polish internet magazine in australia

NEWS: POLSKA: Były minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski ujawnił, że zakłady Ursus zostały zniszczone celowo, aby firmy z Unii Europejskiej mogły łatwiej wejść na rynek w naszym regionie Europy. W rozmowie na antenie Radia Wnet Ardanowski stwierdził, że Ursus był „jedną z najlepszych fabryk traktorów” na kontynencie. * * * AUSTRALIA: Partia Pracy wygrala sobotnie wybory parlamentarne. Dotychczasowe wyniki wskazują na to, że Anthony Albanese będzie pierwszym premierem Australii, który wygrał drugą z rzędu trzyletnią kadencję w ciągu ostatnich 21 lat. Lider opozycji Peter Dutton przegrał wybory w swoim okręgu Dickson, w którym wygrywał nieprzerwanie od 24 lat. * * * SWIAT: Habemus Papam. Kardynałowie zebrani na Konklawe po śmierci papieża Franciszka wybrani nową głowę Kościoła katolickiego w drugim dniu głosowania. został nim Amerykanin z Chicago, kard. Robert Prevost, augustynian.Przybrał imię Leon XIV.
POLONIA INFO:

Tuesday, November 12, 2013

Święto Niepodległości: Pokaz chamstwa i agresji na ulicach Warszawy


"Znów podpalono Warszawę", "Trzy marsze, trzy Polski", "Warszawa w ogniu" czy "Niepodległość rozpędzona" - to tylko niektóre nagłówki z dzisiejszych gazet po wczorajszym Święcie Niepodległości. Zamiast radosnego narodowego święta polskiego świat zobaczył pokaz chamstwa i agresji na ulicach Warszawy. Podczas organizowanego przez środowiska narodowe "Marszu Niepodległości" doszło do licznych incydentów: rozróby, podpalenia, napad na squaty i atak na ambasadę Rosji.  Policja zatrzymała kilkadziesiąt osób. Kilkanaście zostało rannych.

Uczestnicy marszu napadli na squaty przy ul. Skorupki (Przychodnia) i Wilczej (Syrena), wdarli się do budynków uzbrojeni w maczety, butelki, pałki  którymi zaatakowali osoby znajdujące się w środku, m.in. ośmioro dzieci w wieku od 3 do 14 lat. Na dachu dawnej przychodni schowali się mieszkańcy squatu. Rzucali w narodowców różnymi przedmiotami, w ich kierunku poleciał także koktajl Mołotowa.

Podpalono jeden
samochód, w innych poleciały szyby. Bitwa trwała kilkanaście minut. W końcu zdecydowała się interweniować policja. Zatrzymano kilku chuliganów.


Na placu Zbawiciela podpalono instalację "Tęcza" - symbol Przymierza ale przez niektórych  kojarzony ze środowiskiem LGBT . Podczas gaszenia strażacy zostali obrzuceni kamieniami.

Kiedy Marsz Niepodległości przechodził ulicą Spacerową, na tyłach ambasady rosyjskiej podpalono budkę policji ochraniającej budynek. Kilku uczestników marszu próbowało wspiąć się na ogrodzenie, na teren ambasady rzucano petardy i race.

Uczestnicy marszu nieśli biało-czerwone flagi, wielu z nich ubranych było w koszulki i szaliki w polskich barwach, były też emblematy klubów sportowych. Skandowano m.in. „Polska to my, a nie Donald i jego psy”, „Raz sierpem, raz młotem czerwoną hołotę”, „Norymberga dla komuny”, „Znajdzie się cela dla Jaruzela”, na transparentach były hasła: „Wolna Polska bez islamu”, „Niepodległość nie dla idiotów/ nie dla lemingów”.

- To, co się stało, jest nie do zaakceptowania - powiedział premier Donald Tusk, komentując burdy, do których doszło podczas Marszu Niepodległości. Premier ocenił, że na warszawskich ulicach było spokojnie, "dopóki nie ruszyła niestety tradycyjna manifestacja tych, którzy ze Święta Niepodległości chcą robić rozróbę".

- Chciałbym przeprosić wszystkich warszawiaków za to, że Dzień Niepodległości nie mógł być dniem świątecznym do końca - powiedział Tusk. Wyraził też ubolewanie z powodu aktów agresji wobec ambasady rosyjskiej. - Nie może być przyzwolenia, nie może być politycznej akceptacji dla tego typu zdarzeń - podkreślił premier.

Świadkowie zarzucali policji, że dopuszczono do podpalenia tęczy oraz ataku na ambasadę. Gazeta stołeczna zapytała o to przedstawicieli policji. - Takie przyjęliśmy założenie, odnosząc się do próśb organizatorów, którzy zapewniali, że są w stanie zapewnić bezpieczeństwo podczas marszu. Twierdzili, że mają doskonale przygotowaną służbę, ale jak widać to wyzwanie ich chyba przerosło. W chuligańskich burdach uczestniczyły osoby, które odłączały się od marszu, a potem do niego wracały, by zapewnić sobie anonimowość - powiedział rzecznik komendy stołecznej.

Marsz zorganizowany został przez Stowarzyszenie „Marsz Niepodległości” we współpracy z Młodzieżą Wszechpolską i Obozem Narodowo-Radykalnym. Według organizatorów, uczestniczyło w nim kilkadziesiąt tysięcy osób. Organizatorzy przekonują, że po ich stronie nie leży żadna wina za przebieg wydarzeń.

W tym roku zgromadzania publiczne 11 listopada po raz pierwszy odbywały się pod rygorem znowelizowanej ustawy Prawo o zgromadzeniach, co oznacza m.in., że trasy manifestacji nie nakładały się i nie przecinały. Demonstracje były zabezpieczane przez ponad trzy tysiące policjantów.
gazeta.pl/TVPInfo/kb


Relacja TVP Info po podpaleniu instalacji Tęczy na pl. Zbawiciela:



Relacja TVP Info o ataku na ambasadę Rosji:



Artur Zawisza, wspólorganizator Marszu dla TVN24:



Relacje niezależnego obserwatora:



Relacja z oficjalnych uroczystości na pl. Piłsudskiego:


No comments:

Post a Comment

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy