polish internet magazine in australia

NEWS: POLSKA: Były minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski ujawnił, że zakłady Ursus zostały zniszczone celowo, aby firmy z Unii Europejskiej mogły łatwiej wejść na rynek w naszym regionie Europy. W rozmowie na antenie Radia Wnet Ardanowski stwierdził, że Ursus był „jedną z najlepszych fabryk traktorów” na kontynencie. * * * AUSTRALIA: Partia Pracy wygrala sobotnie wybory parlamentarne. Dotychczasowe wyniki wskazują na to, że Anthony Albanese będzie pierwszym premierem Australii, który wygrał drugą z rzędu trzyletnią kadencję w ciągu ostatnich 21 lat. Lider opozycji Peter Dutton przegrał wybory w swoim okręgu Dickson, w którym wygrywał nieprzerwanie od 24 lat. * * * SWIAT: Prezydent Federacji Rosyjskiej Władimir Putin w wywiadzie dla rosyjskiej telewizji publicznej powiedział: „Nie było potrzeby użycia broni jądrowej… i mam nadzieję, że nie zaistnieje potrzeba jej użycia”. Dodał również, że: „Rosja ma siłę oraz środki, aby doprowadzić wojnę na Ukrainie do logicznego zakończenia”.
POLONIA INFO:

Friday, October 14, 2011

KUL jest cool



Akurat w czasie kampanii wyborczej do Sydney przyjechał Chór KUL-u z mojego rodzinnego miasta. Siódmego października 2011 porwałem moją narzeczoną i pomimo ulewy pojechaliśmy do Katedry Świętego Patryka w Parramatcie.
  Jak to zawsze przy takich kulturalnych przedsięwzięciach piękne kobiety stanowią większość i ku mojej uciesze płeć brzydką porozrzucano po ostatnich rzędach.
  Na początku było bardzo w stylu PiS – „Gaude Mater Polonia” i „Gaude Maria Virgo” Gorczyckiego. Od razu przeleciał po mnie dreszcz rodem z zimnych polskich gmachów kościelnych, gdzie surowo patrzą patriarchowe na swoje zastraszone owieczki. Poczułem się mały.

  Potem klimat się ocieplił za sprawą „Magnificat” Ruttera – wpółczesnego kompozytora z Anglii. Można powiedzieć, że weszliśmy na salony optymistycznego PO – dużo pozytywnej energii i zachodni kunszt wykonania.

  Na koniec rządził nasz ulubiony klaun polityczny – Janusz Palikot. Śpiewano radosne „Oj nasi jadą” Rożdzyńskiego i „Ej przyleciał ptaszek” Sygietyńskiego. Dużo w tym akceptacji tego, co swojskie i nasze. Bo Polak ma swój rozum i powinien z pewnością siebie z niego korzystać. RPP wydało 2 miliony złotych z prywatnych składek na kampanię wyborczą, gdy tymczasem PO zainwestowało 29 milionów z budżetu państwa... i kto wygrał?

  Gdyby tylko włączono na koniec bit z muzyki disco-polo jestem pewny, że poczulibyśmy styl PSL i SLD :)

Paweł  Waryszak

No comments:

Post a Comment

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy