobie głosy posłów, a nie mogąc uzgodnić kandydata z własnego grona, szukali pretendentów do warszawskiego tronu za granicą. Zasada liberum veto, słuszna w kwestiach takich jak racja stanu, została odniesiona do praktyki stanowienia praw. Istniała wprawdzie instytucja konfederacji, czyli przyjmowania ustaw większością głosów, ale na jej zastosowanie trzeba było zgody posłów. Powstało błędne koło paraliżu ustawodawczego.

„Złota wolność szlachecka” była dumą szlachty, a jednocześnie świetnym instrumentem ingerencji mocarstw ościennych: Austrii, Prus i Rosji, które uzgadniały między sobą, kto ma panować w Rzeczypospolitej. Za panowania królów saskich, Augusta II i Augusta III, wybranych pod naciskiem tych mocarstw, powstały próby przeciwstawienia się ich woli, ale skutkiem tego były dwie wojny domowe, w których kandydat wspierany przez Szwecję i Francję, Stanisław Leszczyński, musiał uznać porażkę na polu bitwy i uchodzić z kraju. Sytuację pogarszało stacjonowanie na terenie Rzeczypospolitej wojsk rosyjskich, które nie opuściły jej terytorium po III wojnie północnej (1700–1721), a „sejm niemy” z 1717 roku ograniczył pod presją Rosji liczebność armii Rzeczypospolitej do 24 tysięcy żołnierzy.

 Jedyną szansą przezwyciężenia tego impasu był sejm konwokacyjny, odbywający się przed elekcją króla, podczas którego ustalano kandydatów, warunki, jakie miał spełnić, oraz zasady głosowania większościowego. Sejm taki mógł uchwalić konstytucję większością głosów, bez możliwości jego zerwania jednym głosem. W drugiej połowie XVIII wieku wzrosła wśród szlachty świadomość konieczności zmiany ustroju państwa, jednak stronnictwo reformatorskie nie widziało szansy wyzwolenia kraju spod protektoratu rosyjskiego, a stronnictwo antyrosyjskie, kierowane przez inną grupę magnatów, opierało się na konserwatywnej szlachcie, popierającej „złotą wolność”. W 1764 roku na króla wybrano kandydata rosyjskiego, Stanisława Augusta Poniatowskiego. Pierwsza próba wykorzystania osłabienia Rosji wojną z Turcją w 1768 roku skończyła się klęską stronnictwa antyrosyjskiego w postaci tak zwanej konfederacji barskiej i pierwszym rozbiorem państwa przez trzy mocarstwa ościenne w 1772 roku.

 Drugą szansę stwarzała kolejna wojna rosyjsko-turecka, która wybuchła w 1787 roku. Król Stanisław August uzyskał od carycy Katarzyny zgodę na zwołanie Sejmu Czteroletniego (1788–1992). Stał się on areną walki licznych partii od optujących za pełną zależnością od Rosji, poprzez różne odłamy republikanów, mniej lub bardziej zainteresowanych reformą ustroju, aż po radykałów, dążących do jego zmiany i uniezależnienia od mocarstw ościennych. Dzięki osłabieniu Rosji udało się reformatorom doprowadzić do przyjęcia zasady sejmu konwokacyjnego, ale o konsensus ustrojowy było bardzo trudno aż do wyborów uzupełniających z 1790 roku, gdy podwojono liczbę posłów. Wobec rysującego się sojuszu angielsko-pruskiego przeciw Rosji reformatorzy uzyskali poparcie Prus dla reform, a dzięki chytremu zabiegowi przyspieszenia obrad w związku z przerwą wielkanocną zdołali przegłosować 3 maja 1791 roku konstytucję, podpisaną też przez króla.

 Konstytucja 3 maja, pierwsza na kontynencie europejskim, wprowadzała dziedziczną monarchię konstytucyjną, odbierała prawo wyborcze szlachcie nieposiadającej ziemi, częściowo zrównywała prawa osobiste mieszczan i szlachty, znosiła liberum veto i ograniczenia liczebności armii oraz brała chłopów pod obronę państwa. Te dość umiarkowane zmiany były wyrazem determinacji i zdolności elity narodowej do obrony interesu państwa. Stanowiły w istocie rewolucję, gdyż wyzwalały Rzeczpospolitą z potrzasku ustrojowego. Konstytucja była na tyle niebezpieczna dla Rosji i jej klientów w Rzeczypospolitej, że założyli oni w Petersburgu konfederację, którą ogłoszono w Targowicy, do której ostatecznie przystąpił król i której zwolennicy z pomocą wojsk rosyjskich obalili konstytucję i dokonali II rozbioru państwa. Gwarancje pruskie okazały się fikcją, a w 1795 roku, po zdławieniu przez Rosję powstania pod wodzą Tadeusza Kościuszki, trzy mocarstwa ościenne zlikwidowały resztki Rzeczypospolitej.

 Ostatecznie więc z potrzasku nie udało się wyjść. Polski historyk Ignacy Chrzanowski porównał upadek Rzeczypospolitej do sytuacji człowieka chorego, który podjął skuteczne leczenie, ale zanim wstał z łóżka, sąsiedzi zamordowali go, by zagrabić jego majątek. Austria, Prusy i Rosja dokonały bowiem bezprecedensowej zbrodni, a w następnych dekadach usilnie pracowały nad tym, by ją zatuszować, utrwalając międzynarodową opinię, że Polacy nie potrafią się rządzić i że sami sprowadzili na siebie katastrofę. Ta fałszywa wersja historii pokutuje do dziś wśród szerokich kręgów opinii międzynarodowej.

Prof. Wojciech Roszkowski

_____________________

Wojciech Stefan Roszkowski (ur. 20 czerwca 1947 w Warszawie) – polski ekonomista, historyk i nauczyciel akademickiprofesor nauk humanistycznych (1996), profesor Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie (1991–2010); poseł do Parlamentu Europejskiego VI kadencji (2004–2009). Autor wznawianych publikacji poświęconych historii Polski w XX i XXI wieku, a także nagradzanej książki Roztrzaskane lustro. Upadek cywilizacji zachodniej. Kawaler Orderu Orła Białego. (Wikipedia)

No comments:

Post a Comment

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy

  • Polska się wyludnia
     Łódź, według danych Głównego Urzędu Statystycznego, jest najszybciej wyludniającym się miastem w Polsce - zwrócił uwagę Onet. Od 2002 roku liczba mieszkańców spadła z ponad 785 tys. do nieco ponad 655 tys.Obecnie miasto zmaga się z poważnym problemem demograficznym, który dotyka wiele polskich miejscowości. Na koniec 2024 r. liczba ludności Polski wyniosła 37,49 mln, co oznacza spadek o ok. 157 tys. w porównaniu do poprzedniego roku.WIĘCEJ
    LIP-24 - 2025 | Komentarze (0) | Wiecej ->

  • Genocidum Atrox na Wołyniu. Narodowy Dzień Pamięci
     Dziś wspominamy ofiary ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na ludności polskiej Wołynia i Małopolski Wschodniej. "Krwawa niedziela", 11 lipca 1943 roku, to data apogeum zbrodni – w jeden dzień zaatakowano blisko sto polskich miejscowości, głównie w powiatach horochowskim i włodzimierskim. W wyniku rzezi wołyńskiej zginęło od 50 tysięcy do nawet 120 tysięcy niewinnych osób – całe rodziny, sąsiedzi, wspólnoty. To bolesna, ale konieczna pamięć. 11 lipca jest Narodowym Dniem Pamięci Ofiar Ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na obywatelach II RP. Dziś po raz pierwszy oficjalnie dzięki w końcu podjętej decyzji Sejmu.Komentarz dr Leszka Sykulskiego:
    LIP-12 - 2025 | Komentarze (0) | Wiecej ->

  • Modzelewski: Cenzura na straży jedności Unii Europejskiej
    Nowy europejski model powszechnej cenzury nazywać się ma „walka z dezinformacją”. Już coś wiemy na ten temat, więc pozwolę sobie przedstawić najistotniejsze obszary, gdzie (jakoby) występują owe zagrożenia dezinformacją, co wyznacza również pole aktywności nowych (?) cenzorów. Są to dezinformacje:– „rosyjska” (najgroźniejsza), czyli zaprezentowanie jakichkolwiek poglądów lub informacji, które są sprzeczne lub nawet tylko polemizują z „prawdą etapu” głoszoną w imieniu Unii Europejskiej na dowolne tematy,– „antysemicka” (całkowicie dyskwalifikująca), czyli jakakolwiek krytyka państwa Izrael, jego polityków, a przede wszystkim „misji pokojowej” tego państwa na Bliskim Wschodzie: np. użycie słowa „ludobójstwo” pod tym adresem musi być i będzie...
    LIP-04 - 2025 | Komentarze (0) | Wiecej ->

  • Iran – Izrael: Kto wygrał, a kto przegrał?
     13 czerwca 2025 Izrael z pogwałceniem prawa międzynarodowego, w tym Karty Narodów Zjednoczonych, dokonał agresji na Islamską Republikę Iranu. Takie są bezsporne fakty i tylko totalny analfabeta jurydyczny, czy zacietrzewiony propagandzista, niestety jednych i drugich współcześnie nie brakuje, może tworzyć barbarzyńskie irracjonalne konstrukcje o „uzasadnionej wojnie prewencyjnej”.Pozostawiając zatem  za sobą ocenę prawną, która jest jednoznaczna,  oraz nie wnikając w dywagacje moralno-etyczne, przechodzę do analizy zagadnień sensu stricte wojskowych i politycznych, gdyż już general Carl von Clausewitz, słynny  pruski teoretyk wojskowy  uważał, że wojna to nic innego jak polityka, z tym że prowadzona innymi...
    LIP-02 - 2025 | Komentarze (0) | Wiecej ->

  • Wbrew cenzurze: Nazizm na salonach
     Jak wnuczka nazisty i nowoczesny banderowiec objęli wysokie funkcje polityczne w Wielkiej Brytanii i na Ukrainie – wyjaśnia red. Konrad Rękas.
    LIP-01 - 2025 | Komentarze (0) | Wiecej ->

  • Drugi Polak w Kosmosie
     Już w środę o godzinie 8.31 czasu polskiego z kompleksu startowego 39A w Centrum Lotów Kosmicznych Johna F. Kennedy'ego na przylądku Canaveral na Florydzie ma ruszyć misja Axiom 4. Na pokładzie kapsuły Dragon, która opuści Ziemię dzięki rakiecie Falcon 9, znajdzie się Polak - Sławosz Uznański-Wiśniewski. Oprócz niego w kosmos polecą była astronautka NASA Peggy Whitson (dowódczyni), pilot Shubhanshu Shukla z Indii oraz specjalista misji Tibor Kapu z Węgier. Cała czwórka spędzi na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) do 14 dni.
    CZE-25 - 2025 | Komentarze (0) | Wiecej ->

  • USA Zaatakowały Iran. Czy Trump Rozpoczął Trzecią Wojnę Światową?
    Prezydent USA Donald Trump poinformował, że w niedzielę rano Waszyngton przeprowadził serię szeroko zakrojonych ataków na trzy irańskie obiekty nuklearne.Jak napisał Trump na swojej platformie Truth Social, celem „bardzo udanego ataku” były miejscowości Fordow, Natanz i Isfahan.Amerykański przywódca wygłosił później transmitowane w telewizji przemówienie z Białego Domu, w którym stwierdził, że irańskie obiekty nuklearne zostały „całkowicie i kompletnie zniszczone”.Ostrzegł Teheran przed odwetem, mówiąc, że „musi teraz zawrzeć pokój”, w przeciwnym razie „przyszłe ataki będą o wiele poważniejsze”.Iran twierdzi, że w dotkniętych miejscach nie stwierdzono skażeniaAtaki na irańskie obiekty nuklearne oznaczały...
    CZE-22 - 2025 | Komentarze (0) | Wiecej ->