polish internet magazine in australia

NEWS: POLSKA: Polskie Ministerstwo Obrony Narodowej oskarżyło Rosję o dokonanie „aktu agresji” poprzez wlot dronów w polską przestrzeń powietrzną. Niektóre z dronów zostały przechwycone, a sytuację nazwało „bezprecedensową”. Premier Donald Tusk poinformował parlamentarzystów, że w ciągu siedmiu godzin doszło do co najmniej 19 odrębnych naruszeń, w tym do zestrzelenia przez polskie siły powietrzne nawet czterech dronów. Polska nie przedstawiła dotychczas dowodów potwierdzających identyfikację dronów jako rosyjskie. * * * AUSTRALIA: W Sydney odnotowano najwilgotniejszy dzień września od prawie 150 lat, a stan NSW nadal nękają gwałtowne zjawiska pogodowe. W ciągu 24 godzin do godziny 9:00 w czwartek w Sydney spadło łącznie 122 mm deszczu – co oznacza najwyższą dzienną sumę opadów w stolicy we wrześniu od 1879 roku. * * * SWIAT: We wtorek Izrael zaatakował stolicę Kataru, Dohę, gdzie przebywają przywódcy Hamasu. W nalocie zginęło pięć osób, ale liderzy grupy nie ucierpieli. Premier Kataru Mohammed bin Abdulrahman as-Sani oskarżył Izrael o sabotowanie negocjacji o rozejmie w Strefie Gazy. * Po upadku rządu francuskiego Paryż, Marsylia, Tuluza, Lyon, Montpellier mierzą się z falą protestów, które przybierają coraz brutalniejszy charakter. Doszło do starć z siłami bezpieczeństwa.
POLONIA INFO:

Monday, November 4, 2013

Harcerze w parku linowym w Ourimbah


…Idziemy naprzód
I ciągle pniemy się wzwyż
By zdobyć szczyt ideału
Świetlany Harcerski Krzyż”.
 
W pracy harcerskiej staramy się poznać wiadomości teoretyczne i praktyczne  do zdobywania naszych stopni i sprawności  zuchowych i harcerskich. Od najmłodszych lat harcerki i harcerze marzą o tym aby moc złożyć Przyrzeczenie Harcerskie i otrzymać Krzyż Harcerski. 

 W niedziele 20 października, Sydnejskie Hufce Harcerskie wybrały się na wspaniałą jednodniową wycieczkę do Central Coast do Parku Ourimbah  aby  sprawdzić swoje zdolności wspinaczkowe w „Tree Top Adventure Park”.
Już od 8-mej rano zjeżdżały się auta z naszymi milusińskimi. Zuchy i skrzaty pierwsi przystąpili do akcji wyposażeni w specjalny ekwipunek pasowy i hełmy.  Po przejściu  szkolenia  wyruszyli na 2 godzinne wspinaczki i zjazdy po linach.  Powoli zapoznawali się z trasa i wspólnie sobie pomagali zuch Xavier pomagał skrzatowi Markusowi czy Maja Aurelii,  no i wiele innych przykładów można by tutaj przytaczać.  Po skończeniu wędrówki wspinaczkowej biegiem ruszali na początek  trasy aby zmieścić jak najwięcej kolejek w tej ciekawej wędrówce.  Radości było co nie miara a niektórzy z zazdrością zerkali na te trudniejsze trasy i chętnie by tam próbowali swoich sił, ale niestety regulamin jest regulaminem i trzeba czekać jeszcze rok czy dwa aby tam się zakwalifikować.


 Harcerki, harcerze i rodzice  po przeszkoleniu rozpoczęli wspinaczkę i wędrówkę po swoich szlakach.  Młodzież mogła przejść przez 3 szlaki –  zielony, niebieski i czerwony a czwarty najtrudniejszy był tylko dla dorosłych.  Naturalnie każdy zrobił tyle na ile miał sił, odwagi i ochoty. I na tej trasie widziało się troskliwa pomoc wśród uczestników. Wielu rodziców przyjechało aby przywieź dzieci na zbiórkę, widząc roześmiane miny tych, którzy już zaczęli wędrówkę sami też dołączyli do wspinających się wzwyż.  Najwięcej radości sprawiały długie zjazdy linowe z wysokosci na niższe tereny.
 

 Po skończeniu atrakcji w parku linowym wszyscy pojechali na plaże  „Terrigal Haven”.  Och co za radość! Plaża -  można się kąpać, pluskać, skakać przez fale  i zażywać innych radości plażowych. Zuchy i skrzaty z zapałem rozpoczęły budowac wspaniale zamki z piasku a instruktorzy pod przywództwem Hufcowego druha  Ryska Chawy zabrali się do szykowania posiłku.  Polskie kiełbaski smażone na BBQ napełniły całą plaże swoim wspaniałym aromatem i wszyscy wokół dziwili się jak to tak szybko można nakarmić tak duża grupę a było nas nie mało bo ponad 60 osób .  Apetyty dopisały bułeczki z kiełbaską i rożnymi sosami były pyszne.  Te wspaniale bułeczki znikały w mig a  niektórzy potrafili zjesc i po 3 porcje.

 Kiedy słoneczko chyliło się już ku zachodowi powoli rodziny rozjeżdżały się  do domów dziękując organizatorom za tak wspaniały dzień i prosząc aby częściej organizować podobne wyprawy.  Rodzice dziękując instruktora zwracali uwagę na to jak wspaniale wszyscy się zachowywali i wspólnie sobie pomagali w tych trudnych chwilach, tak duża grupa dzieci i młodzieży a żadnych pisków, krzyków. Dorośli byli zaskoczeni wspaniałą dyscypliną i tak miłą rodzinną atmosferą.
 


Brawo nasi Instruktorzy  Hufcowa druhna Irenka Wasko phm, Hufcowy druh Rysiu Chawa phm i zastępca Hufcowego druh Szymon Erdzik pwd   dzięki Wam i Waszej trudnej pracy był to kolejny bardzo udany dzień i wniósł wiele radości  dla naszej braci harcerskiej i ich rodziców.

 A wiec do następnego zobaczenia na szlaku harcerskim

Czuwaj !

Halina Prociuk phm

No comments:

Post a Comment

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy