polish internet magazine in australia

NEWS: POLSKA: Polska nie planuje wysyłać swoich wojsk na Ukrainę w żadnej roli, powiedzieli najwyżsi urzędnicy w Warszawie, odpowiadając na uwagi Keitha Kellogga. Specjalny wysłannik prezydenta USA Donalda Trumpa powiedział, że wojska polskie mogą być częścią „sił odporności”, które zostaną rozmieszczone na Ukrainie. Minister obrony Polski Władysław Kosiniak-Kamysz powiedział we wtorek, że nie jest to prawdą, stwierdzając, że jego kraj będzie jedynie „centrum logistycznym” , a rząd „nie planuje i nie wyśle ​​polskich żołnierzy na Ukrainę”. Potwierdził to szef MSZ Radoslaw Sikorski w wywiadzie dla onetu. * * * AUSTRALIA: Partia Pracy wygrala sobotnie wybory parlamentarne. Dotychczasowe wyniki wskazują na to, że Anthony Albanese będzie pierwszym premierem Australii, który wygrał drugą z rzędu trzyletnią kadencję w ciągu ostatnich 21 lat. Lider opozycji Peter Dutton przegrał wybory w swoim okręgu Dickson, w którym wygrywał nieprzerwanie od 24 lat. * * * SWIAT: Wladimir Putin powiedział w nocy z sobotę na niedziele w specjalnym oświadczeniu dla dziennikarzy z calego świata, że Rosja jest gotowa wznowić bezpośrednie, bezwarunkowe rozmowy z Ukrainą w Stambule, począwszy od 15 maja, trzy lata po tym, jak Kijów zerwał je w 2022 roku. Putin powiedział, że Rosja chce przeprowadzić poważne rozmowy z Ukrainą, aby wyeliminować podstawowe przyczyny konfliktu, co pozwoli na osiągnięcie trwałego i długofalowego pokoju. Donald Trump zaapelował w niedzielę do Ukrainy, aby natychmiast przyjęła ofertę prezydenta Rosji.
POLONIA INFO:

Thursday, September 15, 2011

Mad Square - wystawa w Sydney

Christian Schad Autoportret, 1927 
Mało kto dziś pamięta, że od początku XX wieku do lat 30. to Niemcy nadawały kulturalny ton całemu światu. Berlin był w tym czasie tym, czym Paryż wcześniej, a Nowy Jork potem – kulturalną stolicą Zachodu. Pielgrzymkowali do niego intelektualiści i artyści z Europy i Ameryki. Przyciągała ich niespokojna, intensywna atmosfera tego miasta. Berlin ze swoimi kabaretami i otwarciem na bohemę, dawał możliwość nieskrępowanego wyrażania poglądów, eksperymentowania i życia według własnych preferencji moralnych i seksualnych.

Nawet rodzący się po I Wojnie Światowej i rosnący w siłę narodowy socjalizm nie złamał do początku lat 30. ‘wolnego ducha’ tego miasta. Dopiero kiedy naziści na dobre umocnili swoją władzę i ich poglądy stały się obowiązującą doktryną polityczną, wychwalającą mieszczańskie, rodzinne wartości i moralność – bohema na dobre opuściła Berlin.
Po dojściu Hitlera do władzy ‘nowocześni’ malarze znaleźli się na indeksie. Ich prace, uznane przez nazistów za objaw żydowsko-bolszewickiej degeneracji, były wycofywane z muzeów i galerii, konfiskowane i niszczone. Artystów zmuszano do emigracji, albo, jeśli zostali w Niemczech, traktowano jako ‘wrogów ludu’. Kilku z tych, którzy zostali zmarło w obozach koncentracyjnych.
Wśród nich był Felix Nussbaum. To właśnie tytuł jego obrazu – Mad Square – z 1931 roku (prezentowany na wystawie) stał się tytułem pokazywanej w Art Gallery of New South Wales wystawy. Obraz portretuje manifestującą grupę młodych malarzy, z Bramą Brandenburską w tle, z ich modernistycznymi, odbiegającymi od mieszczańskich wzorców, obrazami w dłoniach. Termin ‘square’ (kwadrat) nawiązuje do konstruktywizmu – prądu w sztuce – popularnego w ówczesnej Rosji i w Niemczech.


Felix Nussbaum The mad square, 1931

    Wystawa Mad Square - Modernity in German Art 1910-1937 przedstawia najważniejsze prądy w sztuce niemieckiej i prezentuje prace największych artystów tego okresu. Dowodzi jak ważnym i inspirującym ośrodkiem kulturalnym były Niemcy doby Republiki Weimarskiej (1918-1933) na początku XX wieku. Uświadamia jak olbrzymi wpływ miała sztuka niemiecka na rozwój sztuki współczesnej – malarstwa, grafiki, designu oraz architektury i filmu.

Ekspozycja umożliwia prześledzenie jak artyści niemieccy reagowali na wyzwania nowoczesności. Jak postrzegali industrializację, rozwój technologiczny, narodziny nowoczesnej metropolii oraz zmiany w trybie życia i normach obyczajowych.

Podkreślić należy, że modernizm w wydaniu niemieckim jest szczególnie odważny. Poruszane tematy są nieprzyjemne i portretowane w odpychający, skrajnie drastyczny sposób. Jednym z głównych celów artystów było bowiem piętnowanie dehumanizacji, izolacji człowieka w nowoczesnym świecie. Widzimy człowieka w świecie wrogich mu maszyn, zagubionego w labiryncie miasta, albo dręczonego przez demony współczesności. Szczególnie wyraziste są ekspresjonistyczne, brutalne wizje ludzi doświadczonych przez wojnę.

Do najciekawszych artystów pokazywanych na wystawie należą Otto Dix, Max Beckmann, Georg Grosz i Rudolf Schlichter. Ich dzieła uświadamiają jak odrażająca była wojna. Bohaterowie ich obrazów i grafik są spotworniali, okaleczeni fizycznie i poturbowani emocjonalnie. Budzą strach, odrazę, ale przede wszystkim współczucie. Malarze ukazują społeczeństwo wynaturzone przez wojnę i nieludzki kapitalizm. Portretowany przez nich świat jest drapieżny, krzykliwy, zamieszkały przez bezdusznych bogaczy, dziwki – syfilityczki i kaleki w wojskowych uniformach. Ta rzeczywistość niepokoi i przeraża swoją aktualnością.

Na uwagę zasługują również sale poświęcone architektonicznym osiągnięciom Bauhausu oraz kinematografii tego okresu. W sali, której tematem jest  UFA – wytwórnia filmów niemieckich, gdzie zaczynały późniejsze gwiazdy Hoolywoodu – mamy okazję obejrzeć między innymi oryginalne plakaty do kultowego dziś, ekspresjonistycznego filmu Metropolis w reżyserii Fritza Langa (zwiedzający mający dużo czasu mogą obejrzeć cały film w niewielkiej salce projekcyjnej). Plakaty te wciąż są atrakcyjne graficznie, zdecydowanie nie uległy próbie czasu. Warto przypomnieć, że kadry z Metropolis zostały użyłe przez zespół Queen w futurystycznym wideoklipie do piosenki Radio Ga Ga.
 
Interesujące są również zdjęcia pokazywane na wystawie autorstwa Augusta Sandera przedstawiające ‘normalne’ typy ludzkie tamtego czasu. Wśród nich uwagę zwraca siedząca sekretarka z papierosem –  nowocześnie ubrana, krótko obcięta, wyemancypowana młoda brunetka o melancholijnym, nieco zagubionym spojrzeniu.

W pamięci zapadają także portrety namalowane przez malarzy reprezentujących kierunek w sztuce niemieckiej tego okresu nazywany Nową Rzeczowością. Niektóre z nich stylizowne są na renesansowe obrazy z uporządkowanym krajobrazem widocznym przez okno w tle (nurt obecny różnież w sztuce polskiej tamtych lat, o czym można się przekonać zwiedzając warszawskie Muzeum Narodowe). Najbardziej rzuca się w oczy naturalistyczny autoportret artysty Christiana Schada w zielonej bluzce, spod której prześwituje jego owłosiony tors. Malarz sportretował siebie z nagą, półleżącą kobietą i żonkilem. W tle obrazu, jakby za zasłoną widoczna jest ulica z latarniami. Ikonografia obrazu wiele mówi o relacji między nimi. Izolacja obu postaci, mimo że ukazanych w jednym łózku, fakt że patrzą w różne strony oraz szrama miłosna na jej policzku (dowód podległości w półświatku) pozwalają przypuszczać, że kobieta na obrazie to kochanka, utrzymanka lub prostytutka, a ich związek oparty jest raczej na płatnym seksie, niż na głębokim uczuciu.
 
Wystawa Mad Square - Modernity in German Art 1910-1937 dowodzi, że modernizm niemiecki się nie zestarzał. Poruszana tematyka jest wciąż aktualna, a strona wizualna wydaje się być zadziwiająco współczesna i inspirująca. Pomimo tego, że prezentowane obrazy i grafiki mogą budzić skrajne emocje i zwyczajnie nie podobać się, wystawa zdecydowanie warta jest obejrzenia.

Anetta Łyżwa-Piber
Sydney Express
____________________
Wystawę można oglądać do 6 listopada 2011r. w sydnejskiej Art Gallery of NSW.
Więcej informacji: Art Gallery of NSW

No comments:

Post a Comment

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy