polish internet magazine in australia

NEWS: POLSKA: Były minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski ujawnił, że zakłady Ursus zostały zniszczone celowo, aby firmy z Unii Europejskiej mogły łatwiej wejść na rynek w naszym regionie Europy. W rozmowie na antenie Radia Wnet Ardanowski stwierdził, że Ursus był „jedną z najlepszych fabryk traktorów” na kontynencie. * * * AUSTRALIA: Partia Pracy wygrala sobotnie wybory parlamentarne. Dotychczasowe wyniki wskazują na to, że Anthony Albanese będzie pierwszym premierem Australii, który wygrał drugą z rzędu trzyletnią kadencję w ciągu ostatnich 21 lat. Lider opozycji Peter Dutton przegrał wybory w swoim okręgu Dickson, w którym wygrywał nieprzerwanie od 24 lat. * * * SWIAT: Prezydent Federacji Rosyjskiej Władimir Putin w wywiadzie dla rosyjskiej telewizji publicznej powiedział: „Nie było potrzeby użycia broni jądrowej… i mam nadzieję, że nie zaistnieje potrzeba jej użycia”. Dodał również, że: „Rosja ma siłę oraz środki, aby doprowadzić wojnę na Ukrainie do logicznego zakończenia”.
POLONIA INFO:

Wednesday, July 18, 2018

W Ameryce szykuje się potężna domowa awantura

Dotychczas zachowywał się dokładnie jak przewidywałem, gdy został prezydentem. Zatem na początku trochę „podskakiwał”, ale z czasem posłusznie wszedł w koleiny, w których tkwili jego poprzednicy. Przypuszczałem, że jeżeli spróbuje prowadzić inna politykę, to przestanie być prezydentem, a może nawet go zabiją.

Spotkanie w Helsinkach z Włodzimierzem Putinem jakby zburzyło moje przewidywania. Na dobrą sprawę nie wiadomo do końca o czym rozmawiali obaj prezydenci ani jakie poczynili ustalenia. Zapewne nie od razu ukażą się konsekwencje tego spotkania. Dlatego jestem ostrożny w snuciu dywagacji o jakichś ostatecznych geopolitycznych rozstrzygnięciach. Jeżeli rzeczywiście Trump z Putinem dokonali jakiegoś podziału wpływów w geopolitycznej skali, to było to najważniejsze politycznie wydarzenie od czasu upadku Związku Sowieckiego.

Narzuca się pytania – na ile trwałe będą te ustalenia i czy następca Trumpa będzie je chciał respektować? Trzeba jeszcze raz podkreślić, że nie wiemy do końca w czym dogadali się Trump z Putinem i nawet jeżeli Trump machnął ręką na Krym i Ukrainę i pogodził się, że Syria nie będzie amerykańską strefą wpływów, to ja nie wierzę w trwałość tych uzgodnień. W decydujących od dziesięcioleci o polityce USA kręgach biznesowych, wojskowych, intelektualnych i oczywiście politycznych, programowo traktuje się Rosję już nie po partnersku, ale protekcjonalnie. Jak państwo, które trzeba opanować, żeby w pełni dobrać się Chińczykom do skóry.
 
Zauważyłem to po szeregu wypowiedzi takich wybitnych amerykańskich postaci jak nieżyjący już profesor Ryszard Pipes i prominentny republikański polityk John McCain. W tym sensie Trump zdradził, bo potraktował Putina nie jak groźnego, lecz anachronicznego dyktatora, ale jak partnera z którym uzgadnia się losy świata. Tego mu nie darują.
 
Przewiduję, że teraz Trump nie doczeka końca kadencji. . A gdzie w tym wszystkim miejsce Polski? Otóż w tej domowej, amerykańskiej awanturze będą latać garnki i talerze, rzucane w różne strony. Polska jest takim garnkiem czy talerzem, którym w kogoś rzucą i nie jest tak ważne w kogo rzucą, ale że nawet jak ten talerz nie trafi, to i tak o coś rozwali się w drobny mak. Oczywiście, że jeżeli będzie wtedy rząd PiS-u, to ogłosi to za wiekopomny sukces.
 
Andrzej Szlęzak

No comments:

Post a Comment

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy