polish internet magazine in australia

NEWS: POLSKA: Były minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski ujawnił, że zakłady Ursus zostały zniszczone celowo, aby firmy z Unii Europejskiej mogły łatwiej wejść na rynek w naszym regionie Europy. W rozmowie na antenie Radia Wnet Ardanowski stwierdził, że Ursus był „jedną z najlepszych fabryk traktorów” na kontynencie. * * * AUSTRALIA: Partia Pracy wygrala sobotnie wybory parlamentarne. Dotychczasowe wyniki wskazują na to, że Anthony Albanese będzie pierwszym premierem Australii, który wygrał drugą z rzędu trzyletnią kadencję w ciągu ostatnich 21 lat. Lider opozycji Peter Dutton przegrał wybory w swoim okręgu Dickson, w którym wygrywał nieprzerwanie od 24 lat. * * * SWIAT: O godz. 16:30 w środę w Pałacu Apostolskim w Watykanie rozpoczęła się liturgia wejścia na konklawe. Wzięło w niej udział 133 kardynałów elektorów, a poprowadził ją – zgodnie z przepisami – najstarszy precedencją kardynał biskup – Pietro Parolin. Kardynałowie wybiorą 267. Papieża.
POLONIA INFO:

Friday, May 5, 2017

1 i 3 maja czyli rocznice bez większych refleksji

Obchodziliśmy w kraju dwie ważne rocznice, w zasadzie obchodziliśmy jedną, a drugą obchodziła jedynie część społeczeństwa. W ogóle początek maja jest bardzo obfity w wydarzenia rocznicowe, mamy bowiem Święto Pracy, jego kościelną wersję, mamy rocznicę przystąpienia Polski do Unii Europejskiej oraz czcimy flagę i Konstytucję państwa arystokratów, które upadło chwilę po jej uchwaleniu jako niezdolne już do przeciwdziałania procesom, których było przedmiotem.

O ile władze państwowe świętowały 3-ciego maja, 2-gi też nie był bojkotowany, to w przypadku 1-szego maja był problem. Zauważono w oficjalnej retoryce, że było to Święto pracy i święto kościelne, jednak w przedmiocie 13-tej rocznicy naszego członkostwa w Unii Europejskiej – prawdziwa porażka. Żeby było już w ogóle śmiesznie, to nawet standardowo hurra unijne media również milczały. Mainstream nawet nie zauważył, że oficjalne władze państwowe tego faktu nie odnotowały.

Przykładowo na stronie internetowej Kancelarii Prezesa Rady Ministrów znajdujemy relacje tytułowane: 3 maja „Obchody Święta Narodowego 3 maja”, 2 maja „Premier  Beata Szydło: jesteśmy jedną, wielką biało-czerwoną rodziną, 1 maja „Premier Beata Szydło: Bezpieczeństwo Polski jest priorytetem”, 30 kwietnia „Premier Beata Szydło uczestniczyła w inauguracji Narodowego Dnia Czytania Pisma Świętego”. Na stronie internetowej Kancelarii Prezydenta mamy cztery ostatnie nagłówkowe wydarzenia: 3 maja „Obchody 226. rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 maja [PL/ENG]”, 2 maja „Dzień Flagi RP oraz Dzień Polonii i Polaków za Granicą [PL/ENG]”, 30 kwietnia „Wywiad Prezydenta RP dla TVP Historia”, 29 kwietnia „Nie wolno dzielić tych, którzy za ojczyznę polegli”. O Unii Europejskiej ani słowa, dosłownie nic, zero, milczenie. Również, nic o Święcie Pracy, jednak w tym przypadku to byłoby zbyt wiele wymagać od tych ludzi, nie można mieć złudzeń.
 
Jeżeli chodzi o rocznicę Konstytucji 3-ciego maja, to jak zawsze odbywa się to bezrefleksyjnie, chociaż bez najmniejszego problemu można byłoby wskazać szereg analogii dla naszej obecnej i ówczesnej sytuacji. Niestety, w tym wypadku brakuje refleksji, nie ma jej po prostu! Zbyt dużo podobieństw i to chyba nie pasuje do oficjalnej retoryki. Tymczasem historia zatoczyła olbrzymie koło, oto ponownie znajdujemy się w sytuacji prawie pełnej izolacji od sąsiadów – nie ma relacji pomiędzy elitami. Pojawiają się kolejne pytania o intencje naszych elit i podejrzenia, czy nie działają w interesie innych czynników. Scena polityczna jest totalnie podzielona, a spór toczy się o jakieś dyrdymały. Tymczasem problemy się nawarstwiają i to w sposób, którego już nawet nie jesteśmy w stanie spowalniać. Widać to już nie tylko w Polsce, widać to w naszym otoczeniu – Polska jest marginalizowana i traktowana jako gorszy krewny w rodzinie, albo w ogóle niezauważana. Tymczasem zero refleksji, wręcz gorzej – klęskę nazywa się sukcesem, co widać na przykładzie porażki w Brukseli z nonsensownym głosowaniem przeciwko całej Europie w sprawie Przewodniczącego Rady. Niestety takich kwestii jest więcej, a patrząc na sprawy wewnętrzne, nie można się zgodzić z twierdzeniem, że państwo jest wzmacniane. Sytuacja do jakiej doszło z armią i administracją jest niesamowita, to się nie mogło wydarzyć – a jednak! Zrobili to ludzie, nazywający się patriotami.
 
O 13-tej rocznicy wejścia Polski do Unii Europejskiej – ani słowa. Może jednak i to dobrze, ponieważ nie było jakiegoś skandalu, w którym doszłoby do jeszcze większego poniewierania Polski w kontekście unijnym. Nie, żebyśmy dopominali się jakiegoś banalnego pochodu i naiwnego popierdywania w stołek kilku ekspertów w telewizji. Warto jednak zadać pytanie – dlaczego nie ma żadnej dyskusji – żadnego podsumowania? Jest to poważny wstyd również dla opozycji, że nie potrafiła zmobilizować się jakąś konferencją? Czymkolwiek, co miałoby głębszy sens merytoryczny? Nawet krytyczny! Tylko merytoryczny! Nawet śladowo! Tymczasem – nic! Zupełnie nic! Zero dialogu, brak dyskusji, absolutna pustynia merytoryki. Jest to ostateczny dowód na to, że obecni na scenie politycznej nie dojrzeli do sprawowania władzy i w dominującej części powinni odejść. Zamiast dyskusji opartej na faktach, wszystko co mogą nam zaproponować to emocje i bicie piany.
 
Smutne czasy nastały w Rzeczypospolitej!
 
Krakauer

No comments:

Post a Comment

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy