polish internet magazine in australia

NEWS: POLSKA: Prezydent Karol Nawrocki nie podpisze tzw. ustawy wiatrakowej. Tak wynika z wypowiedzi jego rzecznika, Rafała Leśkiewicza. Niebawem głowa państwa ma przedstawić własne rozwiązanie, które pozwoli na zamrożenie cen prądu. * * * AUSTRALIA: Premier Anthony Albanese ogłosił, że Australia dołączy do grona państw, które uznały Państwo Palestyńskie. Decyzja ta zostanie sformalizowana podczas Zgromadzenia Ogólnego ONZ we wrześniu. * * * SWIAT: – Szczyt na Alasce wzmocnił moje przekonanie, że mamy pokój na wyciągnięcie ręki, i że może być to znaczący krok, że Putin zgodził się przyjąć gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy. To jest jeden z kluczowych punktów, który musimy dziś rozważyć, kto będzie się czym zajmował. Jestem optymistą. Myślę, że narody europejskie będą mogły przyjąć znaczną część tego obciążenia – mówił prezydent USA na spotkaniu w gronie europejskich liderów, do którego doszło tuż po rozmowie Trumpa z Zełenskim w Gabinecie Owalnym.
POLONIA INFO:

wtorek, 1 września 2015

A więc wojna - teledysk upamiętniający wybuch II wojny światowej

Zbombardowany przez Niemców Wieluń 1 IX.1939 r.
Fot. domena publiczna
Choć symbolem wybuchu II wojny światowej jest ostrzał z pancernika Schleswig-Holstein na Westerplatte pierwszymi jej ofiarami byli mieszkańcy Wielunia, miastaczka w województwie łodzkim. Narodowe Centrum Kultury wyemitowało właśnie animowany teledysk ukazujący rozpoczynające II Wojnę Światową bombardowania Wielunia 1 września 1939 r. 

Teledysk przypominający kolejna rocznicę rozpoczęcia najkrwawszej wojny w historii ludzkości od napaści Niemiec  na Polskę zawiera m.in.archiwalne dramatyczne przemówienie prezydenta Warszawy Stefana Starzyńskiego.

Muzykę do teledysku stworzył Łukasz Rostkowski - L.U.C. Teledysk przypomina, że III Rzesza Niemiecka rozpoczęła swoją agresję na Polskę od ataku na miasto Wieluń. Materiał muzyczny zawiera unikatowe nagrania archiwalne uwypuklające dramatyzm dnia 1 września 1939 r. Teledysk powstał w ramach cyklu edukacyjno-artystycznego Zrozumieć Polskę (39/89).

Bombardowanie miasta Wieluń rozpoczęło się 1 września między godziną 4.20 a 4.40. Choć miasto nie miało żadnego znaczenia wojskowego zostało ono zniszczone w około 70%. Zginęło 1000-2169 jego mieszkańców. O barbarzyństwie nadchodzącym zza zachodniej granicy Polski swiadczy choćby fakt, że  pierwszym celem niemieckich lotników był oznakowany symbolami Czerwonego Krzyża  wieluński szpital miejski.


 
O dramacie poranka 1 września 1939 r. pisze portal HistoriaWielunia:
 
W nocy z 31 sierpnia na 1 września oddziały Wehrmachtu zaczęły przekraczać granicę polsko-niemiecką. Tymczasem do Wielunia zaczęły zjeżdżać się furmanki chłopskie, aby zająć dogodne miejsce na placu targowym, albowiem 1 września 1939 r. wypadał w piątek, który był dniem kupieckim. Nad ranem cywilne służby dozoru lotniczego LOPP ostrzegły posterunek w Wieluniu o zbliżających się w jego kierunku, od strony Praszki, niezidentyfikowanych samolotów. W mieście zawyły syreny alarmowe. Mieszkańcy byli przekonani, że to alarm ćwiczebny dla Ligi Obrony Powietrznej i Przeciwgazowej, gdyż już od kilku dni pojawiały się informacje o mającym nastąpić właśnie w piątek alarmie próbnym. Po chwili okazało się jednak, że to nie są ćwiczenia. Na miasto zaczęły spadać bomby. Jeden ze świadków relacjonując tamte wydarzenia powiedział: „Za chwilę zawyła syrena miejska (…) zobaczyłem jak samoloty zatoczyły rundę nad miastem, po czym obniżyły lot. Usłyszałem okropny świst i za chwilę szyby w naszym lokalu wyleciały na podłogę, futryna jednego z okien wpadła do środka, a brunatno-szary pył przesłonił wszystko”.
      Pierwszy zbombardowano szpital pw. Wszystkich Świętych, mimo że był on ozna­czony znakami Czerwonego Krzyża i zgodnie z konwencjami międzynarodowymi podlegał szczególnej ochronie. W szpitalu zginęły 32 osoby, w tym 26 chorych. Ofiar byłoby zapewne o wiele więcej gdyby dyrektor placówki dr Z. Patryn, przewidujący możliwość rozpoczęcia się wojny, nie wypisał w ostatnich dniach sierpnia wielu pacjentów pozostawiając tylko tych, którzy wymagali bezwzględnie hospitalizacji. Najwięcej chorych zginęło w piwnicach szpi­tala, w których schronili się oni przed bombami. Zniszczony został także budynek oddziału położniczego znajdujący się obok głównego gmachu szpitalnego oraz szpital zakaźny przy ul. Piłsudskiego.
 
  Dr Patryn w ten oto sposób opisał to, co wówczas działo się w szpitalu: „Spadła bomba na ogród szpitalny w pobliżu domu, w którym zajmowałem mieszkanie na pierwszym piętrze. Dom zachwiał się. Zbiegłem boso, z ubraniem w ręku na parter. Zauważyłem tam kilka osób z personelu szpitalnego nakazałem im ucieczkę do ogrodu. Gdy leżeliśmy w ogrodzie pod drzewami, samoloty niemieckie ukazały się znowu nad zabudowaniami szpitalnymi i zrzuciły drugą bombę tuż przy budynku mieszkalnym. Budynek ten zawalił się tym razem.(…) spadła trzecia bomba bardzo blisko głównego gmachu. Zostaliśmy zasypani piaskiem. Podniosłem się szybko i pobiegłem wówczas do chorych. Zdążyłem jednakże dobiec tylko do drzewa orzechowego rosnącego przy ścianie głównego gmachu, a czwarta z kolei bomba zrzucona na teren szpitala, zdruzgotała prawie połowę tego gmachu. (…) Wbiegłem do gmachu, którego cześć południowo-wschodnia leżała w gruzach. Tam przybiegła do mnie z budynku dla za­kaźnie chorych siostra pielęgniarka z urwaną częścią dłoni. Pobiegłem do budynku położni­czego, który był również zawalony. Wracając do głównego gmachu natknąłem się na zwłoki dwóch zabitych.(…) Sale – operacyjna i opatrunkowa były w gruzach. Kazałem siostrom drzeć bieliznę i opatrywać rannych. (…) Matki i noworodki położyliśmy na furmankę i ode­słaliśmy także do Sieradza. Położna odebrała dwa porody w parku szpitalnym.”
„Po drugim nalocie – mówił świadek tamtych wydarzeń – zniszczenie miasta było ogromne. Widziałem szpital doszczętnie zburzony. Obok szpitala na gałęziach drzewa wi­działem zwisające zwłoki. Na ulicach leżało sporo zabitych i rannych. (…) Popłoch w mieście panował nie do opisania. Ludzie uciekali z miasta, wielu biegło tylko w bieliźnie. Zaskocze­nie było tak wielkie, że niektórzy odchodzili od zmysłów”
      Niemcy bombardowali Wieluń z małej wysokości, metodycznie, z dużą do­kładnością. Umożliwił im to brak obrony przeciwlotniczej w miasteczku. Do zrzucających bomby "stukasów" dołączyły myśliwce ostrzeliwujące z broni pokładowej uciekających z walą­cych się budowli mężczyzn, kobiety, dzieci i starców.
 
 Atak na Wieluń był według prawa międzynarodowego zbrodnią wojenną. Zasady sformułowane w Hadze w 1907 r. przewidywały m.in. powstrzymywanie się od bombardowania z powietrza miast otwartych, oszczędzenia zabytków kultury, szpitali, obiektów kultu religijnego. Jak wiemy Niemcy w czasie nalotu 1 września pogwałcili wszyst­kie te reguły. Dokumentacja na temat zbrodni hitlerowskich popełnionych na narodzie pol­skim, zgromadzona po 1945 r. przez Główną Komisję Badania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, została przekazana władzom niemieckim. Jednak według niemieckich prokurato­rów działania Luftwaffe i Wehrmachtu mieściły się w normach dopuszczonych przez prawo. Śledztwo na temat Wielunia umorzono dwukrotnie, rezygnując z przesłuchania dowódców jednostek Luftwaffe. W uzasadnieniu podano: „To, co według ocen polskich prawników jest zbrodnią wojenną, według ocen prawników niemieckich mieści się w ramach działań wojen­nych, a jeżeli nawet w ich ramach miały miejsce zabójstwa wykraczające poza wojenną ko­nieczność, to czyny te uległy przedawnieniu. Nie mogą być, zatem ścigane w RFN”.
 
* * *
 
W Australii grupa Polaków i Australijczyków z Sydney i Central Coast uczniła minutą ciszy kolejną rocznicę napaści Niemiec na Polskę pod pomnikiem ofiar  wojen światowych w Gosford.

Gosford War Memorial Park. Minuta ciszy w przeddzień wybuchu II wojny światowej.  Fot.K.Bajkowski

* * *


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy

  • Przemysław Piasta: Afera KPO to wierzchołek góry lodowej
     Przemysław Piasta, wydawca i publicysta Myśli Polskiej komentuje tzw. aferę KPO, o której w ostatnim tygodniu szeroko mówi się w polskich mediach. Przed komentarzem krótki wstęp redakcyjny wyjaśniający czym jest KPO. KPO to skrót od Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększania Odporności. Jest to dokument, który określa cele i działania zmierzające do odbudowy gospodarki Polski po pandemii COVID-19 oraz zwiększenia jej odporności na przyszłe kryzysy. KPO jest finansowany ze środków Unii Europejskiej. KPO  założeniu ma pomóc Polsce w efektywnym wykorzystaniu funduszy unijnych na przyspieszenie rozwoju gospodarczego, poprawę konkurencyjności i zwiększenie dobrobytu obywateli. Afera wybuchła po tym jak...
    SIE-12 - 2025 | Komentarze (0) | Wiecej ->

  • Czy wojna na Ukrainie się kończy? Analiza Tomasza Piekielnika
     
    SIE-08 - 2025 | Komentarze (0) | Wiecej ->

  • Geopolityczne podsumowanie dziesięcioletniej prezydentury A. Dudy
     To była katastrofa! O prezydenturze A. Dudy mówi Paweł Lisicki.
    SIE-07 - 2025 | Komentarze (0) | Wiecej ->

  • Zaprzysiężenie Karola Nawrockiego na Prezydenta RP
     
    SIE-06 - 2025 | Komentarze (0) | Wiecej ->

  • Masowy protest w Sydney przeciwko izraelskiemu barbarzyństwu
     Co najmniej 100 000 Australijczyków, w tym Julian Assange, zalożyciel WikiLeaks, były minister spraw zagranicznych Bob Carr, przemaszerowało w niedzielę mimo deszczowej pogody  przez most Sydney Harbour Bridge, aby zaprotestować przeciwko barbarzyńskiemu postępowaniu Izraela w Strefie Gazy i ludobójstwu Palestyńczyków.  Uczestnicy marszu domagali się natychmiastowej dystrybucji pomocy humanitarnej do Strefy Gazy. Protestujący wezwali także australijski rząd do zwiększenia wysiłków na rzecz uzyskania rozejmu w palestyńskiej enklawie.Marsz pod hasłem March for Humanity odbył się na podstawie decyzji Sądu Najwyższego, który zezwolił na jego przeprowadzenie mimo wcześniejszych sprzeciwów władz.Uczestnicy nieśli...
    SIE-05 - 2025 | Komentarze (0) | Wiecej ->

  • Polska się wyludnia
     Łódź, według danych Głównego Urzędu Statystycznego, jest najszybciej wyludniającym się miastem w Polsce - zwrócił uwagę Onet. Od 2002 roku liczba mieszkańców spadła z ponad 785 tys. do nieco ponad 655 tys.Obecnie miasto zmaga się z poważnym problemem demograficznym, który dotyka wiele polskich miejscowości. Na koniec 2024 r. liczba ludności Polski wyniosła 37,49 mln, co oznacza spadek o ok. 157 tys. w porównaniu do poprzedniego roku.WIĘCEJ
    LIP-24 - 2025 | Komentarze (0) | Wiecej ->

  • Genocidum Atrox na Wołyniu. Narodowy Dzień Pamięci
     Dziś wspominamy ofiary ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na ludności polskiej Wołynia i Małopolski Wschodniej. "Krwawa niedziela", 11 lipca 1943 roku, to data apogeum zbrodni – w jeden dzień zaatakowano blisko sto polskich miejscowości, głównie w powiatach horochowskim i włodzimierskim. W wyniku rzezi wołyńskiej zginęło od 50 tysięcy do nawet 120 tysięcy niewinnych osób – całe rodziny, sąsiedzi, wspólnoty. To bolesna, ale konieczna pamięć. 11 lipca jest Narodowym Dniem Pamięci Ofiar Ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na obywatelach II RP. Dziś po raz pierwszy oficjalnie dzięki w końcu podjętej decyzji Sejmu.Komentarz dr Leszka Sykulskiego:
    LIP-12 - 2025 | Komentarze (0) | Wiecej ->